Telekomunikacja jak na dłoni
https://www.telepolis.pl/forum/
Jak zadzwonię i nic nie zdziałam to tak zrobię, ostatnio jak zgłoszenie robiłem to się dowiedziałem, że telefon nie próbował logować się do Orange, także nie dostanę. Nadal nie rozumiem jak miałby się logowacC, skoro nie ma uprawnień, ale taka logika tego konsultanta. Tak w ogóle to co im za różnica? Przecież taki techniczny i tak nie będzie za to płacił, ale centrala play.p2225 pisze:@iphoneski jakie tam miasto... ja uruchomiłem kartę SIM po roku nieużywania i nawet nie rozpocząłem żadnej transmisji przez czas rozpatrywania zgłoszenia i bez problemu dostałem dostęp do Orange.
Napisz, że okoliczne nadajniki są przeciążone.
No ale wtedy to słowa technika byłyby kłamstwem, bo zaznaczałem Orange kilka razy, żeby zobaczyć czy już włączyli.p2225 pisze:O tym logowaniu to nie taka do końca głupota. Chodziło zapewne o to, że gdybyś był poza zasięgiem każdej sieci to telefon spróbowałby się zalogować do Orange. Jak wyszukasz sieć i wybierzesz Orange to telefon będzie wskazywał brak zasięgu, ale np. w service menu będzie pokazywał wszystkie dane o zasięgu Orange. To jest opcja na wypadek połączenia alarmowego. Nawet ja będąc w Orange, gdy nie mam zasięgu, w service menu pojawiają się dane o nadajnikach Plusa. Tak można sprawdzać modernizacje sieci innych operatorów bez konieczności posiadania ich starterów.
Wysłałem im takie o: "Witam serdecznie obsługę play. Wyjeżdżam na weekend w miejsce, gdzie dobrze działa tylko sieć Orange, innych sieci albo nie ma, albo są przeciążone do granic możliwości. Proszę więc, po raz kolejny o włączenie na moim numerze (tu wstawić numer) zasięgu sieci Orange.p2225 pisze:Napisz, że okoliczne nadajniki są przeciążone.
Oddzwonili, zrobili weryfikację klienta i włączyli. Czyli pewnie jak zawsze zależy na kogo trafisz.Ja nie odbieram nigdy, bo zawsze chcą jakieś hasło abonenckie, a to mam w innym mieszkaniu i nie będę po to jeździł specjalnie. Zgłaszam przez internet to przez internet mają się kontaktować. Gdybym chciał sobie porozmawiac z nimi przez telefon to albo bym zadzwonił, albo zostawiłbym prośbę o kontakt na stronie play.adijos93 pisze:mi ostatnio znowu wyłączyli zasięg orange w play mimo,że miałem już aktywowany ręcznie, wczoraj zrobiłem zgłoszenie,dziś mi aktywował na nowo (ale ich pomysł by dzwonić o 11 rano jest bardzo głupi, większość ludzi siedzi w pracy a ja akurat zajęty w tym czasie byłem i nie mogłem odebrać)
Kiedyś mi konsultant powiedział, że jak karta nie loguje się 30 dni do Orange to mogą odciąć>mi ostatnio znowu wyłączyli zasięg orange w play mimo,że miałem już aktywowany ręcznie, wczoraj zrobiłem zgłoszenie,dziś mi aktywował na nowo (ale ich pomysł by dzwonić o 11 rano jest bardzo głupi, większość ludzi siedzi w pracy a ja akurat zajęty w tym czasie byłem i nie mogłem odebrać)
Lekki odkop (nie miałem chwili żeby zerknąć na forum), ale dodam że byłem w totalnej dziurze zasięgu macierzystego. Najbliższa stacja P4 to ponad 15km w linii prostej, a w eterze nawet resztek nie było. Mimo to, wykopywało dramatycznie do momentu wymuszenia chwilowo ręcznie TM. Później po ponownym przestawieniu na "auto" sytuacja się co dziwne uspokoiła i do końca dnia było dobrze. W tej chwili jestem ponownie w zasięgu macierzystym, ale za tydzień będę miał okazję być znowu w opisywanym miejscu, także będę obserwował.lordbyd pisze:Na karcie Virgin, którą testuję, mam podobne objawy po zalogowaniu telefonu (w trybie auto) do DCS lub 3G.Co chwilę mimo pełnego zasięgu dostawałem "kopa" z sieci i na tym się zabawa kończyła
Zauważyłem, że dzieje się tak gdy dostępny jest sygnał sieci własnej.
W miejscu, w którym nie ma zasięgu sieci własnej problem ten nie występował.
Na wykresie zużycia baterii widać moment "wyrzucania" z sieci roamingowej jako cienka czerwona kreska w zakładce "sygnał sieci komórkowej".
Fajnie,tylko,żę ja w miejscu gdzie jest tylko orange jestem różnie czasowo...cyanoone pisze:Kiedyś mi konsultant powiedział, że jak karta nie loguje się 30 dni do Orange to mogą odciąć>
Dlatego ja zawsze wymuszam zasięg ręcznie, podobno to zależy od telefonu, ale ja mogę nawet zaznaczyć zasięg play i nie połączy się wtedy z żadnym partnerem roamingowym, dobra opcja, gdy zasięg play jest słaby, ale używalny.Ubinoob pisze:Lekki odkop (nie miałem chwili żeby zerknąć na forum), ale dodam że byłem w totalnej dziurze zasięgu macierzystego. Najbliższa stacja P4 to ponad 15km w linii prostej, a w eterze nawet resztek nie było. Mimo to, wykopywało dramatycznie do momentu wymuszenia chwilowo ręcznie TM. Później po ponownym przestawieniu na "auto" sytuacja się co dziwne uspokoiła i do końca dnia było dobrze. W tej chwili jestem ponownie w zasięgu macierzystym, ale za tydzień będę miał okazję być znowu w opisywanym miejscu, także będę obserwował.lordbyd pisze:Na karcie Virgin, którą testuję, mam podobne objawy po zalogowaniu telefonu (w trybie auto) do DCS lub 3G.Co chwilę mimo pełnego zasięgu dostawałem "kopa" z sieci i na tym się zabawa kończyła
Zauważyłem, że dzieje się tak gdy dostępny jest sygnał sieci własnej.
W miejscu, w którym nie ma zasięgu sieci własnej problem ten nie występował.
Na wykresie zużycia baterii widać moment "wyrzucania" z sieci roamingowej jako cienka czerwona kreska w zakładce "sygnał sieci komórkowej".
No i dla przeciętnego użytkownika działa, ma kreski i to mu starcza, to tylko ludzie co ogarniają te techniczne sprawy sprawdzają poziomy zasięgu i te inne sprawy. Zwykły użytkownik dzwoni albo wchodzi na Facebooka, jakaś część nie rozumie co to 3g a co lte.Ubinoob pisze:Tylko pytanie, czy to właśnie o to chodzi żeby wymuszać ręcznie zasięg? Telefon jest do używania i nie wyobrażam sobie, że przeciętny użytkownik miałby co chwilę zmieniać ręcznie sieć. Owszem, w niektórych miejscach jest to konieczność, ale generalnie usługa powinna działać dobrze w trybie Automatycznym i to jest raczej bezdyskusyjny argument.
