Forum - TELEPOLIS.PL

Mixiorek,
Większość abonentów nie będzie wiedziała, że takie ograniczenie jest nałożone tylko pomyślą, że ten T-M czy Plus jest taki słaby. Ja otrzymałem w odp. na reklamację, że niska prędkość wynika z przeciążonych nadajników konkurencji i żebym przełączył się na zasięg Play.
Owszem z Play będą odejścia ale raczej na poziomie podobnym do obecnego czyli całkiem sporym. Play broni się jednak dużą ilością przyjęć a ta wynika z reklamy i jeszcze krążącej opinii taniego operatora (nieaktualnej już dawno). Takie zmiany wymagają czasu ale Play na stałe zajął sobie miejsce na polskim rynku.
Najszybciej odejdą osoby zorientowane, tak jak najszybciej kiedyś do Play przyszli. Reszta to można powiedzieć masa bezwładna, która na zmianę wymaga czasu. Kiedyś Play wybuduje infrastrukturę i problem będzie dotyczył coraz mniej abonentów.

Zastanawiające jest, że podobno w roamingu idzie tylko 10% ruchu data więc czy to jest aż tak dużym kosztem żeby aż tak drastycznie przyciąć do 1,5Mb?

Patryk7588 pisze:Oczywiście że nic się nie zmieni, a na pewno nie gwałtownie.

Kilku krzykaczy (bez obrazy oczywiście) z tego forum zmieni Play na coś innego ale ogólnie będzie ok.

Rozmawiałem z kilkoma zwykłymi użytkownikami Playa, nie zauważyli żadnych zmian.

Gdyby chodziło o kilku krzykaczy, Play nie robiłby tak drastycznych posunięć, które obliczone są na oszczędności. W samym I kwartale 2017 roku wydali na roaming krajowy, aż 45 milionów złotych, czyli trochę osób jednak z niego korzysta, zwłaszcza poza większymi miejscowościami.

I ciągle będzie korzystać, ale z ograniczeniami.

Piszesz dla samego pisania?

Nikt przy zdrowych zmysłach (pomijam ekstremalnych minimalistów i tych na abonamencie, którzy nie mają wyboru) nie będzie się katował Internetem 1,5 Mb/s i innymi ograniczeniami w roamingu. Niezadowoleni przeniosą się do innej sieci.

Dorotea pisze:Piszesz dla samego pisania?

Ja? To ty prowadzisz krucjatę anty Play już od miesięcy, ograniczenia, cenzura itp...

Co do reszty to poczekajmy na jakieś wyniki Play bo na razie to wróżenie z fusów.

Patryk7588 pisze:To ty prowadzisz krucjatę anty Play już od miesięcy, ograniczenia, cenzura itp...

O żadnej krucjacie nie ma mowy, a faktem jest, że na ich forum jest cenzura, aż furczy.


Nieładne zagrania w rodzaju grzebania przy bonusach, ograniczenia w roamingu to też fakt i pisze o tym wiele osób. Na tym polega forum - wymiana informacji, opinii z uzasadnieniem.

Oczywiście.
Więc poczekajmy na jakieś oficjalne wyniki odejść z sieci, na spokojnie.

Dorotea pisze: O żadnej krucjacie nie ma mowy, a faktem jest, że na ich forum jest cenzura, aż furczy.
.

Zawsze była tam cenzura. Jak się spojrzy z boku, to na każdym portalu ZAWSZE Play był najlepszy.
Obecnie wystarczy poczytać różne wiadomości odnośnie obecnego limitu prędkości i jak klienci od razu "jadą" po Play. Z dnia na dzień zrobiła się najgorsza sieć, cenowo, prędkościowo, jakościowo itd. A gdzie Oni wszyscy byli wcześniej? Pewnie póki płacili małą kasę (jeszcze stare abonamenty) lub tak sobie zakodowali bo szwagier, ciocia, wujek tak powiedzieli to siedzieli w Play i nadal siedzą.

Najszybciej odejdą osoby zorientowane, tak jak najszybciej kiedyś do Play przyszli. Reszta to można powiedzieć masa bezwładna, która na zmianę wymaga czasu.

