@WellDone
Mnie wcale to nie dziwi. Jesteś w strefie Huawei a ja w Nokii. I tak samo u mnie z niewiadomych przyczyn działa Orange czyli gorzej. Już pisałem o tym dawno temu. Tmobile nie skacze po nadajnikach, nie ciągnie sygnału z drugiej części miasta. Mniej problemów (a nawet całkowity brak) jak w Orange z połączeniami. I nie wiem z czego to wynika. Większe obciążenie w O? Mniej zasobów radiowych w przypadku O?
Jedno co na pewno w Orange jest lepsze, to niższe pingi. Zawsze i wszędzie.
Co do Wifi Calling. Nie zauważyłem zrywania bo rzadko używam ale na pewno w O szybciej się załącza.
Plus u mnie ma braki pokryciowe od lat i nic z tym nie robi. Net też w wielu miejscach jest spuchniety (z powodu aż 20Mhz L1800 nie aż tak jak fioletowi). Z tego też powodu wolałbym jednak Orange ale Plusa szybciej bym wybrał od Play. Oczywiście jeśli chodzi o Trójmiasto i okolice, bo w innych częściach Polski może byc całkowicie inaczej.
Mnie wcale to nie dziwi. Jesteś w strefie Huawei a ja w Nokii. I tak samo u mnie z niewiadomych przyczyn działa Orange czyli gorzej. Już pisałem o tym dawno temu. Tmobile nie skacze po nadajnikach, nie ciągnie sygnału z drugiej części miasta. Mniej problemów (a nawet całkowity brak) jak w Orange z połączeniami. I nie wiem z czego to wynika. Większe obciążenie w O? Mniej zasobów radiowych w przypadku O?
Jedno co na pewno w Orange jest lepsze, to niższe pingi. Zawsze i wszędzie.
Co do Wifi Calling. Nie zauważyłem zrywania bo rzadko używam ale na pewno w O szybciej się załącza.
Plus u mnie ma braki pokryciowe od lat i nic z tym nie robi. Net też w wielu miejscach jest spuchniety (z powodu aż 20Mhz L1800 nie aż tak jak fioletowi). Z tego też powodu wolałbym jednak Orange ale Plusa szybciej bym wybrał od Play. Oczywiście jeśli chodzi o Trójmiasto i okolice, bo w innych częściach Polski może byc całkowicie inaczej.