Forum - TELEPOLIS.PL

Mieszkam na Stegnach w Warszawie, w mojej okolicy (ul. Okrężna) zepsuł się czy tez został zniszczony nadajnik. W związku z tym w moim miejscu zamieszkania mam duże problemy z uzyskiem połączenia lub jest połączenie z bardzo dużymi zakłóceniami. W dniu dzisiejszym złożyłem telefonicznie ponowną reklamację i dowiedziałem się:
po primo : naprawa nadajnika do połowy 2007r. !!!
po sekundo: reklamacje przyjmują, ale będzie rozpatrzona negatywnie!!!
Powiedzcie mi jak mogę walczyć z tymi skur.....!@#$%.
[/i]

Męcz ich telefonami, może ktoś normalny kiedyś odbierze i przyjmie zgłoszenie!

Przejdź do innej sieci, był nie dawno taki temat, że podstawa reklamacji nie może być ZASIĘG.

tylko od razu dostałem informację że nie uznają. Zmiana sieci nie wchodzi na razie w gre - cyrograf jeszce na 15 miesięcy.

no coz... jak sie tak złościsz to nie zapominaj ze jestes w najlepszej,najbardziej innowacyjnej sieci komórkowej co została stworzona dla tych co chcą płacić więcej... (zarcik taki,ale nie ma co sie denerwowac,przeciez jak Ci siadzie calkiem zasieg to zawsze mozesz wyjsc przed blok i skorzystac ze skarbonki zwanej "budka telefoniczna TP) upsss... znowu zarcik

na dwór nie muszę wychodzić mam stacjonarną skarbonkę TPSA

jak radzi kin napisz do nich, że jeśli nie zreperują nadajnika wystąpisz o zerwanie umowy z winy operatora (brak zasięgu). Postrasz ich tak, jak nic to nie pomoże, napisz oficjalne pismo - reklamację.

Napisz w nim, że nie możesz korzystać z winy operatora z telefonu w swoim miejscu zamieszkania i występujesz o zakończenie umowy przed upywem czasu z winy operatora.

Najwyżej przeniesiesz numer i tyle. Ale może po prostu ich tym postraszysz i ruszą do działania

zawsze mozesz zmienic mieszkanie na taki gdzie bedziesz miał zasieg z btsa orżnąć,

naprawda nadajnika w połowie 2007r.? skąd masz takie informacje? nie możliwe to jest. Do połowy 2007r. to by postawił cały nowy nadajnik, łącznie z uzyskaniem zezwoleń, certyfikatów środowiskowych i innych bzdetnych papierków. Ten termin jest mocno przesadzony - nawet jeśli to awaria.

Dlatego niech ich postraszy rozwiązaniem umowy Z WINY OPERATORA

To dobry motyw

Dociekliwy pisze:Dlatego niech ich postraszy rozwiązaniem umowy Z WINY OPERATORA

To dobry motyw

hmmm...znając Orange - nie przestraszy się...

No to rozwiąże umowę, przeniesie się do ERY lub Plusa i będzie nawet lepiej

(znaczy najlepiej jak do ERY )

ezin2 pisze:Mieszkam na Stegnach w Warszawie, w mojej okolicy (ul. Okrężna) zepsuł się czy tez został zniszczony nadajnik.

Okrężna to raczej Sadyba niż Stegny
Obsługiwam Cię bts na ul. Bonifacego 71 na wieżowcu?

który BTS mnie obsługuje? O okręznej dowiedziałem sie w trakcie rozmowy z obsługą w Orange

ezin2 pisze:który BTS mnie obsługuje? O okręznej dowiedziałem sie w trakcie rozmowy z obsługą w Orange

Aaa źle zrozumiałem. Jeżeli meiszkasz na Stegnach to zapewne obsługuje Cię właśnie ten bts. Muszę sprawdzic co się z nim stało.

na Stegnach - obsługa Orżnąć powiedziała że to z winy nadajnika na Okrężnej