Internet mobilny w sieci domowej - jak go usprawnić?
Post:21 sty 2015, 08:25
Witam,
Mam następujący problem. Mieszkam w takim miejscu, że do internetu mogę mieć dostęp jedynie za pośrednictwem sieci mobilnych. Kupiłem więc specjalny starter pre-paid w T-mobile który daje dostęp do internetu. Co miesiąc uzupełniam konto o wartość 25zł co daje mi 1 lub 2GB dostępnych danych. Ponieważ zasięg był tragiczny do modemu z którego korzystam (One Touch X221S) dokupiłem antenę w salonie T-mobile na wejście CRC9. Antena wygląda jak 'bat' do CB-Radia, jest na magnes więc stoi na dachu na kominie - zasięg wciąż kijowy ale lepszy na tyle, że jakiś sygnał łapie i go nie zrywa. Całość wpięta jest do routera 3G TP-Link (TL-MR3420). Internet działa tragicznie (najprostsza strona główna serwisów typu allegro lub olx potrafi wczytywać się 2-3min.) ale jest więc i tak się cieszyłem, że coś mam. Wszystko 'zadowalało' mnie do czasu kiedy to ostatnio wziąłem żonie telefon w taryfie Jump w T-mobile. Żona w taryfie ma w telefonie 1GB danych do wykorzystania. Zapomniałem doładować konto internetu "domowego" czyli pre-paidowa karte o ktorej pisalem powyzej. Internet rozlaczylo a z powodu braku dostepnosci do konta w internecie nie moglem doladowac tej karty. W telefonie żony (Xperia T-3) udostepnilem internet przez wi-fi i podlaczylem sie laptopem zeby szybko doladowac konto domowego internetu. Wtedy to doznalem szoku. Ta sama siec co internetu domowego, ten sam operator, ten sam zasieg a internet dzialal x10 - x20 razy szybciej. Sprawdzilem kilka dni pozniej kiedy juz mialem doladowane konto internetu domowego - i to samo. Internet rozdzielony routerem chodzil gorzej niz slimak kiedy to ten udostepniony z telefonu smigal az milo.
Podpowiedzcie co zmienic lub poprawic, zeby internet w domu chodzil tak samo jak ten udostepniany telefonem?! Dodam, ze z internetu domowego najczesciej korzysta tylko laptop w salonie wiec nie ma mowy o przeciazeniu lacza z powodu podlaczenia do wi-fi zbyt wielu urzadzen.
Mam nadzieje, ze ktos z Was bedzie w stanie mi pomoc.
Pozdrawiam.
Mam następujący problem. Mieszkam w takim miejscu, że do internetu mogę mieć dostęp jedynie za pośrednictwem sieci mobilnych. Kupiłem więc specjalny starter pre-paid w T-mobile który daje dostęp do internetu. Co miesiąc uzupełniam konto o wartość 25zł co daje mi 1 lub 2GB dostępnych danych. Ponieważ zasięg był tragiczny do modemu z którego korzystam (One Touch X221S) dokupiłem antenę w salonie T-mobile na wejście CRC9. Antena wygląda jak 'bat' do CB-Radia, jest na magnes więc stoi na dachu na kominie - zasięg wciąż kijowy ale lepszy na tyle, że jakiś sygnał łapie i go nie zrywa. Całość wpięta jest do routera 3G TP-Link (TL-MR3420). Internet działa tragicznie (najprostsza strona główna serwisów typu allegro lub olx potrafi wczytywać się 2-3min.) ale jest więc i tak się cieszyłem, że coś mam. Wszystko 'zadowalało' mnie do czasu kiedy to ostatnio wziąłem żonie telefon w taryfie Jump w T-mobile. Żona w taryfie ma w telefonie 1GB danych do wykorzystania. Zapomniałem doładować konto internetu "domowego" czyli pre-paidowa karte o ktorej pisalem powyzej. Internet rozlaczylo a z powodu braku dostepnosci do konta w internecie nie moglem doladowac tej karty. W telefonie żony (Xperia T-3) udostepnilem internet przez wi-fi i podlaczylem sie laptopem zeby szybko doladowac konto domowego internetu. Wtedy to doznalem szoku. Ta sama siec co internetu domowego, ten sam operator, ten sam zasieg a internet dzialal x10 - x20 razy szybciej. Sprawdzilem kilka dni pozniej kiedy juz mialem doladowane konto internetu domowego - i to samo. Internet rozdzielony routerem chodzil gorzej niz slimak kiedy to ten udostepniony z telefonu smigal az milo.
Podpowiedzcie co zmienic lub poprawic, zeby internet w domu chodzil tak samo jak ten udostepniany telefonem?! Dodam, ze z internetu domowego najczesciej korzysta tylko laptop w salonie wiec nie ma mowy o przeciazeniu lacza z powodu podlaczenia do wi-fi zbyt wielu urzadzen.
Mam nadzieje, ze ktos z Was bedzie w stanie mi pomoc.
Pozdrawiam.