Forum - TELEPOLIS.PL

Witam.

Sytuacja jest nastepujaca: rejon wiejski na polnocny wschod od Londynu (Suffolk). Karta SIM w sieci Vodafone UK slaby zasieg GSM 900. Problem dotyczy odbierania polaczen: dopuki sa conajmniej trzy kreski zasiegu jest OK. W chwili gdy sygnal spada do dwoch kresek dzieja sie cuda w zaleznosci od telefonu:

- Nokia 3310, Nokia N70, Nokia N95, Alcatel OT501 wszystko dziala
- Samsung Galaxy Note 2, Nokia e75, Motorola Milestone - mozna dzwonic, kozystac z internetu, SMsowac lecz telefon jest jakby niewidoczny tzn proba dodzwonienia sie na niego powoduje przekierowanie na poczte.

Skad taki efekt W innych rejonach nawet jedna kreska zasiegu w dowolnym telefonie gwarantuje ze bez problemu mozna odebrac rozmowe, czy to kwestia uksztaltowania terenu, konfiguracji sieci ? Czy jest sens zglaszac sie tym do operatora ?

pozdrawiam.

Obecne zabawki nie nadają się do miejsc o słabym zasięgu. To nie Motorola Timeport, Siemens C35 czy Nokia 6150 z XX wieku gdzie czułość rządziła.

U mnie na terenach wiejskich ta sama sytuacja ale z naszym krajowym operatorem Orange, niestety oni twierdza ze z zasięgiem nie ma problemu. Bo na swoich urządzeniach sprawdzają i niby wszystko jest w porządku. Ale że kończy mi sie abonament na innym telefonie wiec przenoszę się do Plusa jakoś lepiej ma ustawione swoje nadajniki jakby mocniejszy sygnał i w domu dzwonie normalnie próbowałem bo sobie kopiłem starter każdego operatora. Tobie też polecam popróbować innych operatorów.
Powiem ci na podstawie Note2 bo sam go mam dobry telefon ale jedną wadę ma antenę ma wbudowana na dole a co za tym idzie kiedy bierzesz w rękę to sygnał tak od 8% do 12% staje się niestety słabszy

Kryniczanin pisze:Obecne zabawki nie nadają się do miejsc o słabym zasięgu. To nie Motorola Timeport, Siemens C35 czy Nokia 6150 z XX wieku gdzie czułość rządziła.

problem w tym ze telefony z XX wieku tez roznie sie zachowuja: Siemens S35i tez nie odbiera polaczen za to np Lumia 620 juz tak. zapomnialbym wspomniec ze smsy zawsze dochodza bez problemu, co ciekawe EE ma w tym miejscu duzo slabszy sygnal (tylko DCS1800) i wszystko dziala bez wzgledu na aparat i ilosc kresek zasiegu.

Kryniczanin pisze:Obecne zabawki nie nadają się do miejsc o słabym zasięgu. To nie Motorola Timeport, Siemens C35 czy Nokia 6150 z XX wieku gdzie czułość rządziła.

... albo alcatel one touch club z wysuwana antena - krol lat 90 jesli chodzi o czulosc.

lord_kr pisze: U mnie na terenach wiejskich ta sama sytuacja ale z naszym krajowym operatorem Orange, niestety oni twierdza ze z zasięgiem nie ma problemu.

Taaaa ta sieć jest "zawsze święta

W XXI wieku też się znajdą telefony z dobrym zasięgiem.Np. Nokia E 51,SonyEricsson T610 T 630.

Mam podobny zasięg, czyli bardzo słaby net w komórce, czekam i czekam na otwarcie stron za długo, a miało śmigać. Z rozmowami jest różnie, często poza UK nie mogę wejść w sieć, a w samym uk mnie nie słychać za dobrze, ja innych również nie słyszę, często zadaję po kilka razy te same pytania, żeby coś zrozumieć. Samsung Galaxy SII.

Zastanawiam się, czy kupno nowego telefonu coś zmieni, czy szkoda kasy. Sieć o2 jest podobno niezła, wiele osób ją chwali, jak byli w innych, szczególnie w 3, to był jakiś dramat.