Najbezpieczniejsza metoda dla PInków, to rejestracja i aktywacja natychmiast jak to tylko możliwe i ładowanie 5zł co 97 dni.
Ewentualnie równo co 3 miesiące, bo łatwiej "zaprogramować" taką aktywność aby się sama robiła, czyli np. 1 listopada 5zł, 1 lutego 5zł, 1 maja 5zł, 1 sierpnia 5zł i znowu 1 listopada 5zł, itd.
4 razy w roku doładowanie 5zł. Koszt roczny maksymalnie 20zł aby numer na 100% nie przepadł.
Da się zrobić znacznie taniej utrzymanie numeru, wiedząc ile wynosi tzw. okres karencji w PInK (czas od momentu upływu połączeń przychodzących i wyzerowania konta, do momentu faktycznego wyłączenia numeru), ale to jest ryzykowne, bo jest to nieregulowany termin (jest to rzecz z takich raczej na gębę - dzisiaj jest, jutro nie ma, mimo zapewnień słownych dyrektora).
@Gomez-C4, ja mam PInKów dużo, ale potrzeb (rodzina, znajomi) jeszcze więcej, także ja swoich na bank nie sprzedam. Prędzej dokupię 100 sztuk
.