Kłopoty z Plusem - możliwe przyczyny?
Post:11 maja 2012, 12:59
Witam!
Jako że problemy techniczne mnie kochają, dopadły mnie również w Plusie (choć czas spędzony w Heyah wspominam bezproblemowo
).
Telefon (Wave) ciągle skacze między UMTS-em z Plusa i Aero2. Oba mają bardzo silny sygnał, z czego 260-01 nadaje przy samym bloku, a 260-17 jakieś 350 m ode mnie. Na początku występowały problemy z dodzwonieniem się do mnie - pojawiała się informacja, że jestem nieosiągalny, mimo że telefon był zalogowany i wykazywał pełny zasięg. Cały czas był połączony net ze względu na e-mail w trybie push.
Dzisiaj pojawiło się zrywanie rozmów. Po zerwaniu pozostaje pełny zasięg, ale nie można już nigdzie zadzwonić do restartu telefonu - chyba że w trakcie rozmowy zrzuci na GSM, wtedy (uwaga-uwaga!) rozmowa nie jest zrywana, ale po niej zasięg znika i telefon na około minutę-dwie szuka sieci.
W trybie gotowości też od czasu do czasu na minutę-dwie pojawia się szukanie sieci.
Problemy znikają jak ręką odjął po wymuszeniu GSM.
Czy dobrze wnioskuję, że problem może wynikać z przeciążenia stacji Aero2? Czy Plus ma techniczną możliwość zablokować mi dostęp do Aero2, co rozwiązałoby prawdopodobnie kłopot? W trybie wymuszonego UMTS problemy występują nadal. Po włożeniu karty T-Mobile wszystko jest OK, więc telefon "zdrowy".
Niestety nie mogę wymusić logowania do 260-01, bo nawet gdy wybiorę ręcznie Plusa, potem telefon siedzi na 260-17 z wyświetleniem "Plus"
.
Stacje UMTS, do których podłącza się telefon:
Plus, CID: 203271149, LAC: 31021 / CID: 203268507, LAC: 31961 / CID: 203271152, LAC: 31021
Aero2, CID: 116882 / LAC: 50003.
Przy ręcznym ustawieniu Aero2, telefon skacze sobie po sektorach stacji z rozłączeniami na minutę-dwie na "szukanie sieci" między jednym sektorem a drugim
.
Thus began the dancefloor
.
Jako że problemy techniczne mnie kochają, dopadły mnie również w Plusie (choć czas spędzony w Heyah wspominam bezproblemowo

Telefon (Wave) ciągle skacze między UMTS-em z Plusa i Aero2. Oba mają bardzo silny sygnał, z czego 260-01 nadaje przy samym bloku, a 260-17 jakieś 350 m ode mnie. Na początku występowały problemy z dodzwonieniem się do mnie - pojawiała się informacja, że jestem nieosiągalny, mimo że telefon był zalogowany i wykazywał pełny zasięg. Cały czas był połączony net ze względu na e-mail w trybie push.
Dzisiaj pojawiło się zrywanie rozmów. Po zerwaniu pozostaje pełny zasięg, ale nie można już nigdzie zadzwonić do restartu telefonu - chyba że w trakcie rozmowy zrzuci na GSM, wtedy (uwaga-uwaga!) rozmowa nie jest zrywana, ale po niej zasięg znika i telefon na około minutę-dwie szuka sieci.
W trybie gotowości też od czasu do czasu na minutę-dwie pojawia się szukanie sieci.
Problemy znikają jak ręką odjął po wymuszeniu GSM.
Czy dobrze wnioskuję, że problem może wynikać z przeciążenia stacji Aero2? Czy Plus ma techniczną możliwość zablokować mi dostęp do Aero2, co rozwiązałoby prawdopodobnie kłopot? W trybie wymuszonego UMTS problemy występują nadal. Po włożeniu karty T-Mobile wszystko jest OK, więc telefon "zdrowy".
Niestety nie mogę wymusić logowania do 260-01, bo nawet gdy wybiorę ręcznie Plusa, potem telefon siedzi na 260-17 z wyświetleniem "Plus"

Stacje UMTS, do których podłącza się telefon:
Plus, CID: 203271149, LAC: 31021 / CID: 203268507, LAC: 31961 / CID: 203271152, LAC: 31021
Aero2, CID: 116882 / LAC: 50003.
Przy ręcznym ustawieniu Aero2, telefon skacze sobie po sektorach stacji z rozłączeniami na minutę-dwie na "szukanie sieci" między jednym sektorem a drugim

Thus began the dancefloor
