O tragicznych skutkach dzialania telefonii komorkowej
Post:17 maja 2007, 09:36
Podaje link do malego artykulu na temat szkodliwosci dzialania nadajnikow wedlug naszych zachodnich sasiadow. Jednak to nie tylko u nas rodza sie "przekrety" 

Telekomunikacja jak na dłoni
https://www.telepolis.pl/forum/
w Niemczech walczą z zagrożeniem, jakie ich zdaniem powodują telefony komórkowe i wytwarzane przez nie promieniowanie
Do ruchu włączają się głównie specjaliści medycyny naturalnej, homeopaci i psycholodzy.
W pojedynczych badaniach znaleziono przesłanki bardziej niepokojącego oddziaływania, jednak nie zostały one jeszcze potwierdzone.
full profeszynal.Ponadto w lecie rozeszła się wieść, że firma T-Mobile przestawiła tamtejszy nadajnik na nieco inną technikę. Biegli obywatele włączyli swoje urządzenia pomiarowe, dało się słyszeć coś w stylu "tok-tok-tok".
w tym tekscie akurat nie wypowiadają się żadni naukowcy z prawdziwego zdarzenia, z dziedzin telco. Nawet żadni inżynierowie.Dragon pisze:mimo to ludzie ci mysla ze wszyscy naukowcy sprzeniewierzyli sie przeciwko nim klamiac o efektach promieniowania
Wypowiem się (jak dobrze pójdzie) za około półtora miesiącaD@rio pisze:Nawet żadni inżynierowie.
nie że gorącą kawe jej sprzedali..tylko, ze ona w wyniku wylania na siebie tej kawy odniosła jakieś tam obrażenia...za to ze sprzedali jej gorącą kawe nie dostała odszkodowania hehepawel_k pisze:W tym szumie chodzi o to aby wyciagnac $$$ z tytulu odszkodowan od firm telekomunikacyjnych. Przyklad idzie z USA gdzie pewna babka oskubala McDonalds na grube miliony za to ze sprzedali jej goraca kawe
Sadze, ze dobrze ze ten topic sie pojawilDragon pisze:Podaje link do malego artykulu na temat szkodliwosci dzialania nadajnikow wedlug naszych zachodnich sasiadow. Jednak to nie tylko u nas rodza sie "przekrety"
Dragon pisze:ludzie ci mysla ze wszyscy naukowcy sprzeniewierzyli sie przeciwko nim klamiac
b@sho pisze:takie artykuly mnie smiesza, bo obecnie wszystko jest niebezpieczne dla zdrowia i zycia czlowieka jak i dla przyrody. nie ma czegos takiego jak czyste powietrze, zdrowa zywnosc itd.
b@sho pisze:i tak sami siebie wykonczymy bo ludzie tylko to potrafia najelpiej
b@sho pisze:prawdziwych danych nigdy sie nie ujawnia (przynajmniej w calosci), firmy niezle placa za to
Jako ze wywiązała sie szersza dyskusja co widać powyżej pozwolę sobie opisać sprawę pewnie mało znaną Formowiczom. Rok temu dostałem do dyspozycji w firmie auto. Peugeot 106. Elektrycze. Przy tutejszych cenach paliwa przejechanie 100km autem tej wielkości kosztuje ok.35zl + podatek drogowy + opłaty za wjazd do miasta + parkingowe + olej itd. W sumie przekroczy 50zl. A tym kosztuje 3,5! Trzy i pól złotego!. Liczyłem! Nie płace bramek na autostradzie, parkingu, za olej, drogowego i na dodatek wolno mi jechać pasem wydzielonym dla autobusów, taxi i uprzywilejowanych. Z jednego ładowania (ok. 8h) robię około 150km w zimę i 250km latem. Spytałem szefa czy można takie auto gdzieś kupić, bo nie widziałem w żadnym salonie!? A on na to, ze nie. Bo firma (filia Peugeota) zbankrutowała! Pytam wiec; a co za drogie było i nie było chętnych? I teraz powiedział najważniejsze: ta cześć Peugeota była osobną spółką akcyjną i miała akcje na giełdzie. Po wyprodukowaniu i sprzedaży kilkunastu tysięcy egzemplarzy aut (a ponoć popyt był taki ze ludziska musiały sie zapisywać w kolejkę jak u nas za komuny) ktoś(?) wykupił akcje i doprowadził do bankructwa. Spytałem kto? Jeden z największych koncernów naftowych na świecie - padła odpowiedz. Nic nie zmyślił. Pytałem jeszcze kilka osób. Potwierdzili. Dzisiaj to auto jest rarytasem. Możecie sprawdzić - link: http://www.finn.no/finn/car/object?finn ... os=1&tot=8pawel_k pisze:oskubala McDonalds na grube miliony
... i tak wyszedłem na ciemniaka! A czy mogę spytać o ile jest mniejsze pod masztem od tego w oknie domu stojącego 200m dalej? Bo jeśli drastycznie mniejsze to od dziś tylko w takich miejscach będę piknikował z zona i córkami. Oczywiście telefony zostawimy w domu.prezeswk pisze:Najgorsza jest ciemnota, bo ludzie nie zdaja sobie sprawy chocby z tego, ze pod antenami (pod masztem) promieniowanie jest mniejsze niz 200 m dalej, w mieszkaniu majacym okna na wysokosci anten.
Nie napisze ci ile razy jest mniejsze, bo zawodowo nie projektuje stacji gsm.stanax pisze:Napisalem: "śpi z komórka pod poduszka w namiocie postawionym pod nadajnikiem GSM", oraz...... i tak wyszedłem na ciemniaka! A czy mogę spytać o ile jest mniejsze pod masztem od tego w oknie domu stojącego 200m dalej? Bo jeśli drastycznie mniejsze to od dziś tylko w takich miejscach będę piknikował z zona i córkami. Oczywiście telefony zostawimy w domu.prezeswk pisze:Najgorsza jest ciemnota, bo ludzie nie zdaja sobie sprawy chocby z tego, ze pod antenami (pod masztem) promieniowanie jest mniejsze niz 200 m dalej, w mieszkaniu majacym okna na wysokosci anten.
Dostala $$$ za to iz MC nie informowal o tym iz sprzedwana kawa jest goraca, co spowodowalo iz nieswiadoma tego faktu klientka sie poparzyla....dechomenon pisze:(...)
nie że gorącą kawe jej sprzedali..tylko, ze ona w wyniku wylania na siebie tej kawy odniosła jakieś tam obrażenia...za to ze sprzedali jej gorącą kawe nie dostała odszkodowania hehe
Wykonywałem takie badania na uczelni. Jakie jest pole emitowanie przez telefony, a właście oraz (a w zasadzie właściwie) gęstość energii. Wyniki w skrócie.Matek pisze:'Komórka męskości szkodzi'