Strona 1 z 1

Nadajniki, anetny a wpływ na zdrowie człowieka.

Post:31 sie 2010, 00:48
autor: aizo
Jak to jest z tymi antenami nadajnikami itp?

Mam takie coś na dachu bloku.Jedni mówią, że to bardzo szkodliwe, drudzy, że wszystko jest w normie i może sobie być ;]


Wiadomo w normie musi być bo inaczej nie było by zgodny na budowę.

Jak bardzo szkodliwe dla zdrowia człowieka są takie anteny czy nadajniki.

Post:31 sie 2010, 01:27
autor: Pijo
skoro RADIO M. nadające w ukf z RTCN nie zabija , to jaką krzywdę może wyrządzić taki mały nadajnik-odbiornik ;-)

Post:31 sie 2010, 01:58
autor: Sig
Jakiej konkretnie odpowiedzi oczekujesz? Bo ja ci mogę dać dowolne linki, które udowodnią dowolną tezę, od tej że taki nadajnik ma wręcz wpływ leczniczy, po takie że to niewidzialna śmierć. Ba, niektórzy na tym robią nawet niezły biznes - nie pamietam strony, ale widziałem taką 'straszącą' stronę na której gość, autor straszenia właśnie sprzedawał specjalne pokrowce na łożka (baldachimy?) odbijające promienie...
- normy są spełnione, ktoś je wyznaczył
- bardziej niż nadajnik (w odległości) szkodliwa jest antena z telefonu
- ta antena 'promieniuje' tym mocniej im słabszy sygnał=mniej stacji
- nadajniki puszczają sygnał 'naokoło', a nie 'pod siebie', zatem tak jak i w przypadku latarni - pod nadajnikiem najbezpieczniej

itd. Jestem laikiem, nie ukrywam tego. Kiedyś też się interesowałem tematem i doszedłem do wniosku, że skoro operatorzy są zmuszeni przestrzegać norm (które o ile się nie mylę w Polsce są wyjątkowo surowe) to ja się nie będę obawiał. Zresztą co konkretnie mógłbym zmienić? Mój protest spowodowałby najwyżej, że w mojej okolicy nie byłoby stacji, zatem sygnał byłby gorszy i telefony jechałyby na maksymalnym SAR. Oczywiście, komórkę stosuję z umiarem odpowiednio ja trzymając, o ile to możliwe rozmawiając przez zestaw słuchawkowy itd. Robię to raczej po to, żeby mieć czyste sumienie - skoro mogę ograniczyć wpływ czeggoś, co może mieć na mnie zły wpływ - robię to.

Post:31 sie 2010, 11:14
autor: kello
Normy makymalnego natezenia pola e-m w Polsce sa jednymi z najbardziej restrykcyjnych na swiecie. A z ciekawostek to pole, w ktorym mozna przebywac do 8 godzin dziennie znajduje sie przy antenach sektorowych (obok, z tylu jest jeszcze lepiej).

Post:31 sie 2010, 15:39
autor: user_delete10
Co za różnica czy nadajnik jest nad głową na dachu, czy na dachu 200 m dalej czy w miejscowości 2 km dalej? Fale są i tak wszędzie i to z każdej sieci.

Post:31 sie 2010, 19:24
autor: mariusz9a
aizo, przeczytaj: http://www.plusblog.pl/?p=2433
Głównie zwróć uwagę na charakterystykę promieniowania anteny sektorowej, a sam odpowiesz sobie na pytanie, jak jest z promieniowanie w budynku na którym nadajnik stoi :-)

Post:01 wrz 2010, 20:04
autor: kowcio
Crockett, ale nadajnik, który stoi nam nad głową w ogóle nie ma wpływu na zasięg pod nim... Często zasięg najgorszy jest właśnie w budynkach, na których stoją maszty, ale to tez od innych czynników zalezy.
Jedno jest pewne. Nadajnik z antenami sektorowymi, który jest poprawnie zainstalowany nie zaszkodzi nam. Prędzej tak jak ja mam- wyjdę na balkon i mam na wprost sektorówki Orange 900/1800/2100 i Play 2100. Zasięg idealny mam, bo anteny sa mniej więcej na wysokości mojego mieszkania. Prawda? ;-)

