Re: [NetWorkS!] Rozbudowa i konfiguracja sieci Orange i T-Mo
Post:11 cze 2018, 21:09
@kozien
Nie tylko. Kłania się konfiguracja N!. Nie wymuszam pasma i logowania do danej stacji. U mnie Play i Plus logują się do wszystkich najbliższych stacji. Play potrafi przeskoczyć dalej, jeśli dana stacja jest przeciążona. Tylko w Play łapie w domu (oczywiście na balkonie) LTE2600. W Plusie łapie mocny sygnał LTE1800.
A N!? TMobile nie najgorzej jeszcze bo tylko najbliższą omija i loguje się do trzech kolejnych (rozstawionych mniej więcej w jednej linii po szerokości). Orange loguje się jeszcze dalej i dalej i skacze po 10 stacjach. To jest masakra. Szansa złapania B7 u mnie w domu graniczy z cudem. Tylko w Tmobile czasami łapie B7. Od niedawna w TMobile również B1. W Orange jeszcze nie złapałem. A B20 łapie ze stacji oddalonej tak daleko, że mijam co najmniej 5 stacji po linii prostej (na oko około 5 km ode mnie). Tu akurat B20 zarówno TMobile jak i Orange ta sama stacja. I zawsze mam sygnał słaby. W Orange nie rośnie mi w domu powyżej -110dBm. W Tmobile powyżej -107dBm. Kto to konfigurował??!!
Podobnie z 3G i 2G. Stąd u mnie w domu gorzej chodzi Orange niż TMobile. Jak i poza domem. Zawsze Tmobile się łączy do stacji bliższej niż Orange i nawet nie loguje się do najbliższej nawet podczas przemieszczania po mieście. Zawsze któraś kolejna, z tym zawsze dalsza w Orange.
Plus i Play jeśli chodzi o LTE zawsze się logują do najbliższych które mijam. No chyba że mówimy o 2/3G to wtedy już do dalszych. Ale w LTE złapanie wszystkich pasm w Play nie jest problemem. Dlatego nie dziwię się, że Orange w większym skupisku zdycha, jak łapie tylko B3. Play ma taki komfort, że ma swoim sygnałem dostęp do wszystkich pasm.
PS Dla odmiany. B20 w Play jeśli jest potrzeba to łapie nawet od najbliższej ich stacji.
Nie tylko. Kłania się konfiguracja N!. Nie wymuszam pasma i logowania do danej stacji. U mnie Play i Plus logują się do wszystkich najbliższych stacji. Play potrafi przeskoczyć dalej, jeśli dana stacja jest przeciążona. Tylko w Play łapie w domu (oczywiście na balkonie) LTE2600. W Plusie łapie mocny sygnał LTE1800.
A N!? TMobile nie najgorzej jeszcze bo tylko najbliższą omija i loguje się do trzech kolejnych (rozstawionych mniej więcej w jednej linii po szerokości). Orange loguje się jeszcze dalej i dalej i skacze po 10 stacjach. To jest masakra. Szansa złapania B7 u mnie w domu graniczy z cudem. Tylko w Tmobile czasami łapie B7. Od niedawna w TMobile również B1. W Orange jeszcze nie złapałem. A B20 łapie ze stacji oddalonej tak daleko, że mijam co najmniej 5 stacji po linii prostej (na oko około 5 km ode mnie). Tu akurat B20 zarówno TMobile jak i Orange ta sama stacja. I zawsze mam sygnał słaby. W Orange nie rośnie mi w domu powyżej -110dBm. W Tmobile powyżej -107dBm. Kto to konfigurował??!!
Podobnie z 3G i 2G. Stąd u mnie w domu gorzej chodzi Orange niż TMobile. Jak i poza domem. Zawsze Tmobile się łączy do stacji bliższej niż Orange i nawet nie loguje się do najbliższej nawet podczas przemieszczania po mieście. Zawsze któraś kolejna, z tym zawsze dalsza w Orange.
Plus i Play jeśli chodzi o LTE zawsze się logują do najbliższych które mijam. No chyba że mówimy o 2/3G to wtedy już do dalszych. Ale w LTE złapanie wszystkich pasm w Play nie jest problemem. Dlatego nie dziwię się, że Orange w większym skupisku zdycha, jak łapie tylko B3. Play ma taki komfort, że ma swoim sygnałem dostęp do wszystkich pasm.
PS Dla odmiany. B20 w Play jeśli jest potrzeba to łapie nawet od najbliższej ich stacji.