Dla mnie zawsze P4 była siecią dla tych co nie liczyła się jakość tylko cena. Wśród znajomych widać tą tendencję. P4 im długi czas wychodził najtaniej więc tam przeszli, za innymi.
Oni nawet nie widzą różnicy obecnie gdy net został przycięty. Obecnie nawet nie chcą przechodzić do innych sieci za przysłowiowe 5zł (jeśli do nich argument dotrze, że są inne tańsze sieci) bo po co. Tu im dobrze a P4 dało im dużo zaoszczędzić kilka lat temu. Ale zazwyczaj to ludzie, którzy mieszkają w większych aglomeracjach, gdzie P4 zazwyczaj jest i rzadko wpadają w roaming.
Nie uważam, że zorientowane osoby przechodziły do Play. Wsród znajomych co mają pojęcie o sieciach ani jedna osoba nie siedzi w P4. Zazwyczaj to Orange lub TMobile.\

Roaming w P4 zawsze był kulą u nogi. To było wyjście z sytuacji. Ale na tyle mądrych ludzi zatrudnili w P4 w dziale marketingu, że zakodowało się ludziom, iż roaming to tylko zaleta. Niestety nigdy nie była i nie będzie.

Dla mnie - trochę czasu potrwa zanim ludzie się zorientują, że P4 zaczyna lecieć w kulki. Ale....z drugiej strony, jeśli ktoś patrzy na portfel to będzie w niej siedział, ważne że stronę internetową otworzy, zadzwoni i wyśle smsa. Pamiętajmy, że przy przedłużaniu Play potrafi ściągnąć gacie aby klient nie odszedł.

as1as pisze:

...
Problem w tym, że wyłączają bez ostrzeżenia i za każdym razem trzeba zgłaszać do BOK.

Rzeczywiście przed chwilą sprawdziłem i Orange wyłączony, włączyłem w zeszłym roku we wrześniu chyba. Mają rozmach s...syny.

Mają mają
Przed chwilą wysłałem info do kilku znajomych co mają P4. Co dostałem za odpowiedź?
"W dupie to mam - działa to działa Mnie tam nie obchodzi, czy wpadam w Plusa, TMobile czy Orange"
Lub
"No tak, zauważyłam. W salonie mi powiedzieli, że to wina Plusa/TMobile/Orange bo mają przeciążone nadajniki i że mam lepiej ustawić na sztywno Play to będę mieć lepiej"
Mistrzostwo

W każdym razie są trzy ważne punkty
1) Ludzie nie zauważą (zwykły Kowalski) różnicy i nadal będą siedzieć w P4
2) Operatorzy którzy dają roaming, odetchną i będą mieli jeszcze lepszą wydajność swojej sieci nie obciążonej przez małoletnich ssaczy z P4
3) O zgrozo - Ci najwięksi ssacze będą przechodzić do nju, a2mobile itd lub Plusa TM i Orange i..... głównie Plus i Orange dostanie dodatkowe obciążenie. TMobile co najwyżej jeśli ludzie poprzechodzą na abo ze słuchawką, bo dzisiaj mają naprawdę świetną ofertę dla przenoszących (obecnych jak zwykle bieda), gdzie abo i raty za telefon to tylko 18 miesięcy!

I wszystko jasne.

Ruben pisze:Mixiorek,
Większość abonentów nie będzie wiedziała, że takie ograniczenie jest nałożone tylko pomyślą, że ten T-M czy Plus jest taki słaby.

I tu trafiasz w 10. Upieką dwie pieczenie na jednym ogniu. Zaoszczędza na roamingu a ludziom pokażą ze konkurencja jest kiepska. Mój ojciec wczoraj do mnie dzwonił i się pytał po co się moja żona do tm przeniosła skoro gdziekolwiek on nie jest z internetu nie dackie korzystać.... ojciec ma play.

myk6414 pisze: I tu trafiasz w 10. Upieką dwie pieczenie na jednym ogniu. Zaoszczędza na roamingu a ludziom pokażą ze konkurencja jest kiepska.

Dokładnie. Najpierw hejt, który obecnie trwa i się rozejdzie po kościach. A potem - jak udało im się wcisnąć kit, że roaming i zasięg 4 sieci to tylko same zalety, to teraz - jak napisałeś - inni są tak słabi, że lepiej do nich nie przechodzić.
Po weekendzie zobaczycie w komentarzach ile "klakierów" na róznych portalach będzie o tym przekonywać
Siłą P4 zawsze był marketing i marketing szeptany i działa oraz działać będzie.
Upłynie dużo wody w rzekach zanim się społeczeństwo zorientuje o co chodzi.

