Wczoraj między godziną 20:00, a 22:30 Orange miało jakieś duże problemy z zestawianiem połączeń na południu Krakowa. Bez przerwy próbowałem wysłać SMS i zadzwonić, znajdując się w zasięgu BTS`ów oznaczonych przez CB jako "KRAKOW, "WIELICZKA", "SWIATNIKI GORNE". O dziwo otrzymywałem komunikat "Wiadomość wysłana" jednak nie otrzymywałem raportu doręczenia. Próba zestawienia połączenia po kilkunastu sekundach kończyła się niepowodzeniem (cisza, a później 3 krótkie sygnały). Około 22:30 jakby wszystko się oblokowało, zasypało mnie SMS`ami i raportami z poczty. Chociaż zasięg miałem cały czas. Czy ktoś wie czym to mogło być spowodowane?
W zdenerwowaniu wczorajszymi problemami zauważyłem pewną zależność. W mojej Nokii 3100, gdy telefon jest ustawiony pionowo zasię jest na "full", czyli 7 kresek, natomiast gdy tylko odwrócę telefon w pozycję poziomą, spada do 2-3 kresek. Czy ktoś wie dlaczego tak jest?
W zdenerwowaniu wczorajszymi problemami zauważyłem pewną zależność. W mojej Nokii 3100, gdy telefon jest ustawiony pionowo zasię jest na "full", czyli 7 kresek, natomiast gdy tylko odwrócę telefon w pozycję poziomą, spada do 2-3 kresek. Czy ktoś wie dlaczego tak jest?
...to były wtedy jaja 
