Forum - TELEPOLIS.PL

Gdy w e-boku sprawdzam czas połączenia jest on zawsze wyższy od tego w telefonie o jedną lub dwie sekundy.Czy Plus zawyża czas połączeń???Niby sekunda to nie dużo ale przy setkach milionów połączeń da to wymierny zysk.Proszę Kogoś obeznanego w temacie o wytłumaczenie tego zjawiska i spostrzeżenie użytkowników Plusa jak i innych operatorów.

To samo zauważyłem na numerze w mBank mobile, którego obsługuje Polkomtel. Czas połączenia jest zawsze o 1 lub 2s dłuższy niż ten pokazany przez telefon. Też mnie zastanawia dlaczego tak jest. Mnie to szczególnie nie przeszkadza, bo i tak pewnie nie wykorzystam wszystkich środków przed terminem ważności ;-) Na dodatek przy stawce 19gr/min połączenie przykładowo o długości 15, 16, 17s ma taką samą cenę w wysokości 0,05PLN, więc nie ważne czy policzą mi 15 czy 17s. Ale już 18s robi różnicę, co prawda tylko o 1gr, ale jednak ;-) Analizując 5 moich ostatnich połączeń, czas zawyżono łącznie o 7s, co kosztowało mnie 4gr więcej.

U innych operatorów raczej rzadko się zdarza, aby czas był zawyżony.

ezaq,

zauwazyles w EBOKu czy na sms-ach ??

[ Dodano: 2010-01-17, 22:01 ]
iperyt,

wyslij zapytanie do plusa albo zglos zapytanie w BOK-u, bo temat zapowiada sie ciekawie. Ciekawe jaka bedzie odpowiedz

Porównywałem z informacjami z SMSów.

kerim36 pisze:Ciekawe jaka bedzie odpowiedz

Pewnie, że telefon źle czas liczy ;-)

Najlepiej złóżcie reklamacje. Koniecznie pisemnie

ezaq pisze:Pewnie, że telefon źle czas liczy

i to będzie prawda Telefon zatrzymuje licznik po naciśnięciu przycisku rozłączenia, a telefon przecież musi wysłać komunikat do nadajnika, ten jakieś info (po drodze pewnie przez centrale) do dopiero centrum rozliczeniowego z platformą billingową... sekunda jak nic

maniek pisze:Najlepiej złóżcie reklamacje. Koniecznie pisemnie

zapomniałeś dodać, że wysłana poleconym ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru

osachorzow pisze:zapomniałeś dodać, że wysłana poleconym ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru

A to w standardzie powinno być

osachorzow pisze:i to będzie prawda ;) Telefon zatrzymuje licznik po naciśnięciu przycisku rozłączenia, a telefon przecież musi wysłać komunikat do nadajnika, ten jakieś info (po drodze pewnie przez centrale) do dopiero centrum rozliczeniowego z platformą billingową... sekunda jak nic :)

Tylko dlaczego w innych sieciach czasy są zwykle zbieżne, a w Plusie zawsze (w moi przypadku) zawyżone? Jutro z ciekawości sprawdzę jak będzie na drugim telefonie.

ezaq pisze:Tylko dlaczego w innych sieciach czasy są zwykle zbieżne, a w Plusie zawsze (w moi przypadku) zawyżone?

może platforma na której działa plus ma takie opóźnienia w przetwarzaniu danych... a może inne też i ten czas (ta nasza nieszczęsna sekunda) jest odliczana od czasu połączenia? nie mam pojęcia i obawiam się że tego nie ustalimy. W sumie to w Erze wydawało mi się, że kiedyś jakieś połączenie miałem na iboa krótsze o 1s niż pokazał telefon... ale głowy nie dam ale mogę sprawdzić jak to jest

ezaq pisze: Tylko dlaczego w innych sieciach czasy są zwykle zbieżne, a w Plusie zawsze (w moi przypadku) zawyżone? Jutro z ciekawości sprawdzę jak będzie na drugim telefonie.

niekoniecznie są zbieżne - w orange na kilka ostatnich połączeń, które miałem w telefonie połowa miała zgodny czas bilingowy z "telefonowym", a w połowie przypadków czas bilingowy był krótszy niż telefoniczny - czyli patrząc Waszymi kategoriami - orange zasponsorowało mnie na sekundę
- wszystko pewnie zależy od pewnej bezwładności systemu - zanim informacja o zakończeniu połaczenia dotrze do platformy bilingowej mijają jakieś mikrosekundy, nanosekundy, etc., a w międzyczasie może przecież rozpocząć się kolejna sekunda...

Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę, że rozbieżność może się pojawić nie tylko w momencie zakończenia połączenia, ale już przy nawiązaniu rozmowy. Ciekawe też jaki czas pokazuje telefon osoby do której się dzwoni.

osachorzow pisze:ta nasza nieszczęsna sekunda

A często nawet 2s ;-) (40% moich połączeń). A to już moim zdaniem nieco za dużo.

To zalezy od telefonu. Każdy telefon ma inny licznik i stąd takie rozbieżności czasowe.
Poczytajcie instrukcje swojego telefonu, pewnie macie informację, ze licznik czasu połączeń w telefonie ma mieć charakter informacyjny
U mnie w Plusie jak miałem włączone powiadomienia SMS (teraz nie korzystam z tego, bo bym nie wytrzymał) to czas zazwyczaj się zgadzał.

Wątpię, aby Plus to specjalnie zrobił. Co innego 10 sek. Ale 1-2 sek? Jeśli to prawda, to najwidoczniej będzie winna tutaj platforma bilingowa Plusa, z którą w ciągu ostatniego roku było niemało problemów.

Ale zawsze można sie zapytać Plusa co mają do powiedzenia na ten temat.

osachorzow pisze:W sumie to w Erze wydawało mi się, że kiedyś jakieś połączenie miałem na iboa krótsze o 1s niż pokazał telefon... ale głowy nie dam ale mogę sprawdzić jak to jest

Samsung twierdzi, że połączenie trwało 1s dłużej niż pokazuje to platforma billingowa Ery więc takie różnice w pomiarze czasu są wszędzie

Ja miałem w różnych telefonach w różnych sieciach różne czasy Przy długich rozmowach (kilkadziesiąt minut) różnica pomiędzy czasem z telefonu i czasem z sieci sięga kilku, a nawet dziesięciu sekund. Zdarzało się nawet, że rozmówca miał inny czas tej samej rozmowy niż ja. To tylko pokazuje, że telefony po prostu niezbyt dokładnie mierzą czas połączenia i stąd całe zamieszanie.

Ja mam na Omni tak: czas z telefonu wskazuje 8:00, SMS zwrotny z sieci 7:58. Także widać to zależy od telefonu.

Z tego co pamiętam to przez jakiś okres czasu, przed laty w okolicy roku 1999 w idei w popie było tak, że czas w telefonie biegł od momentu, kiedy słychać było sygnał wywołania...