Strona 1 z 1

Dziwny problem z Orange

Post:12 mar 2015, 11:50
autor: Przewodnik
Witajcie. Kiedyś kupiłem sobie starter Orange na kartę z fajnym numerem. Karta SIM służyła mi jako zapasowy numer do dzwonienia lub internetu. Skorzystałem z opcji rocznej ważności konta wysyłając jakiś tam SMS i doładowałem sobie konto za kwotę 5 PLN.
Dzisiaj wkładam kartę SIM do telefonu, a tam komunikat: Rejestracja karty SIM nie powiodła się.
Co z tym zrobić?
Konto powinno być jeszcze ważne przez kilka miesięcy.

Re: Dziwny problem z Orange

Post:12 mar 2015, 11:54
autor: wlkp
Jeśli jesteś pewien że powinna być ważna karta,to może się uszkodziła lub jest brudna i ją przeczyść .

Re: Dziwny problem z Orange

Post:12 mar 2015, 11:56
autor: Przewodnik
Na pewno jest ważna. Po prostu dzisiaj chciałem sprawdzić ile jeszcze dni zostało do końca, aby ewentualnie kupić doładowanie i sobie przedłużyć na kolejny rok. Karta nie jest uszkodzona, brudna też nie. Trzymam ją w portfelu razem z adapterami.

Re: Dziwny problem z Orange

Post:12 mar 2015, 12:07
autor: Andrzej24
obstawiam, że karta niej jest zarejestrowana. W takim przypadku ratuje się tylko kod puk. Z nim coś zdziałasz. Bez niego nic. Zadzwoń na ten numer z innego telefonu i sprawdź co automat mówi. Jeśli powie ci, że nie ma takiego numeru to już po numerze.

Re: Dziwny problem z Orange

Post:12 mar 2015, 12:10
autor: Przewodnik
Ale siara... Zadzwoniłem i... nie ma takiego numeru.
Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało skoro miałem rok ważności konta w Orange i około 5 PLN na koncie.
Dziękuje Orange, ale z Twoich usług już ja i nikt z moich bliskich nie skorzysta.

Re: Dziwny problem z Orange

Post:12 mar 2015, 12:21
autor: user_delete27
Dziękuje Orange, ale z Twoich usług już ja i nikt z moich bliskich nie skorzysta.
Chyba zbyt wiele Orange na tym nie straci. 5 zł/rok na użytkownika to coś z utratą czego orange zapewne może się pogodzić :twisted:

Re: Dziwny problem z Orange

Post:12 mar 2015, 12:26
autor: Przewodnik
Ale tutaj nie chodzi o to, czy tam było 5 PLN, 2 PLN, czy 500 PLN.
Miałem mieć konto ważne przez rok od ostatniego doładowania.
Więc jak by było na tej karcie 20 tysięcy PLN i schowałbym ją sobie na miesiąc do portfela i później włożył do telefonu to co byś powiedział?

Re: Dziwny problem z Orange

Post:12 mar 2015, 12:27
autor: Pijo
Przewodnik pisze:Skorzystałem z opcji rocznej ważności konta wysyłając jakiś tam SMS i doładowałem sobie konto za kwotę 5 PLN.
Po wysłaniu tego SMS dostałeś info(sms zwrotnego), że ważność konta została wydłużona o 365 dni?

Re: Dziwny problem z Orange

Post:12 mar 2015, 12:29
autor: wlkp
Sprawdzałeś czy był rok ważności po doładowaniu ? Może dzwoniłeś itp. z tego numeru,środki się skończyły,z karty nie korzystałeś dłuższy czas i poszła się..... .

Re: Dziwny problem z Orange

Post:12 mar 2015, 12:32
autor: Przewodnik
Pijo pisze:Po wysłaniu tego SMS dostałeś info(sms zwrotnego), że ważność konta została wydłużona o 365 dni?
Tak. Nawet jak sprawdzałem stan konta to pisało, że mam tyle i tyle ważne przez X dni.
Nigdzie nie dzwoniłem. Kartę doładowałem raz i nie korzystałem przez kilka miesięcy.
Dzisiaj chciałem sobie sprawdzić ile jeszcze będzie ważna, aby ewentualnie przedłużyć ważność.

Re: Dziwny problem z Orange

Post:12 mar 2015, 12:41
autor: user_delete27
Więc jak by było na tej karcie 20 tysięcy PLN i schowałbym ją sobie na miesiąc do portfela i później włożył do telefonu to co byś powiedział?
Idiotyczny przykład, nikt tak nie robi.
Może po prostu O wyłącza karty nie logujące się do sieci przez dłuższy czas, w związku z czym można domniemywać uszkodzenie karty przez użytkownika. Pisz reklamację i tyle, płacz na forum nic nie pomoże. A jeżeli numer nie był zarejestrowany to pretensję możesz mieć teraz tylko do siebie.

Re: Dziwny problem z Orange

Post:12 mar 2015, 13:05
autor: Andrzej24
Jak Ci się chce, możesz napisać do bok orange lecz pamiętaj. Bez kodu puk nic nie zdziałasz. Jeśli go masz to po nim Cię zweryfikują i dzięki temu masz szansę na wyjaśnienie sprawy.

Re: Dziwny problem z Orange

Post:12 mar 2015, 13:28
autor: Przewodnik
Wiele osób tak robi. Kupiłem sobie kartę po prostu jako awaryjną. Aby od czasu do czasu skorzystać z internetu lub mieć numer awaryjny. Co jakiś tam czas sprawdzałem (tj. logowałem ją do sieci).
Numer nie był zarejestrowany. PUK mam - miałem, bo kartę już wyłamałem razem z PUK.
Dzięki za pomoc. Orange skreśliłem.