Post:02 wrz 2010, 15:50
autor: user_delete10
kowcio pisze:Crockett, ale nadajnik, który stoi nam nad głową w ogóle nie ma wpływu na zasięg pod nim... Często zasięg najgorszy jest właśnie w budynkach, na których stoją maszty, ale to tez od innych czynników zalezy.
Jedno jest pewne. Nadajnik z antenami sektorowymi, który jest poprawnie zainstalowany nie zaszkodzi nam. Prędzej tak jak ja mam- wyjdę na balkon i mam na wprost sektorówki Orange 900/1800/2100 i Play 2100. Zasięg idealny mam, bo anteny sa mniej więcej na wysokości mojego mieszkania. Prawda? ;-)
Tak. To wiem nie od dziś. Choć np. jeśli chodzi o Plusa (dla przykładu), który jest u mnie we wiosce na kominie szkoły, pod który można dojść chodniczkiem obok, to jego zasięgu nie tracę ani troszkę. Mam nadal sygnał z komina, pełny, stojąc pod nim idealnie prosto na wyciągnięcie kija. W tym wypadku jak jest w takim razie?...

Post:02 wrz 2010, 18:45
autor: kowcio
Crockett, a nie ma w okolicy żadnego innego nadajnika? Zasięg się nie odbija jakoś? Aby na pewno stojąc pod samymi antenami masz telefon zalogowany do tego nadajnika? Sprawdzałeś na netmonitorze?
Jeszcze też nie wiem jak bardzo jesteś pod nadajnikiem ;-)

Post:02 wrz 2010, 18:55
autor: Baluu
Crockett: Zwykłym telefonem nic nie sprawdzisz. Przydała by Ci się komórka z symbianem i programem który dokładnie podaje w dB moc sygnału i numer celi do której byłeś zalogowany. Gwarantuje Ci że pod stacja będziesz miał sygnał słabszy niż 100 metrów od niej.

Post:02 wrz 2010, 19:19
autor: potter28
kowcio pisze:Crockett, a nie ma w okolicy żadnego innego nadajnika? Zasięg się nie odbija jakoś? Aby na pewno stojąc pod samymi antenami masz telefon zalogowany do tego nadajnika? Sprawdzałeś na netmonitorze?
Jeszcze też nie wiem jak bardzo jesteś pod nadajnikiem ;-)
Jakim netmonitorze?:)
A ja mam tak że jak jestem za blisko nadajnika kilka metrów zasięg kit..
Odejde full;)

Post:02 wrz 2010, 19:45
autor: user_delete10
kowcio pisze:Crockett, a nie ma w okolicy żadnego innego nadajnika? Zasięg się nie odbija jakoś? Aby na pewno stojąc pod samymi antenami masz telefon zalogowany do tego nadajnika? Sprawdzałeś na netmonitorze?
Jeszcze też nie wiem jak bardzo jesteś pod nadajnikiem ;-)
Najbliższy, z jakiejkolwiek innej sieci (także z Plusa) to z miasteczka obok, czyli w linii prostej jak biczem strzelił z 3 km albo przez, las 8 km od tamtego miejsca, tylko w inną stronę.

Post:03 wrz 2010, 16:40
autor: agaak
zawsze mi smutno tych mieszkających w bloku z nadajnikiem, administracja kasę zabiera a oni jak zasięgu nie mieli tak nie mają...

Post:04 wrz 2010, 11:58
autor: Vieslav
Bardziej szkodliwy od nadajnika jest telefon, którego używasz. Zauważ, że nadajnik promieniuje tylko w poziomie, im dalej, tym większe pokrycie terenów "przy ziemi". Pod nadajnikiem nie będzie zasięgu, dlatego niektórzy mają anteny na dachu a nie mają zasięgu.

Post:05 wrz 2010, 11:21
autor: kuwejt
http://www.polaelektromagnetyczne.pl/home.html
Polecam, poczytajcie, naprawdę warto! Bardzo treściwa wg. mnie rzetelna i fajna strona, zawiera wiele publikacji naukowych odnośnie m.in wpływu fal na zdrowie, a także obala kilka mitów związanych z tą tematyką!

Post:05 wrz 2010, 16:39
autor: agaak
W sumie to wolałabym te kila set € za użyczenie dachu i brak zasięgu, a neta z kabla :)