Forum - TELEPOLIS.PL

Witam,
Kilka dni temu z ciekawości w salonie t-mobile zapytałem o możliwośc przejścia z oferty tak tak na abonament i zostałem po prosty zaskoczony. Jak się okazuje jest taryfa dla osób migrujących do abo o nazwie Jump S UP z telefonem http://www.t-mobile.pl/oferta-jump-up-z ... prom_35300 za 39,99zł. Ciekawostką jest to, że jakbym brał ofertę bez telefonu to najniższe możliwe opłaty by wynosiły 44,99zł. Pani mi uprzejmie wytumaczyła na czym polega ta oferta. Otóż umowa jest na 24 miesiące, przez pierwsze 18 miesięcy płacimy ratę za telefon w wysokości 25zł + blueconnect (250mb) 10zł i no limit minuty, sms i mms 4,99zł co daje nam 39,99zł. Od 19 do 24 miesiąca płacimy tylko sam abonament tj 39,99zł. Telefon, który mogę sobie wybrać przy zawieraniu umowy to np Huawei g6 LTE za 369zł. Jakby nie patrzył oferta jest dziwnie atrakcyjna, bo podliczając wartośc telefonu ze wszystkimi ratami to wychodzi 819zł a z tego co patrzyłem na allegro to ceny są podobne. Nie bardzo wierzę w to, że przez 18 miesięcy płacę abonament 14,99 za pełny no limit. Posiada ktoś może taka taryfę, by móc powiedzieć czy faktycznie to tak wygląda, czy gdzieś jest jakiś haczyk?

Jak TY to liczysz?
24*40+369 = 1329 PLN
I telefon możesz sobie wybrać jaki chcesz z oferty operatora.

Dobrze liczę, Ty policzyleś abonamenty, a ja wyraźnie napisałem, że rata przez pierwsze 18 m-cy wynosi 25zł + 369zł płatne przy zawieraniu umowy.

W takim razie Ok.
Ja w marcu aneksowalem umowę i iP4s w sumie kosztował będzie około 1100pln, przy cenie z allegro w tamtym czasie 1000-1300.
Mają rozsądne ceny telefonów.

Marna reklama

Oferta byłaby atrakcyjna gdyby był jakiś "ludzki" cennik telefonów, a tymczasem w d*** niech t-m i jej konsultanci sobie taką ofertę wsadzą.

szpenton pisze:Marna reklama

O czym ty mówisz?

Ludzki cennik telefonów przy najniższym abo? Jasne ciekawe gdzie tak masz:)

Jesli ta oferta, o której napisałem w pierwszym poście jest faktycznie bez haczyków to uważam, że wspomniany przez mnie Huawei G6 jest w ludzkiej cenie.

przecież Jump S w opcji UP to nic innego jak zwykły Jump S z obniżoną opłatą abonamentową o 10zł, ale na start z droższym o 120zł telefonem względem cennika standardowego.
Nie patrz na to ile tam sobie operator wymyślił za sam abonament, bo przy zerwaniu umowy nie dość, że w ten sposób wylicza on sobie większe przyznane ulgi to dodatkowo raty i tak masz do spłacenia.
Poprawnym jest w tym wypadku liczenie pełnych 40zł.