Forum - TELEPOLIS.PL

Witam,
Może ktoś podpowie o co chodzi i co robić.
Podpisuję w salonie aneks - przedłużenie umowy. Niestety obecny standard czyli umowa z telefonem na raty.
Dzień później dzwoni pracownik, który aneks podpisywał i żąda podpisania załącznika: oświadczenie aby Orange mógł mnie sprawdzić m.in w BIKu.
Nie mam zamiaru nic dodatkowo podpisywać.
Teraz Orange grozi, że "wyłączy" telefon i umowa nie wejdzie w życie. Ale przecież:
- umowę (aneks) o świadczenie usług mam podpisaną
- to że pracownik Orange zapomniał i jakimiś oświadczeniu to nie mój problem
- gdybym dostał takie oświadczenie do podpisania razem z aneksem to bym go nie podpisał - nie chcę aby orange grzebał mi w mojej historii kredytowej i zadłużeniu

Jaka jest podstawa prawna żądania takiego oświadczenia?
Co dalej, jeżeli nie podpiszę - mogą wyłączyć mi telefon? Tylko wtedy to raczej nie będzie z mojej winy.

Może ktoś mądry coś doradzi.

tomeck pisze:gdybym dostał takie oświadczenie do podpisania razem z aneksem to bym go nie podpisał

Moim zdaniem teraz efekt będzie taki sam, czyli aneks będzie nieważny ale wcześniejsza umowa chyba tak wiec numeru nie powinni wyłączyć.

Do aneksu nie jest potrzebny żaden załącznik aby firma sprawdziła Cię w BIK - u.
To jest potrzebne jedynie w przypadku nowej umowy.

Nie znam się ale w związku z tym ze orange przestawia się na sprzedaż urządzeń na raty może to mieć z tym związek.

petrydz pisze:Do aneksu nie jest potrzebny żaden załącznik aby firma sprawdziła Cię w BIK - u.
To jest potrzebne jedynie w przypadku nowej umowy.

Skoro nie jest to dlaczego wymagają aby go podpisać?

A nie brałeś np.zwiększonego pakietu internetowego albo cokolwiek innego?
Do aneksu weryfikacja w BIKU nie jest potrzebna.
Idź do salonu i spytaj dokładnie o co chodzi i tyle.