Forum - TELEPOLIS.PL

Witam. Przeszukałem dziś trochę forum, ale nie znalazłem konkretnej informacji dlatego zakładam nowy temat.

Chodzi mi o reklamację drogą mailową/pisemną/przez biuro obsługi w sprawie polepszenia sygnału z nadajników w pewnej miejscowości. Chciałbym się dowiedzieć gdzie najlepiej to zgłaszać, jak się tłumaczyć, na co się powoływać itd itd.

Jeśli ktoś próbował zgłaszać coś takiego to prosiłbym o przykładowe pisemko, reakcję/odpowiedź orange i ogolnie wszystko co z tym związane

Pamiętam, że ktoś w w jakimś temacie pisał ze przyniosło to skutek dlatego prosiłbym o pomoc. Z góry dziękuje!

[email protected]
To jest adres e-mail pod który możesz zgłaszać jakiekolwiek reklamacje.
Dalej niestety nie mogę pomóc, nigdy nie wysyłałem takiego pisma

Pozdrawiam SzoluUu

Też miałem taki problem tylko że w Erze. Zasięg był fatalny Dzwoniliśmy do biura obsługi klienta kilkakrotnie i cały czas zapewniali że w "niedługim" czasie zasięg się poprawi.Trwało to pół roku.. Po tym czasie wszyscy moi znajomi w Erze w okolicach i w samej miejscowości zaczęli robić to co ja przedtem czyli nękać BOK telefonami. Chyba się przejęli wtedy wreszcie bo klient nie był jeden tylko znacznie więcej i po około 2 miesiącach postawili nowy maszt z przekaźnikiem albo nadajnikiem kilometr ode mnie. Teraz zasięg mam zawsze(nawet w te ostatnie burze był).Pozdrawiam

WhiteSmurff pisze:Witam. Przeszukałem dziś trochę forum, ale nie znalazłem konkretnej informacji dlatego zakładam nowy temat.

Chodzi mi o reklamację drogą mailową/pisemną/przez biuro obsługi w sprawie polepszenia sygnału z nadajników w pewnej miejscowości. Chciałbym się dowiedzieć gdzie najlepiej to zgłaszać, jak się tłumaczyć, na co się powoływać itd itd.

Jeśli ktoś próbował zgłaszać coś takiego to prosiłbym o przykładowe pisemko, reakcję/odpowiedź orange i ogolnie wszystko co z tym związane

Pamiętam, że ktoś w w jakimś temacie pisał ze przyniosło to skutek dlatego prosiłbym o pomoc. Z góry dziękuje!

Ja bym sugerował najpierw zadzwonic do BOKu i zglosic problem do działu technicznego. Po weryfikacji dostaniesz info kiedy i ewentualnie w jakim czasie Orange planuje rozbudowę nadajników w Twojej okolicy, bo może być tak ze na chwilę obecną operator może nie mieć w planach rozbudowy sieci.

Spiite pisze: i po około 2 miesiącach postawili nowy maszt

cos krecisz. nie da sie postawic nadajnika w tak krotkim czasie. wtedy gdy cie zapewniali ze poprawia, to prawdopodobnie wlasnie oczekiwali na pozwolenie...

przemek910 pisze:prawdopodobnie wlasnie oczekiwali na pozwolenie

Nie zaprzeczam. Przez pół roku dostawali info że na tym terenie zasięg jest kiepski to w tym czasie pewnie to załatwiali. Ale od momentu pojawienia się ekipy na miejscu do momentu włączenia nadajnika minęło nawet mniej jak 2 miesiące.

Spiite, postawienie stacji od zlozenia wniosku to wg mnie przynajmniej rok. Tak ze te 2 miesiace to wg mnie zbieg okolicznosci.

To jak Play to robi że ma już tyle nadajników Bo chyba nie czaruje

czyli jednym slowy nie ma co liczyc na szybkie zalatwienie sprawy? A moze pogadac cos na temat skierowania jednego z sektorów w danym kierunku. Bo sprawa wyglada mniej wiecej tak ze to jest mala miejscowosc lezaca miedzy radomskiem a kamienskiem dokladnie po srodku. I raz lapie zasieg z jednego a raz z drugiego nadajnika ale i tak w budynkach jest max 1,2 kreski a na zewnatrz kolo 3-4...

