Mixiorek pisze: ↑28 gru 2018, 09:09
Dokładnie. Mam wrażenie, że niektórym pomyliła się sieć mobilna z łączem stacjonarnym
Nie dokładnie
Skoro Play ma mniej stacji a osiąga większe prędkości, to coś nie tak.
Pojemność w N! jest i trzeba przyznać. Spaść poniżej 30Mb/s nawet wieczorami graniczy z cudem. W Playu jest większa amplituda i spadek poniżej 20Mb/s nie jest zaskoczeniem. W budynkach, gdzie tylko sięga L800 P4 przekroczenie 2Mb/s jest wygraną w totka. Takiej słabizny nawet na samym U900 w N! nie ma.
Nie sprawdzałem z jakich pasm podczas speedtestów korzystałem. Ale jak jeszcze Play testowałem z 2-3miesiące temu to w mieście przeważnie wyżyłowane sygnałem L2600 dawało efekt i praktycznie w 99% się załącza. Z tego też względu 20Mhz w L2600 w Play robi swoje, gdzie w N! taką oczywistością nie jest, że agreguje to pasmo.
Stąd pewnie w Play wychodziły większe prędkości niż w N!. Ale tylko teoria oparta na wnioskach sprzed 2-3 miesięcy.
I dlatego też obecnie P4 wgryza się na rankingi speedtestów jako lider....co później wiadomo (śmiech na sali z tym chwaleniem się)
Jestem ciekaw, kiedy N! porządnie wyjdzie z miast i zrobi podział L1800 i dołoży L2100. Wiem tylko tyle, że do końca marca 2019 Orange ma skończyć obrzeża Gdyni w tym np Bojano.
f0ku5 pisze: ↑27 gru 2018, 22:54
@spotify - Orange przeważnie działa minimalnie gorzej od T-Mobile, po prostu dużo więcej klientów
Ping przeważnie najniższy, bo sieć szkieletowa najlepsza.
Orange ma mniej również pasma i to czuć w połączeniach, zwłaszcza na G900.
Ilośc pasma na LTE podobna i więcej ludzi w Orange ale Tmobile nadrabia internetem domowym. Orange ogólnie nie jest złą siecią ale ma większe problemy z połączeniami i dropami (nie pamiętam, żebym miał jakieś problemy z połączeniami w TM, co tego samego o Orange powiedzieć nie mogę). To dlatego nie mam np nju mobile. Zobaczymy za dwa lata na jakim poziomie będzie P4