Forum - TELEPOLIS.PL

Jaka jest w praktyce różnica między GSM 900, a 1800?
Lepiej, żeby operator miał wiecej 1800, a mniej 900, czy odwrotnie?
Lepszy jest 900 czy 1800?

Jak liczby najdników 900 i 1800 przekłada się na zasięg?

Lepiej być w zasięgu GSM 900, czy 1800?

Zasięg działania przekaźnika 1800 jest mniejszy w km niż 900, ale za to ma większą przepustowość.

gm pisze:Zasięg działania przekaźnika 1800 jest mniejszy w km niż 900, ale za to ma większą przepustowość.

Tzn, że 1800 ma mniejszy zasięg, ale morze obsłużyć większą ilość klientów, a 900 większy zasięg i mniej klientów?

Dlatego 1800 lepiej sprawdza się w miastach a 900 na trasach i terenach z mniejszą ilością zabudowań.

na GSM 900 zasieg jest ok 30km czyli takie anteny stawia się na wsi...w mało zaludnionych miejscach a GSM 1800 ma gdzieś ok 8-10km!

Okey.
Czy odczuwa się po jakości rozmowy z jakiego rodzaju nadajnika korzystamy?

Czy są jeszcze jakieś istotne różnice?

Kazimierz55 pisze:Czy odczuwa się po jakości rozmowy z jakiego rodzaju nadajnika korzystamy?

w żadnym razie,

gm pisze:900 na trasach i terenach z mniejszą ilością zabudowań.

900 ma o wiele lepszą przenikalność niz 1800, tylko dzięki temu można rozmawiać w knajpach znajdujących się w piwnicach

Hmm to dlatego z UMTS-em są nie raz takie kłopoty jak to czytałem na forum...

Moja babcia mieszka 3 km od planowanej budowy przekaźnika, tzn, ze będzie dobry sygnał

A jeżeli chodzi o EDGE? to będzie działał w GSM 900? Tzn. chodzi o transfer.

widex pisze:A jeżeli chodzi o EDGE?

tak działa także w 900

TimeSlot pisze:gm napisał/a:
900 na trasach i terenach z mniejszą ilością zabudowań.

900 ma o wiele lepszą przenikalność niz 1800, tylko dzięki temu można rozmawiać w knajpach znajdujących się w piwnicach

To teraz i mi się wyjaśniło dlaczego Orange w samym centrum miasta nie ma zasięgu a Plus i Era doskonały:]

mariusz9a pisze:Orange w samym centrum miasta nie ma zasięgu

a w jakim mieście? Generalnie wszyscy za wyjątkiem P4 mają tak DCS jak i GSM

TimeSlot pisze:a w jakim mieście?

W moim-> Sosnowiec. Do jakiej byś knajpy nie wszedł w centrum miasta to w żadnej (no może przesadzam ale w olbrzymiej większości) Orange zasięgu nie łapie:/ I teraz wiem czemu - bo działa na DCSie. Zresztą taka sama sytuacja jest u mnie na osiedlu w knajpce umieszczonej na powierzchni ziemi ale otoczonej ze wszystkich stron blokami. Także w niej ciężko o zasięg z Orange a jak juz ktoś złapie to ledwo ledwo jedna kreseczka. Konkurencja nie ma takich problemów ale to są zawodnicy którzy stawiali się u mnie na GSM900 i to wszystko wyjaśnia:]

mariusz9a pisze:Orange zasięgu nie łapie

ta sieć już tak ma

mariusz9a pisze:W moim-> Sosnowiec. Do jakiej byś knajpy nie wszedł w centrum miasta to w żadnej (no może przesadzam ale w olbrzymiej większości) Orange zasięgu nie łapie:/ I teraz wiem czemu - bo działa na DCSie.

w Bydgoszczy całe miasto "siedzi" na DCS'ie Orange. Nie mają ani jednego site'a GSM 900... serio

D@rio pisze:Nie mają ani jednego site'a GSM 900

jest to co najmniej dziwne ale skoro tak mówisz. W moim mieście stacje GSM są na ~co 10 stacji.

