Forum - TELEPOLIS.PL

Witam, więc tak u mnie w mieście jest sobie szpital przy końcu miasta.

Na dachu szpitala stoją BTS GSM aż 4 operatorów, czyli Orange(GSM 900 i 1800), Era(GSM 900 i 1800), Plus(GSM 900) i Play(GSM 900). Stoi tam także 3G Play.

1. Czy te stacje bazowe, które stoją blisko siebie nie zakłócają się wzajemnie?

2. Dlaczego akurat ustawiono to na szpitalu? Nie wpływa to źle na pacjentów czy chociażby urządzenia tam działające? Niby w szpitalu telefon trzeba wyłączyć.

3. Zauważyłem, że nieraz w nocy około godziny 0:00, telefon nie łączy się z tymi nadajnikami, tylko łączy się z nadajnikiem oddalonym 13 o km z sąsiadującego miasta. Dzieje się tak w Erze i Orange (Tylko tam miałem możliwość sprawdzenia). Trwa to około 30 minut, tak jakby te BTS celowo były wyłączane. Nie dzieje się to regularnie, tylko raz na jakiś czas.

4. Dlaczego pomimo tego, iż Orange ma tylko jeden nadajnik w mieście ma najlepszy zasięg ze wszystkich operatorów, którzy mają więcej tych nadajników? (Plus ma 3, Era ma 4). Mowa tu o GSM.

Marcin1108 pisze:2. Dlaczego akurat ustawiono to na szpitalu? Nie wpływa to źle na pacjentów czy chociażby urządzenia tam działające? Niby w szpitalu telefon trzeba wyłączyć.

Biorąc pod uwagę kondycję polskich szpitali, BTSy na dachach są najmniej szkodliwymi elementami ich infrastruktury A do tego czynsz za to, że tam stoją pokrywa pensję kilku pielęgniarek więc również jest dodatkowa korzyść. U mnie na szpitalu który jest IDEALNYM punktem na nadajniki stoi Plus (900, 1800, UMTS), Orange (900, 1800, UMTS) i za chwile będzie jeszcze Play (900). Więc sam widzisz. Sytuacja taka jest dość częsta.

Marcin1108 pisze:1. Czy te stacje bazowe, które stoją blisko siebie nie zakłócają się wzajemnie?

To chyba kwestia zróżnicowanych kanałów jakie mają poprzydzielane operatorzy więc nic się nie powinno zakłócać. Choć niech się raczej eksperci tu wypowiedzą.

Marcin1108 pisze:4. Dlaczego pomimo tego, iż Orange ma tylko jeden nadajnik w mieście ma najlepszy zasięg ze wszystkich operatorów, którzy mają więcej tych nadajników? (Plus ma 3, Era ma 4). Mowa tu o GSM.

15-tysięczne miasto ma tylko jeden nadajnik...? Coś mi się wierzyć nie chce. Może jest ich więcej, wykazy nigdy nie są w 100% aktualne. Albo może Orange ma dużo nadajników w okolicach które obsługują miasto, a tylko ten jeden administracyjnie w mieście.
EDIT:
Tutaj na mapie rzeczywiście ich nie ma dużo, w mieście jest jeden. Ale niedaleko dookoła są inne. Kwestia dobrej konfiguracji sektorów i zasięg może być większy.

Marcin1108 pisze: 3. Zauważyłem, że nieraz w nocy około godziny 0:00, telefon nie łączy się z tymi nadajnikami, tylko łączy się z nadajnikiem oddalonym 13 o km z sąsiadującego miasta. Dzieje się tak w Erze i Orange (Tylko tam miałem możliwość sprawdzenia). Trwa to około 30 minut, tak jakby te BTS celowo były wyłączane. Nie dzieje się to regularnie, tylko raz na jakiś czas.

Miales okazje doswiadczyc prac planowanych albo awarii Ale jesli to sie zdarza po polnocy to prawie pewne ze praca planowa - upgrade software'u, restart BSC albo cos takiego. Nikt celowo BTSow nie wylacza - bo to strata kasy.

Marcin1108 pisze:
1. Czy te stacje bazowe, które stoją blisko siebie nie zakłócają się wzajemnie?

2. Dlaczego akurat ustawiono to na szpitalu? Nie wpływa to źle na pacjentów czy chociażby urządzenia tam działające? Niby w szpitalu telefon trzeba wyłączyć.

1. Separacja operatorów następuje poprzez różne kanały.
2. Gorzej byłoby gdyby te nadajniki stały na budynkach obok i siały na szpital....generalnie anteny nie sieją bezpośrednio pod siebie.

Pozdrawiam.

Marcin1108 pisze:2. Dlaczego akurat ustawiono to na szpitalu? Nie wpływa to źle na pacjentów czy chociażby urządzenia tam działające? Niby w szpitalu telefon trzeba wyłączyć.

Pod antena jest najmniejsze promieniowanie...

elrond pisze:Marcin1108 napisał/a:
4. Dlaczego pomimo tego, iż Orange ma tylko jeden nadajnik w mieście ma najlepszy zasięg ze wszystkich operatorów, którzy mają więcej tych nadajników? (Plus ma 3, Era ma 4). Mowa tu o GSM.


15-tysięczne miasto ma tylko jeden nadajnik...? Coś mi się wierzyć nie chce. Może jest ich więcej, wykazy nigdy nie są w 100% aktualne. Albo może Orange ma dużo nadajników w okolicach które obsługują miasto, a tylko ten jeden administracyjnie w mieście.
EDIT:
Tutaj na mapie rzeczywiście ich nie ma dużo, w mieście jest jeden. Ale niedaleko dookoła są inne. Kwestia dobrej konfiguracji sektorów i zasięg może być większy.

U mnie też w dużej okolicy jest jeden nadajnik i w Orange jest najlepsza jakość rozmów jak i zasię Tutaj zalezy od konfikuracji sieci. Tak samo Era ma naprawdę dużo nadajników, co kawałek, ale zasięgu jakoś nie widać za dobrego, a dłuższej rozmowy nie można prowadzić, bo można oszaleć. Więc to zależy od konfiguracji nadajnika i sieci... Nie ma bata. Doskonale wiem, że korzystam z tego nadajnika, ponieważ jak w środku dnia ok 2 lata temu wyłączyli go na ok 1,5h, to z zasięgiem za dobrze nie było, tamten najbliższy do którego telefony się logowały był przepełniony

Ja będąc wielokrotnie w Poznaniu z prywatnym TakTak-iem i służbowym abonamentem w Erze jakoś nigdy nie miałem najmniejszych problemów.
Co rozumiesz przez magiczny zwrot konfiguracja? Może rozwiniesz myśl?