SzoluUu, Play nie stawia masztow. O ile wiem to oni stawiaja na budynkach i do tego wystarczy sporo mniej pozwolen niz potrzebuja inni operatorzy. Jak juz Play wisi na maszcie to na pewno nie na wlasnym i nie potrzebuje pozowlenia budowlanego

WhiteSmurff pisze:czyli jednym slowy nie ma co liczyc na szybkie zalatwienie sprawy? A moze pogadac cos na temat skierowania jednego z sektorów w danym kierunku. Bo sprawa wyglada mniej wiecej tak ze to jest mala miejscowosc lezaca miedzy radomskiem a kamienskiem dokladnie po srodku. I raz lapie zasieg z jednego a raz z drugiego nadajnika ale i tak w budynkach jest max 1,2 kreski a na zewnatrz kolo 3-4...

zgłoś telefonicznie pod *100, otrzymasz smsem odpowiedz. jak nie bedzie parcia innych nr tj duzej liczby zgloszen w danym regionie to znikniesz w tlumie..

oni dobrze, wiedzą gdzie nie ma zasięgu...muszą widziec korzyści ekonomincze z postawienia masztu...więc takie telefony do boku nie są priorytetem. Oczywiście wszystko rejestrują, jednak oni mają swoją wizje rozwoju sieci. Najlepiej jak o takie postawienie nadajniki wystąpiła by firma, która płaci z 20tys rachunków na miesiąc...wtedy oni temat musza potraktować poważnie. a Jeżeli dzwonią leszczyki co płaca po 100-200zł to wybacz, nie przekona się ich tak od zaraz.

yagi, W mniej niż dwa miesiące to trwało samo postawienie masztu a należy do tego doliczyć 6 miesięcy albo dłużej kiedy nic się nie działo z poprawą zasięgu. Kiedy byłem w domu wystarczyło zrobić dwa kroki i już nie było zasięgu
Mieli pewnie w planach postawienie masztu na tym terenie a telefony od klientów mogły trochę to przyspieszyć.

to ze nie beda chetni do jakiejkolwiek ugody to wiem - to normalne Dlatego bardziej sklanialbym sie do ustawienia jednego z sektorow w dana strone, mysle ze to jest bardziej realne niz postawienie nowego masztu...

Spiite, postawienie masztu a odpalenie stacji na nim to dwie rozne czasowo sprawy.

Kratownice stawia sie w jeden dzien jak sa warunki, max kilka dni anteny + okablowanie i podpiecie wszystkiego. Potem moze byc nawet kilka miesiecy czekania na uruchomienie stacji. I to jest najgorsze. U mnie jest 2 stacje Orange z NodeB Huawei, ktore sa nieodpalone a wszystko jest gotowe. Jest tez stacja Plusa. Stoi prawie rok a nie pozwala sie logowac.

Widocznie na moim terenie Era miała już wszystkie zezwolenia i przygotowali się wcześniej.
W każdym razie po postawieniu stacji zasięg się znacznie poprawił czyli razem z uruchomieniem zajęło im to 2 miesiące.

Tez mysle ze tak bylo. Z moich obserwacji to Era i Orange najwiecej inwestuja w rozbudowe sieci. Plus spi w malinach. Niby klientow sporo a jak sie siec zacznie na dobre zapychac to zaczna sie odejscia...

yagi pisze:Plus spi w malinach. Niby klientow sporo a jak sie siec zacznie na dobre zapychac to zaczna sie odejscia...

U mnie w mieście często widzę komunikat "Sieć zajęta", nie tylko ja mam ten problem.
Wczoraj od 23:45 do krótko po północy nie działał Internet a zasięg szalał jak głupi od 5 do 1 i tak na okrągło, potem na 5 minut zalogował się na stację bazowe w jakiejś pobliskiej wsi.

Co do tematu to problem jest za Brodnicą ok. 5 km mając Orange dostaje się białe gorączki. Telefon potrafi się zalogować do pięciu BTS-ów. Próbowałem kilkakrotnie męczyć Orange, ale od 6 lat nic. Jestem w Plusie, nie ma tam większego problemu. W przypadku Ery można złapać nawet 3G.

yagi pisze:Plus spi w malinach.

yagi, jakby nie patrzeć to Plus ma najwięcej nadajników. Wcześniej stawiali więcej, więc teraz nie muszą stawiać aż tak dużo nadajników co inni.

Kaczy pisze:Wcześniej stawiali więcej, więc teraz nie muszą stawiać aż tak dużo nadajników co inni.

W sumie masz rację, ale nigdy nie zaszkodzi więcej.