@habish - mówimy o wieżach kratownicowych, nie o strunobetonach.
Jak sam wskazałeś, wieże można wzmacniać. To jedno.
Po drugie: zamiast montażu 2-3 anten na sektor można montować w sektorze jedną antenę wieloportową. Spora oszczędność na ciężarze. Dlaczego u nas w sektorach tak często wiesza się "kaloryfery" iluś anten zamiast jednej wieloportowej? Nie zastanawiało Was to? Skoro w innych krajach się da, czemu u nas jak zwykle nie? Odpowiedź: przez durne metody pomiarów PEM.
Kolejna sprawa: sprzęt aktywny typu RRU można umieścić niżej, przy podstawie i nie obciążać wieży. Z powodzeniem stosuje to np. N! na stacjach umieszczonych na "słupach" wysokiego/średniego napięcia i jakoś działa.
Wszystko się da.
Powtarzam: nie zawsze wygoda techników i koszty operatora powinny być najważniejsze.
Wiem, że nudzę z tą Holandią, ale poza PL site sharing działa, nie ma takich potworków typu kilka wież obok siebie, a na stacjach bardzo często widać po jednej antenie multiband na sektor. I jakość sieci mobilnych jest tam bez zarzutu.
A u nas - wiadomo, "niedasie". I prawda jest taka: operatorzy mają w głębokiej d... estetykę. Robią coś w tym kierunku tylko wtedy, gdy są przyparci do muru. Do tego kiepskie prawo i mamy to co mamy.
Jak sam wskazałeś, wieże można wzmacniać. To jedno.
Po drugie: zamiast montażu 2-3 anten na sektor można montować w sektorze jedną antenę wieloportową. Spora oszczędność na ciężarze. Dlaczego u nas w sektorach tak często wiesza się "kaloryfery" iluś anten zamiast jednej wieloportowej? Nie zastanawiało Was to? Skoro w innych krajach się da, czemu u nas jak zwykle nie? Odpowiedź: przez durne metody pomiarów PEM.
Kolejna sprawa: sprzęt aktywny typu RRU można umieścić niżej, przy podstawie i nie obciążać wieży. Z powodzeniem stosuje to np. N! na stacjach umieszczonych na "słupach" wysokiego/średniego napięcia i jakoś działa.
Wszystko się da.
Powtarzam: nie zawsze wygoda techników i koszty operatora powinny być najważniejsze.
Wiem, że nudzę z tą Holandią, ale poza PL site sharing działa, nie ma takich potworków typu kilka wież obok siebie, a na stacjach bardzo często widać po jednej antenie multiband na sektor. I jakość sieci mobilnych jest tam bez zarzutu.
A u nas - wiadomo, "niedasie". I prawda jest taka: operatorzy mają w głębokiej d... estetykę. Robią coś w tym kierunku tylko wtedy, gdy są przyparci do muru. Do tego kiepskie prawo i mamy to co mamy.
) Białystok->Żednia->Michałowo->Narewka. L2100 jeszcze brak w eterze. Nawet w Zaściankach nie agregowało mi B1. Ale widać, że technicy działają - brak było L800 z Majówki (tylko U900). I wydaje mi się, że ogólnie podczas trasy dłużej telefon siedział w UMTS niż do tej pory. Powrót przez Zabłudów - tu roszady w oznaczeniach (ujednolicenie eNBID - 296990 i zmiany CID dla L800 - Orange 11,12,13, T-M 14,15,16). 
).