@Karlos20
W regulaminie usługi "Noce bez limitu" jest taki zapis:
"Jeśli Użytkownik korzysta z usługi „Dzień bez limitu GB”, „Tydzień bez limitu GB” lub „Miesiąc bez limitu GB”, po wykorzystaniu przez Użytkownika limitu odpowiednio 10 GB, 30 GB lub 100 GB w ramach danej usługi dalsza transmisja danych w ramach usługi „Noce bez limitu” nie jest możliwa (Abonent korzysta nadal z transmisji danych z maksymalną prędkością do 1 Mb/s w ramach usługi „Dzień bez limitu GB”, „Tydzień bez limitu GB” lub „Miesiąc bez limitu GB”). "
Z tego zapisu wynika, że można mieć włączoną jedną z tych usług: „Dzień bez limitu GB”, „Tydzień bez limitu GB” lub „Miesiąc bez limitu GB" i w tym samym czasie można włączyć "Noce bez Limitu". Regulamin mówi tylko że dostajemy lejek 1 Mb/s w usłudze "Noce bez limitu", jeśli w go "złapiemy" w tych całodobowych usługach po wykorzystaniu pakietów.
No chyba, że ja coś źle zrozumiałem, ale albo jest tam jakiś błąd?
Przy okazji, korzystam sporadycznie z tej usługi "Noce bez limitu", kiedy potrzebuję ściągnąć dużo GB, to doładowuję za 5 zł i mam 6 nocek oporowego pobierania. Ostatnio zauważyłem, że ta usługa działa nawet jak mam 0 zł na koncie, a według regulaminu powinienem mieć przynajmniej 1 grosz.
Dodatkowo wprowadzone przez Playa ostatnio płatne przedłużanie ważności połączeń wychodzących/internetowych spowodowało, że za 10 zł miesięcznie można mieć 19 nocy bez limitu, bez doładowywania dużymi nominałami i wykupywania tej usługi 24 GB na rok z RWK. Pierwsze doładowanie za 5 zł włączamy "Noce bez Limitu" i korzystamy przez 6 nocy (wliczając noc, w której doładowaliśmy). Drugie doładowanie za 5 zł i kolejne 6 dni, a później kupujemy za te 5 zł ważność na połączenia wychodzące/internetowe na 7 dni.
Najlepsze jest to, że nie musimy tych dni z nocami bez limitu (6, 6, 7) włączać jedne po drugich, mogą być przerwy między nimi. Jak ktoś nie korzysta z tej usługi codziennie, to może być to dobra alternatywa dla przygotowywania karty SIM na rok, lub dłużej, doładowaniami za 50 i 100 zł.