Przygoda z Play
Post:19 lut 2017, 11:36
witam,
Opiszę swoją sytuacje z siecią jaką jest Play.
Skończyła mi się umowa z abo w Orange, która przeszła na czas nieokreślony. Wybrałem ofertę z sieci Play przez sklep internetowy i dnia 19.12.2016 podpisałem dokumenty w salonie odnośnie przeniesienia nr itp. Z oferty tez zrezygnowałem i dnia 27.12.2016 odesłałem dokumenty wraz z karta sim zachowując 14 dniowy okres wypowiedzenia, przesyłka polecona piorytetowa została doręczona dnia 28.12.2016 według monitoringu Poczty Polskiej.
Dnia 28.01.2017 zaczęła się zabawa z Play...Tego dnia karta sim z Orange przestała działać. Na skrzynkę @ dostałem info , że witamy w Play itp . Od razu wykonałem telefon z obsługi klienta Play w celu wyjaśnienia sytuacji. Oczywiście przyjęto reklamację itp , nadano jej ponaglenia...Przez tydzień czasu dzwoniłem do Play z zapytaniem co z moim przywróceniem numeru bo zostałem bez telefonu i za każdym razem konsultant nic nie mógł zrobić. Po ponad 14 dniach otrzymałem info na @ od Play o odrzuceniu reklamacji ponieważ nie mają zaksięgowanej rezygnacji i zwalaja winę na Pocztę Polską. Z ustaleń PP przesyłka została doręczona prawidłowo pod wskazany adres. Play nie reaguje na wysyłane @ z zdjęciami dowodów itp, do porozumienia też chyba nie chce dojść.
Posiadam zdjęcia wszystkich wyslanych dokumentów przed ich spakowaniem, zdjęcia nadania przesyłki , maile od poczty , playa.
Ogólnie od 28.01.2017 jestem bez nr telefonu , który jest powiązany ściśle z bankiem oraz pracą
Ma ktoś może jakiś pomysł poza skierowaniem sprawy do UKE i sądu? Bo tam sprawa będzie miała swój finał z tego z widzę.
Opiszę swoją sytuacje z siecią jaką jest Play.
Skończyła mi się umowa z abo w Orange, która przeszła na czas nieokreślony. Wybrałem ofertę z sieci Play przez sklep internetowy i dnia 19.12.2016 podpisałem dokumenty w salonie odnośnie przeniesienia nr itp. Z oferty tez zrezygnowałem i dnia 27.12.2016 odesłałem dokumenty wraz z karta sim zachowując 14 dniowy okres wypowiedzenia, przesyłka polecona piorytetowa została doręczona dnia 28.12.2016 według monitoringu Poczty Polskiej.
Dnia 28.01.2017 zaczęła się zabawa z Play...Tego dnia karta sim z Orange przestała działać. Na skrzynkę @ dostałem info , że witamy w Play itp . Od razu wykonałem telefon z obsługi klienta Play w celu wyjaśnienia sytuacji. Oczywiście przyjęto reklamację itp , nadano jej ponaglenia...Przez tydzień czasu dzwoniłem do Play z zapytaniem co z moim przywróceniem numeru bo zostałem bez telefonu i za każdym razem konsultant nic nie mógł zrobić. Po ponad 14 dniach otrzymałem info na @ od Play o odrzuceniu reklamacji ponieważ nie mają zaksięgowanej rezygnacji i zwalaja winę na Pocztę Polską. Z ustaleń PP przesyłka została doręczona prawidłowo pod wskazany adres. Play nie reaguje na wysyłane @ z zdjęciami dowodów itp, do porozumienia też chyba nie chce dojść.
Posiadam zdjęcia wszystkich wyslanych dokumentów przed ich spakowaniem, zdjęcia nadania przesyłki , maile od poczty , playa.
Ogólnie od 28.01.2017 jestem bez nr telefonu , który jest powiązany ściśle z bankiem oraz pracą

Ma ktoś może jakiś pomysł poza skierowaniem sprawy do UKE i sądu? Bo tam sprawa będzie miała swój finał z tego z widzę.