Oby tylko P4 nie strzelił sobie tak jak zrobił to Tmobile. Obecnie Niemcy mają najlepszą ofertę na abo z telefonem dla przenoszących (tak jak kiedyś P4 wymiatał w tej dziedzinie) ale jakoś tłumów w ich salonach nie ma. Po prostu tyle narobili smrodu przez tyle lat, że niektórzy jak słyszą TMobile to im się czkawką odbija jak po orenżadzie z komunii.
Po prostu cieżko Niemcom obecnie odbudować dobre imię za czasów Ery, więc może tak i skończyć P4 obecnym swoim zachowaniem.

myk6414 pisze:Upieką dwie pieczenie na jednym ogniu. Zaoszczędza na roamingu a ludziom pokażą ze konkurencja jest kiepska.

Tylko najciemniejsza masa (nie ubliżając nikomu) nabiera się na takie sztuczki. Za przysłowiowe kilka złotych można kupić startery konkurencji, zarejestrować choćby na poczcie i przetestować transfer. Albo rodzina, znajomi mają inne sieci i pokażą wyniki ze Speedtestu.

Wszystko ładnie i pięknie jak ktoś "siedzi" prawie pod nadajnikiem Play w mieście i ma dobry sygnał. Nie odczuje ograniczeń, ba! może nawet się o nich nigdy nie dowiedzieć.

Ale wystarczy wyjechać z miasta, przejechać się po kraju, żeby zobaczyć jak wiele jest białych plam w zasięgu. Odebranie np. poczty z z większym załącznikiem już trochę potrwa. Byle przedstawiciel handlowy o tym się przekona. O mieszkańcach wsi, mniejszych miejscowości, gdzie zasięg Play nie dochodzi, nie wspominając.

Tak samo było w grudniu jak ograniczyli prędkość do 3 mb/s tylko wtedy nie przyznali się od razu. Też na forum ludzie pisali, że stracą klientów, był szum przez jakiś czas i wszystko ucichło.
Ludzi takich jak tutaj na forum, którzy wiedzą jaka jest przyczyna tego spowolnienia internetu w roamingu i innych problemów z nim związanych jest pewnie poniżej 1% z całej bazy klientów play.
Nawet nie ma sensu przekonywać tych co się nie znają żeby zmienili sieć, skoro im dobrze tak jak jest i tak pewnie różnicy nie zauważą. Może im jest nawet lepiej niż nam, bo żyją w niewiedzy i są zadowoleni z tego co jest

qcom pisze:Tak samo było w grudniu jak ograniczyli prędkość do 3 mb/s tylko wtedy nie przyznali się od razu. Też na forum ludzie pisali, że stracą klientów, był szum przez jakiś czas i wszystko ucichło.

Nie ucichło, sprawa jest ciągle w UOKiK.

Poza tym nie wiadomo dokładnie ile ludzi im w związku tym cięciem odpłynęło.

Porównaj odejścia w całym 2016 z 1Q2017, wówczas zobaczysz czy był jakiś wypływ lejka na odejścia.

Porównaj także przyjścia do sieci.

qcom pisze:Ludzi takich jak tutaj na forum, którzy wiedzą jaka jest przyczyna tego spowolnienia internetu w roamingu i innych problemów z nim związanych jest pewnie poniżej 1% z całej bazy klientów play.

Wątpię, czy ludzie, którzy naprawdę potrzebują roamingu muszą jakoś szczególnie wnikać w przyczyny i szczegóły. Wystarczy, że zauważą, że jest cienko, a u konkurencji lepiej.

Patryk7588 pisze:Porównaj odejścia w całym 2016 z 1Q2017, wówczas zobaczysz czy był jakiś wypływ lejka na odejścia.

Mam numery w Play, które mnie już od wielu miesięcy nie interesują, konta są nieważne, a one nadal wiszą jako aktywne, można się dodzwonić i czekają na doładowania choć kiedyś takie po prostu wyłączano. Ciekawe, ile takich "martwych dusz" zawyża im statystyki.

Ok, ale martwe dusze to coś innego niż przeniesiony numer.

Co do odejść klientów, którym np. nie podobają się ograniczenia. Nie każdy niezadowolony z Play musi numer przenosić do konkurencji, nieprzywiązani do numeru, prepaidowcy je porzucają, ja sama wygaszam tak swoje karty Play. Gdyby dało się wyłączyć numer jednym kliknięciem, wtedy z pewnością byłoby mniej "martwych dusz". Mam spore wątpliwości co do wiarygodności statystyk P4 w tym temacie.