Wszystko za 0 złotych.
Od ponad sześciu lat jestem użytkownikiem Telepolis.pl zacząłem czytać jeszcze wcześniej bo 10 lat temu.
Ostatnio mieliśmy kilka ważnych zmian na rynku. Postanowiłem napisać co mi siedzi na wątrobie.
Na portalu jak i forum jest spora grupa osób która twierdzi, że należy im się wszystko i za darmo a każda zmiana pro kliencka to zbyt mało.
T-Mobile daje za darmo marketingowy 1TB (faktycznie zgodnie z regulaminem może być to nawet 1GB z lejkiem, ale przecież to jest promocja gratis ) - źle, czemu tak mało, czemu tak krótko, czemu trzeba mieć abonament a najlepsze są pytania czy kupując kartę za 5pln można korzystać z 1TB(!).
Virgin Mobile sam z siebie daje 1GB gratis każdej karcie na Walentynki - źle, czemu tak mało i czemu tylko raz.
Play ma bezkonkurencyjną ofertę internetu na kartę 100 GB i więcej (mi nie zwolniło po wykorzystaniu 220GB) za śmieszne pieniądze 45pln - źle, czemu nie obniżą ceny do 30pln.
Play ma nową usługę Fair Play dodatkowo zabezpieczająca interesy klienta. Źle, dopisywanie historii o używanych słuchawkach wstawianych zamiast nowych.
Ludzie skąd u Was tyle postawy rozszczeniowej co do cen?
Mamy śmiesznie niskie ceny. Za 29 pln można cały miesiąc gadać pisać i siedzieć w necie mobilnym bez żadnej umowy, za 45pln 80% mieszkańców może mieć bardzo fajną ofertę internetową także bez umowy.
29pln to mniej niż dwie paczki Marlboro, 45pln to dwie flaszki takiej sobie jakości.
Czy to takie wielkie pieniądze dla Was, że część osób tak jęczy o 1TB za 5pln?
Ja w swojej ofercie płacę 19,99 za no limit abo w Play i 29,99 za internet 30GB i nie mam zamiaru złego słowa powiedzieć o cenach bo to są śmieszne pieniądze. 50 pln za komplet usług które jak zaczynałem korzystać w roku 1998 pozwalały na opłatę abonamentu w Erze i kilka minut połączeń. Internet kosztował krocie i był straszny.
Zrozumcie, że usługi są już tak tanie, że samo mówienie o obniżkach Was zwyczajnie ośmiesza.
Czy to tak trudno odmówić sobie dwóch paczek papierosów mniej w miesiącu?
Operatorzy to nie są instytucje charytatywne a przedsiębiorstwa które muszą na siebie zarobić, opłacić pracowników, sprzęt, teren pod maszty, pasma, technologię, reklamy itd.
Czasami wydaję mi się, że tylko powrót do czasów mojej młodości (okolice 2000) czyli taryfy VIP w Erze za 244 pln + połączenia, SDI w TP za około 115pln by Wam pozwoliło zrozumieć w jak fantastycznych czasach żyjecie i jakie grosze płacicie za komplet usług.
Impulsem do napisania tego tematu były wpisy pod tematem o 1TB od T-Mobile i pytania czy kupując starter za 5pln mogę włączyć. Przypomina mi się lato 2008 gdy Mobilking sam z siebie dał każdemu użytkownikowi 15pln gratis na konto. Był taki sam płacz czemu tak mało...Tu nic się nie zmieniło...