Forum - TELEPOLIS.PL

Witam opiszę swój problem z zasięgim sieci Orange otóż mam trzy numery w tej sieci, jestem można by rzec starym obonentem gdyż posiadam je od siedmiu lat nagle od parunastu dni mam w domu kompletny zanik sieci nie można nigdzie dzwonić ani nikt nie może się do mnie dodzwonić telefony wyświetlają komunikat "połączenia tylko alarmowe" na zewnątrz jest zasięg ale bardzo słaby pisałem meile do BOK niestety bez odzewu dzwoniłem do biura obsługi klienta gość przyjął zgłoszenie w ciągu dwóch dni miała być odpowiedź oczywiście cisza, 20.03. dzwoniłem ponownie rozmowa taka sama sprawdzą i w ciągu dwóch dni odpowiedź(jak narazie nic) na telefony do BOK wydałem już 20zł więcej nie mam zamiaru płacić dodam że miesiąć temu przedłużyłem umowę na jeden z numerów.Teraz moje pytanie czy ktoś miał taki przypadek jak postępować dalej obawiam się że Orange stwierdzi że z ich strony wszystko jest OK a ja zostane z bezużytecznymi telefonami.

Ja miałem taki przypadek :/ Męczyłem ich jakieś pół roku żeby cokolwiek zrobi w tej kwestii, niestety tak jak mówisz powiedzieli, że jest u nich OK. Moim rozwiązaniem było przeniesienie numerów do innego operatora. Jedna znajoma która jeszcze korzysta z Orange powiedziała, że jest coraz gorzej...

grzegorz646 pisze:Witam opiszę swój problem z zasięgim sieci Orange otóż mam trzy numery w tej sieci, jestem można by rzec starym obonentem gdyż posiadam je od siedmiu lat nagle od parunastu dni mam w domu kompletny zanik sieci nie można nigdzie dzwonić ani nikt nie może się do mnie dodzwonić telefony wyświetlają komunikat "połączenia tylko alarmowe" na zewnątrz jest zasięg ale bardzo słaby pisałem meile do BOK niestety bez odzewu dzwoniłem do biura obsługi klienta gość przyjął zgłoszenie w ciągu dwóch dni miała być odpowiedź oczywiście cisza, 20.03. dzwoniłem ponownie rozmowa taka sama sprawdzą i w ciągu dwóch dni odpowiedź(jak narazie nic) na telefony do BOK wydałem już 20zł więcej nie mam zamiaru płacić dodam że miesiąć temu przedłużyłem umowę na jeden z numerów.Teraz moje pytanie czy ktoś miał taki przypadek jak postępować dalej obawiam się że Orange stwierdzi że z ich strony wszystko jest OK a ja zostane z bezużytecznymi telefonami.

Pewnie zdemontowali stacje. Jak sie im bedzie chcialo to postawia moze za kilka m-cy jakiegos "tymczasa" na kolkach. Takie zachowanie jest dla PTK typowe. A pisac (dzwonic) sobie mozesz na Beredyczow co zreszta sie dzieje. Co robic? Zmienic operatora.

Pozdrawiam

Ja mam trzy numery w orange jeden dopiero co po przedłużeniu umowy na 30 miesięcy następny umowa jeszcze na 18 miesięcy no i syna zetafon który w czerwcu kończy umowę w jaki sposób przenieść numery? sprawdzałem telefony z plusa i ery na nich nie ma żadnych problemów z dzwonieniem z mojego domu.

grzegorz646 pisze:Ja mam trzy numery w orange jeden dopiero co po przedłużeniu umowy na 30 miesięcy następny umowa jeszcze na 18 miesięcy no i syna zetafon który w czerwcu kończy umowę w jaki sposób przenieść numery? s

Trzeba rozwiązać umowę... W przypadku zetafona absolutnie to sie nie opłaca.

Ehh a może kupisz takie urządzono, które poprawi Ci zasięg? One tanie nie jest, ale jesli masz tyle umów to chyba taniej wyjdzie... http://allegro.pl/listing/search.php?st ... &country=1

grzegorz646 pisze:Witam opiszę swój problem z zasięgim sieci Orange otóż mam trzy numery w tej sieci, jestem można by rzec starym obonentem gdyż posiadam je od siedmiu lat nagle od parunastu dni mam w domu kompletny zanik sieci nie można nigdzie dzwonić ani nikt nie może się do mnie dodzwonić telefony wyświetlają komunikat "połączenia tylko alarmowe" na zewnątrz jest zasięg ale bardzo słaby pisałem meile do BOK niestety bez odzewu dzwoniłem do biura obsługi klienta gość przyjął zgłoszenie w ciągu dwóch dni miała być odpowiedź oczywiście cisza, 20.03. dzwoniłem ponownie rozmowa taka sama sprawdzą i w ciągu dwóch dni odpowiedź(jak narazie nic) na telefony do BOK wydałem już 20zł więcej nie mam zamiaru płacić dodam że miesiąć temu przedłużyłem umowę na jeden z numerów.Teraz moje pytanie czy ktoś miał taki przypadek jak postępować dalej obawiam się że Orange stwierdzi że z ich strony wszystko jest OK a ja zostane z bezużytecznymi telefonami.

