Strona 1 z 1

Jak pracownicy T-Mobile żebrają od klientów premię.

Post:15 wrz 2017, 21:12
autor: Kryniczanin
Byłem dzisiaj w salonie/sklepie firmowym T-Mobile (żaden dealer) i przerażony jestem do tej pory skalą kłamstw i żebrania przez pracowników o premię. Nie napiszę o jaki to chodzi adres - nie jestem konfidentem.

Chciałem kupić najnowszy net domowy co zrobiłem. Na początku chciałem dowiedzieć się czy można przejść z BC bezterminowego - niestety nie. W takim wypadku wybrałem net z routerem i chciałem złożyć wypowiedzenie tego BC wtedy zaczęło się bajkowanie o tym BC na czas nieokreślony.

Dowiedziałem się, że umowę mogę taką rozwiązać za 3 miesiące nie wcześniej. Gdy sprzedawca/czyni zorientowała się, że nie jestem zwykłym idiotą z ulicy któremu można wcisnąć każdą bajkę a osobą która zna swoje prawa i wie, że złożone dzisiaj wypowiedzenie to koniec umowy w dniu 27 października 2017 dała mi do zrozumienia, że będzie na tym stratna finansowo, że nie zdołała mnie utrzymać jako klienta(!) i poprosiła mnie bym nie rozwiązywał tej umowy teraz a poczekał do połowy października tak by umowa się zakończyła 27 listopada - to wtedy dla tej osoby będzie ok(!)


Spotkałem, się z wieloma dziwnymi wydarzeniami w swojej 19 letniej historii zabawy z komórkami, jednak dzisiejsze wydarzenie zapamiętam do końca życia...

Oczywiście, już piszę wypowiedzenie które zostanie ślicznie wysłane mailem.

Nie jest moim obowiązkiem utrzymywanie finansowe pracowników T-Mobile.

Re: Jak pracownicy T-Mobile żebrają od klientów premię.

Post:15 wrz 2017, 21:30
autor: dalmashin
Takie życie, każdy ciągnie dla siebie.

Re: Jak pracownicy T-Mobile żebrają od klientów premię.

Post:15 wrz 2017, 21:48
autor: iphoneski
Ale tak jest w każdej sieci, ja zawsze ogarniam rodzinie umowy i telefony, ale babcia chciała zabłysnąć i dała się namówić konsultantowi na umowę: 42 doładowania po 30 zł, i telefon za złotówkę. Telefon w sklepie jakieś 150 pln. Muszę dodawać, że w ofercie nie było żadnych minut? Nic nie było, ile zapłacisz, tyle wygadasz. To było jakiś czas temu, ale nawet wtedy były już oferty z minutami, w podobnej cenie. Teraz naciągają podobnie, jak ktoś nie ogarnia to wcisną wszystko.

Re: Jak pracownicy T-Mobile żebrają od klientów premię.

Post:16 wrz 2017, 08:19
autor: biala1991
Dowiedziałem się, że umowę mogę taką rozwiązać za 3 miesiące nie wcześniej.


Nic mnie tak nie wkurza jak traktowanie klienta jak idioty i wciskanie ściemy :) Często zmusza do tego operator w czym utwierdza mnie moja historia z ExtraSim.
Podejrzewam, że wytyczne TM nakazują konsulom obiecywać dostarczenie kart chociaż przy przedłużaniu umowy bez urządzenia TM wcale tych kart nie wysyła. Kiedy klient dzwoni z reklamacją jest odsyłany po odbiór do salonu, zawsze można powiedzieć, że to wypadek przy pracy :) U mnie ten scenariusz powtórzył się przy dwóch umowach więc jasne, że to nie przypadek tylko standardowa procedura. Jakby nie można było od razu uczciwie powiedzieć, oszczędzamy na transporcie i nie wyślemy tych kart, trzeba je odebrać osobiście w salonie :)

Re: Jak pracownicy T-Mobile żebrają od klientów premię.

Post:16 wrz 2017, 18:50
autor: lordbyd
Ja zaś miałem sytuację dokładnie odwrotną - opiekunowi biznesowemu T-Mobile zupełnie nie zależało na swojej premii. Nie interesowała go możliwość zatrzymania około 300 numerów głosowych (komórkowe i stacjonarne, w tym kilka wirtualnych central) w taryfach biznesowych.
Nie odpisywał na maile, nie odbierał telefonów. Jego przełożony również nie miał czasu zainteresować się ofertą przedłużeniową dla tej firmy.
Zatem przenieśliśmy numery do konkurencji :)
Dodam jeszcze, że bez żadnych problemów - co mnie osobiście zdziwiło.

Re: Jak pracownicy T-Mobile żebrają od klientów premię.

Post:18 wrz 2017, 19:06
autor: mariananna
Rozwiązanie umowy wraz zawarciem nowej tego samego typu oznacza dla pracownika zero prowizji:) System wymyslony dawno temu, żeby uniemożliwić łatwe zarabianie na pracodawcy: Pan rozwiąże starą umowę i weźmie nową na lepszych warunkach. Temat rzeka więc dalej weń nie brnę, ale przyznam, że musiały te akrobacje pracownika wyglądać arcykomicznie.

Kryniczanin pisze:Byłem dzisiaj w salonie/sklepie firmowym T-Mobile (żaden dealer) i przerażony jestem do tej pory skalą kłamstw i żebrania przez pracowników o premię. Nie napiszę o jaki to chodzi adres - nie jestem konfidentem.

Chciałem kupić najnowszy net domowy co zrobiłem. Na początku chciałem dowiedzieć się czy można przejść z BC bezterminowego - niestety nie. W takim wypadku wybrałem net z routerem i chciałem złożyć wypowiedzenie tego BC wtedy zaczęło się bajkowanie o tym BC na czas nieokreślony.

Dowiedziałem się, że umowę mogę taką rozwiązać za 3 miesiące nie wcześniej. Gdy sprzedawca/czyni zorientowała się, że nie jestem zwykłym idiotą z ulicy któremu można wcisnąć każdą bajkę a osobą która zna swoje prawa i wie, że złożone dzisiaj wypowiedzenie to koniec umowy w dniu 27 października 2017 dała mi do zrozumienia, że będzie na tym stratna finansowo, że nie zdołała mnie utrzymać jako klienta(!) i poprosiła mnie bym nie rozwiązywał tej umowy teraz a poczekał do połowy października tak by umowa się zakończyła 27 listopada - to wtedy dla tej osoby będzie ok(!)


Spotkałem, się z wieloma dziwnymi wydarzeniami w swojej 19 letniej historii zabawy z komórkami, jednak dzisiejsze wydarzenie zapamiętam do końca życia...

Oczywiście, już piszę wypowiedzenie które zostanie ślicznie wysłane mailem.

Nie jest moim obowiązkiem utrzymywanie finansowe pracowników T-Mobile.

Re: Jak pracownicy T-Mobile żebrają od klientów premię.

Post:19 wrz 2017, 04:53
autor: Kryniczanin
Rozwiązanie umowy wraz zawarciem nowej tego samego typu oznacza dla pracownika zero prowizji:) System wymyslony dawno temu, żeby uniemożliwić łatwe zarabianie na pracodawcy: Pan rozwiąże starą umowę i weźmie nową na lepszych warunkach. Temat rzeka więc dalej weń nie brnę, ale przyznam, że musiały te akrobacje pracownika wyglądać arcykomicznie.
Na początek chciałem przedłużyć BC w ofercie Internet Domowy. Dowiedziałem się, że się nie da bo to jest oferta innego typu :mrgreen: