Strona 2 z 2

Post:07 sty 2009, 15:17
autor: wtd
Jedynym elementem garderoby bez którego sobie nie wyobrażam jazdy są rękawiczki. Takie bez palców z żelowymi podkładkami od spodu.

Post:07 sty 2009, 16:06
autor: bkawa
ej tam, ja z garderoby zabieram spodenki, koszulkę i czasami buty, jak zimniej jest :wink:

Post:08 sty 2009, 18:07
autor: michalek94
A ja mam rekawiczki z palcami do freestyle a tak to bez wzgledu czy jest 15 czy -15 stopni to krotkie spodenki do kolan ochraniacze na piszczele koszulka i bluza(chyba ze jest cieplo to bez) nigdy nie mialem kurtki jak jade to jest mi cieplo :D

Post:03 lut 2010, 20:30
autor: krępy
ja tez mam rekawiczki, ale chyba w nowym sezonie letnim musze pomyslec o nowym sprzęcie rowerowym!