[ Dodano: 2010-03-23, 16:06 ]
Podaj lokalizację gdzie mieszkasz....

juz napisal, ze nie wie

Witam po długim oczekiwaniu otrzymałem pismo z odpowiedzią na zgłaszaną reklamację dodam że w dalszym ciągu mam brak zasięgi pod adresem mego zamieszkania, oto treśc odpowiedzi "W nawiązaniu do zgłoszenia reklamacyjnego z dnia 14.03.2010 informuję że w miejscowości .T........ na ulicu S....... mogą występować utrudnienia w wykonywaniu połączeń. W ramach zawartej umowy PTK Centertel sp.z o.o zobowiązuje się jednak do świadczenia usług telekomunikacyjnych,bez wskazania miejsca w którym te usługi miałyby być świadczone,zatem brak zasięgu w okreslonym miejscu nie jest tożsamy z niemożliwością korzystania z usług w ogóle. Poprawa jakości świadczonych usług telekomunikacyjnych,jest dla nas sprawą priorytetową,jednak ze względu na złożoność procesu,jaki temu towarzyszy,nie możemy zapewnić Panu że poprawa nastąpi w trybie natychmiastowym.Informujemy jednak że zaplanowano uruchomienie nowej stacji nadawczej w analizowanym rejonie. " Może ktoś podpowie co dalej z tym fantem zrobić że by zadzwonić muszę przemieścić się około 500 m dopiero wtedy zasięg jest jako taki,przez siedem lat nie miałem żadnych problemów.Z tego pisma zrozumiałem że Orange może zostawić jeden nadajnik np. w centrum Warszawy a abonenci muszą być zadowoleni bo usługodawca nie zaprzestał całkowicie świadczyć usług i jak chcą zadzwonić to niech przyjadą do Warszawy pod nadajnik sobie porozmawiać.

Niestety nic nie wskórasz.... takie jest prawo i dopóki nie zmienią takich zapisów - dopóty nic nie zdziałasz. Nie podajesz w jakiej miejscowości się to dzieje..... ale widocznie musieli stracić miejsce gdzie do tej pory stała stacja, która obejmowała swoim zasięgiem i Ciebie. Nowa stacja może nie powstać za szybko - zależy to od wielu czynników (pozwolenia itd..), potem budowa.... nawet taka stacja tymczasowa nie powstaje z dnia na dzień. Co do tego co podał kowcio to nie ma sensu , żebyś kupował takie urządzenie skoro twierdzisz, że nawet na zewnątrz jest bardzo słaby zasięg. To się sprawdza, jeśli masz dobry zasięg na zewnątrz a w budynku masz kiepsko - wtedy montujesz takie urządzenie i masz lepszy sygnał. A tak jak jest słaby na zewnątrz - to wewnątrz nie masz z czego polepszyć...

krzykos pisze:A tak jak jest słaby na zewnątrz - to wewnątrz nie masz z czego polepszyć...

Ale może kierunkową antenę do tego kupić i wycelować w najbliższy BTS

Jeśli 500m dalej jest zasięg to nie widzę najmniejszego problemu z repeaterem.

grzegorz646 pisze:Może ktoś podpowie co dalej z tym fantem zrobić że by zadzwonić muszę przemieścić się około 500 m dopiero wtedy zasięg jest jako taki,przez siedem lat nie miałem żadnych problemów.

Sytuacja nie ciekawa... jesli tak naprawde tylko z tej lokalizacji glownie korzystasz to jesli " z winy Orange" stacje wylaczyli - staraj sie pisac do nich by moze pozwolili Ci odejsc bez kary a jak nie to jakis "upust za abonament za niedogodnosci " ? Choc podejrzewam ze Orange na ciebie sie wypinie niestety Ja podobnie u siebie mialem z Era przez lata pisalem a Era odpisywala ze nie widzi problemu - wszystkie stacje dzialaja prawidlowo - kup se Pan antene zewnetrzna-kierunkowa itp... Odpuscilem do Plusa przeszlem ... Dzis Era tam gdzie pisalem ze sa problemy postawila bts/nodeB ( to tak jakby mi racje przyznala)

Co Ty, nie da rady, Orange nie popuści...

Marens pisze:krzykos napisał/a:
A tak jak jest słaby na zewnątrz - to wewnątrz nie masz z czego polepszyć...


