Strona 1 z 1

Działanie sieci podczas prac modernizacyjnych

Post:12 cze 2007, 13:05
autor: GSM_Maniak
Ciekawi mnie jak np. operator wymienia anteny na nowe, co robi żeby zapewnić zasięg na obszarze gdzie stacja nie działa. Wymiana anten i instalacja nowych + ustawienia anten i mocy napewno trwa od 3 do 5 godzin, albo i dłużej. Czy przez ten czas nie ma wogóle sygnału, czy stawia jakieś zastępcze anteny? Teraz np. Orange wymienia anteny GSM na GSM/DCS/UMTS, a nie dostawia nowe jak to robi np. Era. Może operatorzy zwiększają moce pozostałych BTsów, aby sygnał był chociaż na zewnatrz budynków :?:

Re: Działanie sieci podczas prac modernizacyjnych

Post:12 cze 2007, 13:29
autor: prezeswk
GSM_Maniak pisze:Ciekawi mnie jak np. operator wymienia anteny na nowe, co robi żeby zapewnić zasięg na obszarze gdzie stacja nie działa. Wymiana anten i instalacja nowych + ustawienia anten i mocy napewno trwa od 3 do 5 godzin, albo i dłużej. Czy przez ten czas nie ma wogóle sygnału, czy stawia jakieś zastępcze anteny? Teraz np. Orange wymienia anteny GSM na GSM/DCS/UMTS, a nie dostawia nowe jak to robi np. Era. Może operatorzy zwiększają moce pozostałych BTsów, aby sygnał był chociaż na zewnatrz budynków :?:
Mysle, ze najlpiej wypowie sie w tej sprawie Krzykos, jako doswiadczony empirycznie :)
Moje mniejsze (jak sądze) doswiadczenie mowi mi ze:
1) albo stacji sie w ogole nie wylacza - tylko nieco zmniejsza moc, a wylacza sie TRX danego sektoru, gdy prace moga go zepsuc - np odlaczenie fidera od panela.
2) w miescie (duzym, gdzie stacji jest mnostwo) jest lepiej, bo raczej nie ma tak, zeby w danym miejscu byl zasieg tylko tej jednej modernizowanej stacji - co najwyzej zasieg jest przez jakis czas gorszy, lub jest to zasieg w poblizu okien lub na zewnatrz, niekiedy zwieksza sie moc stacji sasiadujacych, choc w kilkunastu przypadkach jakie obserwowalem nie zrobiono tego. Oczywiscie mimo zasiegu jest jeszcze problem pojemnosci stacji i pojemnosci sieci na obszarze obsugiwanym przez wylaczony sektor, ale co najwyzej ktos kilka razy probuje nawiazac polaczenie. Zapewniam, ze zwykli userzy nawet nie odczuwaja zadnej roznicy w dzialaniu sieci przez te kilka godzin, ew z pokora przyjmują, ze cos nie dziala. Maniacy widza takie rzeczy, opisuja, reklamuja, a BOK albo przyzna sie do tego, ze byla modernizacja i klopoty i jako rekompensate da kilka darmowych minut/smsow, albo napisze, ze nic takiego nie bylo i nic im nie zrobisz :(

Post:13 cze 2007, 20:48
autor: GSM_Maniak
To czekam na Krzykosa :-D Mam nadzieje, że wszystko wyjaśni :) Według mnie operator powinien zapewnić zasięg na ten czas, bo niestety w budynkach napewno pozostałe BTSy nie zapewnią sygnału.

Post:14 cze 2007, 20:49
autor: pyp
A ja mysle ze nic nie robia, tylko licza na to ze poprostu inne nadajniki przejma prace akurat medernizowanych nadajnikow. A tak pozaty to ciekawe ile zajmuje taka operacja. Wszystko mysle ze zalezy ile o wszystko bedzie trwalo, bo jak np. z jeden dzien w takiej duzej alglomeracji to jst nic spokojnie dadza sobie radeinne nadajniki ktore znajduja sie w poblizu.

Post:16 cze 2007, 02:39
autor: Sirmark
GSM_Maniak pisze:o czekam na Krzykosa :-D Mam nadzieje, że wszystko wyjaśn
ale co tu wiecej wyjasniac. prezeswk wszystko napisal.

Post:26 cze 2007, 11:14
autor: GSM_Maniak
Ostatnio na 4 godziny zniknął zasięg Orange w całym mieście! Było to troche denerwujące, ale może była jakaś poważna awaria, że wszystkie nadajniki nie działały w mieście. Na dworze udało się złapać sygnał z nadajnika oddalonego o 15 km, ale sygnał był na poziomie 1 kreski, więc udało mi się tylko smsa wysłać.