Post:23 sie 2014, 21:18
Ale z drugiej strony w LTE (czyli tym prawdziwym 4G) bateria trzyma dłużej niż w 3G. Generalnie to jest akademicka dyskusja, bo powinno się zacząć od tego do czego telefon będzie wykorzystywany i jak ważna dla nas jest bateria. Jeżeli ktoś ma chęć to może żonglować 2G/3G - to da się przecież przestawić w telefonie. Podobnie dla rozmów _teoretycznie_ 2G wystarczy, tylko pozostaje pytanie na jak długo. PAsmo będzie coraz bardziej kastrowane pod U900 przecież, choć pozostanie obecne, no i nie wiadomo do końca jak wygląda np. obsługa HD Voice w danym modelu w danej sieci w 2G (choć znów - nie każdy potrzebuje). Generalna uwaga - jeżeli na telefonie ma być jakiś internet, to nie warto rozpatrywać telefonu bez 3G. Jeżeli będzie to internet sporadyczny i komuś się chce i mu zależy na czasie pracy na baterii - może sobie sam przestawiać na 2G, ale znów - jak już ktoś rozpatruje smartfona i czas pracy na baterii to może wyjść lepiej i z mniejszym bólem głowy mając drugi, klasyczny telefon (co nie jest abstrackj przy tak śmiesznie tanich ofertach za nawet nielimitowane połączenia głosowe).Dziedzic Pruski pisze:Jeżeli telefon ma być tylko do dzwonienia, to wystarczy bez 3G. Nawet ostatnio kupiłem Nokię 206 Dual Sim bez 3G i działa rewelacyjnie, a bateria trzyma długo, prawie 12 dni.
Do internetu 3G jest bardzo przydatne i tutaj nie ma co oszczędzać.
Przełączenie mojego iPhone 4 na 2G wydłuża życie baterii na stanie oczekiwania do tygodnia. Na 3G niecałe dwa dni. To tyle w kwestii realiów na temat zużycia energii.
Ja dziś nie kupiłbym telefonu 2G only.
Radosnego bełkotu jednego z przedmówców nie ma co komentować, trolli się ignoruje i ewentualnie raportuje...