Ale może kierunkową antenę do tego kupić i wycelować w najbliższy BTS

Jeśli 500m dalej jest zasięg to nie widzę najmniejszego problemu z repeaterem.

grzegorz646 napisał/a:
Może ktoś podpowie co dalej z tym fantem zrobić że by zadzwonić muszę przemieścić się około 500 m dopiero wtedy zasięg jest jako taki,przez siedem lat nie miałem żadnych problemów.

Ja też tak myślę, jakaś dobra antenka i byłoby ok. Kurczę, sam nie wiedziałbym co robić, ale rozwiązanie tylu umów przerosłoby mnie i chyba odłożyłbym na te cacko... Ewentualnie możesz umówić się ze sprzedawcą, że jeśli te urządzonko nie spełni Twoich oczekiwań to im zwrócisz je, ale jak tam chcesz Ja bym pokombinował z tym.

Może włączą tę stację za jakiś czas? Może popsuła się albo coś i teraz im się nie chce zrobić tego, bo pewnie sobie przeliczyli że strat z tego tytułu mieć nie bedą takich dużych i dłubią gdzie indziej? Różnie bywa

Gdybyśmy się dowiedzieli o jaką chodzi miejscowość to można by było parę rzeczy sprawdzić a tak.... o można sobie dużo gdybać

Z zasady na forach nie podaje się swoich danych adresowych z różnych względów ale w drodze wyjątku,moje miasto od urodzenia po dzień dzisiejszy to Toruń, ten sam adres meldunkowy od kilku dziesięci lat na stronie orange sprawdziłem że mój przekaźnik stoi na szosie chełmińskiej 222 gdzie obecnie trwają prace wyburzeniowe.

Kolego bez urazy - ale mnie śmieszy takie podejście do sprawy. Ja nie nakazałem podawać Tobie pełnego adresu w stylu: Miejscowość, ulica, nr domu/mieszkania, imię i nazwisko itd.... A samo podanie miasta nie wiem co tu by mogło zaszkodzić... wielka mi konspiracja...ręce opadają....

Czytaliście ten temat>?Szosa Chełmińska jest na Wrzosach więc zgadzało by się -> http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic.php?t=41449

grzegorz646, ja Ci powiem tak- jak ktoś będzie chciał to da radę dojść do tego gdzie mieszkasz i Twoje IP może zaprowadzić pod drzwi Twojego lokalu, więc jeśli komuś chciałoby się naprawdę zaszkodzić Tobie, to myślę że nie byłoby tutaj problemu...

Ja proponuję, abyś podał jakąś ulicę, która jest w Twoim sąsiedztwie, jeśli nie chcesz podawać swojej. Mimo, że ten przekaźnik stoi gdzieś w Twojej okolicy wcale nie musi oznaczać, że z niego korzystasz Wystarczy, że będziesz na pograniczu jednego sektora z drugim, wtedy możesz mieć problem z zasięgiem z tego nadajnika (albo będzie rzucało po tych sektorach jak szalony, albo po prostu będzie pchał się do innego nadajnika, który stoi dalej, ale ma sektor skierowany w Twój dom.

Albo sam idć pod ten "przekaźnik" i zobacz jak to tam wygląda Bez netmonitora ciężko jest stwierdzić, z którego nadajnika korzystasz. Dla przykładu ja np. mam kilka nadajników Plusa i Ery bliżej domu, ale telefon loguje się znacznie dalej, bo tamten nadajnik lepiej sieje zasięgiem w kierunku mojego domu.

Dokładnie bo tak samo mialem w Orange. Między dwoma sektorami była "dziura" w której sie znajdowałem. Mimo iż BTS stał blisko momentami zasięg spadał i łapał z odległego o 10km. Teraz te sektory zagęścili i jest lepiej:)

Ja mam taką sytuację, że w mieszkaniu na 7 piętrze z komórki nie mogę rozmawiać wcale. Nie rozłącza, ale przełącza się pomiędzy nadajnikami, do tego ciągle między 2G i 3G czego efektem jest to, że nie słyszę prawie nic, tak jakbym nie miał zasięgu. Wyjdę na balkon i wszystko jest ok. Poza mną 3 inne osoby mają Orange i mają taki sam problem.

Vieslav pisze:Ja mam taką sytuację, że w mieszkaniu na 7 piętrze z komórki nie mogę rozmawiać wcale. Nie rozłącza, ale przełącza się pomiędzy nadajnikami, do tego ciągle między 2G i 3G czego efektem jest to, że nie słyszę prawie nic, tak jakbym nie miał zasięgu. Wyjdę na balkon i wszystko jest ok. Poza mną 3 inne osoby mają Orange i mają taki sam problem.

[ Dodano: 2010-03-31, 19:25 ]
Proponuje-->przestaw się tylko na 2G. I będziesz mógł swobodnie rozmawiać