Strona 1 z 1

dyspozycja a wypowiedzenie przez Orange

Post:05 lis 2015, 02:59
autor: PeterK
Witam,
w dniu 29.05.2015 r. podpisałem umowę w Orange(przejście z Play do Orange) jednocześnie podpisując dyspozycję na przeniesienie numeru oraz wypowiedzenie umowy u starego operatora z opcją : z zachowaniem okresu wypowiedzenia przewidzianego umową z dotychczasowym dostawcą. W play umowa ważna do dnia 30.09.2015r. W październiku dostałem fakturę z sieci Play opłaciłem ją z przekonaniem, że będzie to ostatnia od fioletowych, dzisiaj jednak mocno się zdziwiłem gdy dostałem od sieci Play fakturę za: Abonament za okres: 01.11.2015 - 30.11.2015. Numer mimo dyspozycji nie został przeniesiony do ORANGE gdyż w dniu podpisania w Orange umowa w play była ważna dłużej niż 3 miesiące i to mnie nie zdziwiło ostatecznie został numer tymczasowy jednak czemu Orange nie wypowiedziało umowy w Play? Już nawet przyjmując okres wypowiedzenia w Play rozumiem, świadczenie ich usług do końca października, ale czemu świadczą usługi w Listopadzie i każą mi za to płacić skoro mam dyspozycje Orange do wypowiedzenia?
Pozdrawiam
Piotr K

Re: dyspozycja a wypowiedzenie przez Orange

Post:05 lis 2015, 03:46
autor: zielony71
Od momentu wprowadzenia nowej platformy przenoszenia numerów przez UKE zaczęły się jakieś jaja z przenoszeniem numerów. Miałem podobną sytuację jak Ty tylko mniej groźną w skutkach bo dowiedziałem się o problemach od razu po złożeniu wypowiedzenia i zdążyłem je złożyć jeszcze raz.
Moim zdaniem powinieneś napisać skargę do UKE w której opiszesz całą sytuację i zażądasz naprawienia poniesionych szkód. Prawo przewiduje dosyć wysokie odszkodowania za niezrealizowanie dyspozycji przeniesienia numeru. Szczegóły znajdziesz na stronie UKE a gdybyś miał problem to pomogę.

Re: dyspozycja a wypowiedzenie przez Orange

Post:05 lis 2015, 13:56
autor: PeterK
Dziękuję za poradą skontaktowałem się nawet z UKE, zdawałem sobie sprawę, że mogą zaistnieć problemy z tym przeniesieniem bo cała sprawa trwała 4 miesiące czyli więcej niż to nieszczęsne 3 miesiące. W sumie cały problem to fakt, że orange mnie o tym nie poinformowało ( brak możliwości przeniesienia) ,tzn. Oni się zarzekaja że mają w systemie wiadomość wyslaną jednak ja go nie dostałem na bilingu też go nie widać. Ech obawiam się, że i tak skończy się na grzecznym opłaceniu faktur.

P.S. Jeżeli moje zgłoszenie do UKE zostanie rozpatrzone negatywnie wobec mojej strony to jakimi ewentualnymi kosztami jestem obarczany?