Akurat wczoraj w pubie zupełnie pod ziemią miałem z Orange zasięg i to ze 3 kreski, natomiast tam gdzie mieszkam to nawet wysoko w domu tracę będąc 2 km od nadajnika....

Z zasiegiem 1800 jest nieco inaczej niz z 900 jesli chodzi o praktyke. Niech mnie koledzy poprawia jesli sie myle, ale z obserwacji moich wynika ze gdy korzysta sie z 1800 majac "jedna kreske" zasiegu to rozmowa nie jest prawie wogole zrywana i nie jest tak zlej jakosci w przeciwienstwie gdy korzysta sie z 900 na granicy zasiegu...

Sprawdzajac liczbe bledow transmisji w netmonitorze potwierdzaja sie moje obserwacje, stad tez ludzie narzekaja ze orange ze ma slaby zasieg jesli chodzi o "kreski" bo po prostu moc odbieranego sygnalu nie musi byc tak duza aby polaczenie bylo dobrej jakosci (mowa oczywiscie o pasmie 1800)

Jesli chodzi o pasmo przenoszenia (czyli to co ucho ludzkie odbiera) to mozna poznac czy korzysta sie z 900 czy z 1800 - pewnie dla audiofila nie byloby z tym problemow. Swego czasu przegladalem testy w komputer swiat gdzie byly wykresy pasma przenoszenia dla obu pasm czestotliwosci i w niektorych sluchawkach wykresy byly znacznie odbiegajace od siebie wiec pewnie wyslyszec mozna kiedy korzysta sie z 900 a kiedy z 1800.


Gdy dual-band wchodzil u nas w polsce reklamowano siec 1800 jako ta w ktorej szybciej mozna uzyskac polaczenie ! - nie wiem kto wpadl na taki chwyt marketingowy...
Aczkolwiek, tu maly off topic, sprawdzalem swego czasu szybkosc z jaka uslysze sygnal w sluchawce gdy dzwonilem na komorke ze stacjonarnego.
Test polegal na wybraniu numeru z aparatu stacjonarnego, na wyswietlaczu pojawia sie czas "od podniesienia sluchawki". Ten czas zawiera czas wybierania numeru ktory jest staly. I co sie okazalo: dla idea (orange) podczas pomiarow czas osiagal 9-10 sekund gdy telefon komorkowy zadzwonil. Potem na tym samym telefonie badalem plusa, czas 10 sekund. I ere przy ktorej czas na realizacje polaczenia wynosil 12-13 sekund. Era wylacznie 900, plus wylacznie 900, orange 1800. Sluchawka na ktorej przeprowadzalem testy to nokia 6150 z netmonitorem.

Moze mi ktos powie z czym to jest zwiazane?

paszczor pisze:Gdy dual-band wchodzil u nas w polsce reklamowano siec 1800 jako ta w ktorej szybciej mozna uzyskac polaczenie ! - nie wiem kto wpadl na taki chwyt marketingowy...

Centertel.

paszczor pisze:Moze mi ktos powie z czym to jest zwiazane?

z punktami stylu między TP-Orange za pewne...

D@rio pisze:

paszczor pisze:Moze mi ktos powie z czym to jest zwiazane?

z punktami stylu między TP-Orange za pewne...

Sadze ze watpie.
Kwestia zajetosci sieci radiowej w danej chwili w danym miejscu + zajetosci sieci stałej w danej chwili i danym miejscu + ewentualnie wydolnosci samej sieci operatora GSM.

Nijak nie ma to sie do tego czy to 900 czy 1800.

darnok pisze:Kwestia zajetosci sieci radiowej w danej chwili w danym miejscu + zajetosci sieci stałej w danej chwili i danym miejscu

jeśli by była zajęta to połączenie by nie powiodłoby się...

darnok pisze:ewentualnie wydolnosci samej sieci operatora GSM

to zdanie można interpretować na 100 różnych sposób...