Strona 1 z 1

Sieć zajęta w Orange

Post:28 paź 2006, 15:50
autor: panol
Od wczoraj nie mogę się niegdzie dodzwonić. Mieszkam Tarnowie, dotychczas zasięg zawsze mialem. Teraz też mam full-zasięg. Pomimo tego gdziekolwiek bym zadzwonil slysze 3 krótkie sygnaly albo komunikat na ekranie "sieć zajęta".
Na pewno nie jest to wina mojego telefonu, ponieważ moj tato ma te same prablemy.

Czy Wy tez się spotkaliście z takimi problemami?

Post:28 paź 2006, 19:36
autor: rafcyk
Sieć zapchana, nic poradzisz. Musisz próbować co jakis czas lub zmienić opa ;-)

Post:28 paź 2006, 19:53
autor: panol
Zadzwonilem do BOK z telefonu domowego. Po kilku godzinach przyslali mi SMSa z podziekowaniami. Od tej pory dziala. Zobaczymy czy sytuacja sie powtórzy.

P.S. Opa nie zmienie bo mam nowy telefon z abonamentem i telefonem z dwuletnia gwaracjną.

Post:28 paź 2006, 21:35
autor: nstn
pewnie ktos z technicznego czegoś zapomnial wlaczyc lub wylaczyc, co im sie zdarza czasami po jakiejs wizycie technicznej

Post:28 paź 2006, 23:00
autor: PiotrG-dz
U mnie też często się zdarza że sieć jest zajęta.Orange jednak ma poważne wady.

Post:28 paź 2006, 23:03
autor: D@rio
Orange ma w ogóle problem z swoim spectrum radiowym, a konkretnie dostępnością sieci...

Post:28 paź 2006, 23:04
autor: Irek
D@rio pisze:Orange ma w ogóle problem z swoim spectrum radiowym, a konkretnie dostępnością sieci...
Nie zauważyłem takiego problemu w Poznaniu od ostatniego Sylwestra.

Post:28 paź 2006, 23:06
autor: D@rio
IreQ pisze:
Nie zauważyłem takiego problemu w Poznaniu od ostatniego Sylwestra.
nie wiem jak jest w Poznaniu ale w Lublinie daje się to odczuć codziennie, w godzinach szczytu...baaa, i nie tylko w Lublinie. Znajomi mi się skarżą nie raz...

Post:28 paź 2006, 23:13
autor: Irek
W Poznani były takie problemy, ale to było dawno tem jakoś 2004 rok. non stop, wtedy używałem tylko POPa.

Post:29 paź 2006, 11:57
autor: prezeswk
D@rio pisze:
nie wiem jak jest w Poznaniu ale w Lublinie daje się to odczuć codziennie, w godzinach szczytu...baaa, i nie tylko w Lublinie. Znajomi mi się skarżą nie raz...
W Poznaniu Orange chodzi w miare dobrze.
Klopoty jakie odczuwam, to przede wszystkim uzywanie kodowania HR na niektorych bardziej obciazonych obiektach - fatalna jakosc rozmowy.
Brak inwestycji w GSM (2G) - w niektorych miejscach nie stawiaja nowych stacji GSM, a ewentualnie dokladaja TRX-y. Przy czym na osiedlach z wielkiej plyty jak masz zasieg na 1 kreske przy oknie, to dostawienie TRXa nie wiele pomoze. I tak sie nie dogadasz...
Zaobserwowalem tez, ze na Piatkowie siec nie radzi sobie z handoverami z 3G na 2G - gdy znika zasieg 3G polaczenie jest przerywane. Na Ratajach i w centrum dziala to bez zarzutu - bez klopotu siec przerzuca voica z 3G na 2G (odwrotnie jeszcze mi sie nie udalo zaobserwowac). Handoverow 3G na 2G w przypadku danych i innych dzielnic nie sprawdzalem (jeszcze).

Post:29 paź 2006, 19:45
autor: oprych
Ja też po za sylwestrem nie spotkałem się z przeciązeniem siec Orange w Świnoujściu, za to ten problem jest notorycznie w Plusie

Post:23 lip 2007, 23:02
autor: Bloo
oprych pisze:Ja też po za sylwestrem nie spotkałem się z przeciązeniem siec Orange w Świnoujściu, za to ten problem jest notorycznie w Plusie
Ja nigdy w Plusie nie miałem takiego problemu. Natomiast korzystając kiedyś z Popa w dawnej już nie istniejącej Idei w latach 2001-2003 dość często miałem tego typu problem. Nawet smsa nie można było wysłać bo tak zapchana była sieć. A już nie mówiąc o wykonaniu telefonu nawet do BOKu byłej Idei.

Post:23 lip 2007, 23:04
autor: Irek
Nie kopcie starych tematów!!!