Play - plus oraz roaming - rozmowca "belkocze"
Post:26 gru 2012, 14:41
Swego czasu korzystalem z roamingu Plusa majac karty w Play. Zdarzalo sie ze (tu nie jestem w stanie powiedziec czy mialo to zwiazek z miejscem prowadzenia rozmow czy innymi czynnikami) ale rozmowca mowilze mnie nie rozumie. Nie bylo to przerywanie rozmow ale zwyczajnie niska jakosc. Zmienialem telefony, nawet na te sprzed 10 lat (N6150).
Teraz gdy dzwonie z zasiegu macierzystego Play na numery w Plusie (zdarza sie to nie zawsze) po prostu wysokie pasmo czestotliwosci audio jest "obciete" i ciezko zrozumiec rozmowce. Jak to okreslil ktos w innym watku: "rozmowca jakby belkotal wogole nie otwierajac ust". Teraz z okazji skladania zyczen obdzwanialem ludzi i problem sie pojawial w wiekszosci polaczen na plusa. Dzwonilem w wigilie, dzien wczesniej. Moi rozmowcy nie narzekali na odbior mnie, natomiast jak bylem zmuszony wejsc w roaming Plusa i zadzonilem na plusa to zarowno ja jak i moj rozmowca nie mogl mnie zrozujmiec.
Po pierwsze: czy wiecej osob sie z tym spotkalo lub zna rozwiazanie tego problemu?
Po drugie: jesli zbierze sie wiecej osob to trzeba bedzie przekazac sprawe do play4you
Teraz gdy dzwonie z zasiegu macierzystego Play na numery w Plusie (zdarza sie to nie zawsze) po prostu wysokie pasmo czestotliwosci audio jest "obciete" i ciezko zrozumiec rozmowce. Jak to okreslil ktos w innym watku: "rozmowca jakby belkotal wogole nie otwierajac ust". Teraz z okazji skladania zyczen obdzwanialem ludzi i problem sie pojawial w wiekszosci polaczen na plusa. Dzwonilem w wigilie, dzien wczesniej. Moi rozmowcy nie narzekali na odbior mnie, natomiast jak bylem zmuszony wejsc w roaming Plusa i zadzonilem na plusa to zarowno ja jak i moj rozmowca nie mogl mnie zrozujmiec.
Po pierwsze: czy wiecej osob sie z tym spotkalo lub zna rozwiazanie tego problemu?
Po drugie: jesli zbierze sie wiecej osob to trzeba bedzie przekazac sprawe do play4you