Forum - TELEPOLIS.PL

Witam,

Mam kilka abonamentów w Plusie
otrzymałem informację o zmianach w regulaminie, zródło:
http://www.plus.pl/aktualnosci-i-komuni ... lipca-2015

Czy w tej sytuacji bezkarnie mogę rozwiązać umowę ?

Pozdrawiam

Oczywiście, że nie. Zmieniło się prawo, do tego z korzyścią dla abonenta - czynnik niezależny od operatora.
Zresztą uczymy się czytać ze zrozumieniem, bo na stronie jak byk stoi:
W przypadku braku akceptacji powyższych zmian, przysługuje Państwu prawo wypowiedzenia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Oświadczenie o wypowiedzeniu powinno zostać złożone do dnia 1 lipca 2015 r. W przypadku skorzystania z tego prawa przed upływem czasu oznaczonego, na jaki umowa została zawarta, z uwagi na to, że zmiana wynika bezpośrednio ze zmiany przepisów prawa i powoduje obniżenie cen usług telekomunikacyjnych, w razie wypowiedzenia umowy Polkomtel Sp. z o.o. będzie uprawniony do dochodzenia od Państwa kar umownych w wysokości i na zasadach wskazanych w umowie.

Co tu jest niejasnego?

tak, jednak w 2005r UOIK po chęci zerwania umowy przez abonenta po zmianie regulaminu przyznał mu rację argumentując, że ma prawo do niezgodzenia się ze zmianą..

mam dosyc plusa juz od dawna, szukam czegokolwiek zeby z nimi zakonczyc współprace

Kilku abonamentów powiadasz. Pewnie mix na 3 lata lol.

Polskie cwaniactwo. Pracowałem dla dwóch operatorów na przestrzeni ostatnich kilku lat, co i rusz wracał temat, bo wtopa Plusa z 2005 r. pozostała ludziom w pamięci. A to w Netii składali reklamacje, bo za CLIR przestali naliczać opłaty, a to w Orange coroczna obniżka stawek roamingowych narzucona przez UE...

misk pisze:A to w Netii składali reklamacje, bo za CLIR przestali naliczać opłaty

Chyba za CLIP? CLIR jest ustawowo bezpłatny co najmniej od 2001 r.

admminOS pisze:tak, jednak w 2005r UOIK po chęci zerwania umowy przez abonenta po zmianie regulaminu przyznał mu rację argumentując, że ma prawo do niezgodzenia się ze zmianą..

mam dosyc plusa juz od dawna, szukam czegokolwiek zeby z nimi zakonczyc współprace

Nikt ci pistoletu do głowy nie przykładał do głowy przy podpisywaniu umowy terminowej. Nie wywiniesz się z niej, możesz co najwyżej znaleźć chętnego na cesję.

Poza tym poszukaj sobie z własnej inicjatywy o zmianach prawa telekomunikacyjnego, bo jak na razie to prezentujesz bardzo leniwą postawę... To nie jest taka sytuacja jak kiedyś z Erą, czy nawet z Plusem, gdy Play w reklamach przypominał o możłiwości bezkarnego zerwania.

admminOS pisze:tak, jednak w 2005r UOIK po chęci zerwania umowy przez abonenta po zmianie regulaminu przyznał mu rację argumentując, że ma prawo do niezgodzenia się ze zmianą..

mam dosyc plusa juz od dawna, szukam czegokolwiek zeby z nimi zakonczyc współprace

to po co było brać umowe w Plusie ?
nie miałeś umowy to nie musiałeś szukać sposobu na kończenie współpracy,

można pisać, mówić, a ludzie dalej swoje i będą szukać jak się wycwanić, a nie biorą pod uwagę, że sieci się wcześniej wycwaniły gwarantując sobie ze wsparciem posłów prawo do naliczania kar jeśli zmiany wynikają z prawa, a nie z inicjatywy sieci, a ludzie dalej nie zwracają na to uwagi, chcą najpierw telefon, a potem rozwiązać umowę bez kar i tu się okazuje, że bez kary to z sieci nie odejdzie bo zmiana wynikała z prawa ale co tam, dla niektórych liczy się tylko pierwsza część zdania że zmiana regulaminu, dalej po co czytać, że wynikała z prawa i co jest tego konsekwencją

Ogółem, to zrozumiałe, że sieci naliczają kary, jeśli zmiana regulaminu wynika ze zmiany prawa, czy regulacji UE (w zasadzie to też zmiana prawa).
Ale dla mnie niezrozumiałym jest, że operator nalicza kary, jeśli musi zmienić regulamin, na skutek stwierdzenia występowania klauzul niedozwolonych. Nawet jeśli takie klauzule zostały wprowadzone już po podpisaniu przez konsumenta umowy, operator powinien brać moim zdaniem odpowiedzialność za to, że próbował działać na szkodę swojego klienta. Powiedzmy sobie szczerze, do klauzul niedozwolonych nie zaliczają się przypadkowe sformułowania, lecz dokładnie przemyślane zapisy.

Jeśli chodzi o temat przewodni tego wątku, klienci są wyjątkowo bezczelni. O ile czasami można im przyznać częściową rację (ot, na przykład, klienci Zetafona, gdy Orange nagle wycofał nominały 25 zł - owszem w umowie nie mieli zagwarantowanego tego nominału, ale nadal Orange zachowało się bardzo perfidnie, szczególnie wobec starszych klientów, mieszkających w małych wioskach, znacznie oddalonych od salonów), o tyle zazwyczaj szukają byle pretekstu, by umowę rozwiązać. Zmiany regulaminów w wyniku zmiany prawa są korzystne dla abonentów, więc zrozumienie czym kierują się takie osoby, jest dla mnie niemożliwe.

tu zgoda, jak zmieniają nominały kiedy ktoś ma zobowiązanie to powinni zapewnić że kasa nie wzrośnie i coś zrobić, żeby wyszło klientom na to samo, np płatność w salonie albo przelewem i to powinno być uznane jako wywiązywanie się ze zobowoazań,

klauzule niedozwolone też mnie to dziwi, że wysyłają czasem info, że zmieniają klauzule niedozwolone, tu się zgadzam, że powinni ponosić odpowiedzialność za stosowanie takich klauzul,

nie mogą ponosić odpowiedzialności jeśli UE, Sejm PL zmienia prawo i muszą się dostosować