Play już nie ten sam co kiedyś... :(
Post:13 kwie 2014, 22:08
Dwa lata temu, jeszcze rok temu Play kontaktował się z klientem przed końcem umowy oferując nowe opcje w celu przedłużenia umowy/ zatrzymania klienta.
Tym razem nie miałam takiego telefonu. Czy to teraz standard?
Sprawa dotyczy telefonu, z którego korzysta starszy człowiek, nie mający dostępu do internetu i ofert, nie mający szans świadomie i samodzielnie podjąć decyzji o warunkach umowy, a w swojej niewiedzy i naiwności oraz zaufaniu łyknie wszystko, co konsultant wciśnie (rzecz wiadoma, z korzyścią dla operatora).
Umowa przedłużyła się automatycznie, zanim zdążyłam zajrzeć do dokumentów i zareagować, zapytać o nową ofertę na dalszy okres...
W tydzień czy dwa po przedłużeniu przyszedł sms w stylu: "Czy wyrazasz zgode na kontakt doradcy w celu przedstawienia oferty na przeniesienie numeru do sieci Play Wyślij sms o treści TAK lub NIE".
Sms zupełnie nie dotyczący sprawy, bo użytkownik:
- nie przenosi numeru jako że jest już ich klientem,
- umowa automatycznie się przedłużyła, bez jakichkolwiek kroków...
Miesiąc temu wysłałam zapytanie/ zgłoszenie o tę sprawę do Play, ale do dziś nie uzyskałam odpowiedzi w temacie. Totalny ignor na klienta
Play zwyczajnie potraktował moje zapytanie o ten tajemniczy sms jako zgłoszenie dotyczące oferty utrzymaniowej.
W zgłoszeniu prosiłam, aby kontaktowano się ze mną na mój numer tel. (podany zresztą jako kontaktowy na umowie) lub na odpowiedź mailową na wskazany adres, gdyż osoba korzystająca z telefonu o którym mowa, nie podejmie samodzielnie decyzji. Zignorowano. Zgłoszeń było kilka, efekt za każdym razem ten sam...
Sprawa jest o tyle przykra, że mimo moich wszelkich próśb, mimo, że jako numer kontaktowy podałam swój numer, a nie numer użytkownika, to uparcie dzwonią do użytkownika, czyli wspomnianej osoby starszej...
Ostatnim razem dodzwoniła się (w końcu) do mnie konsultantka, poprosiłam o ponowny kontakt w bardziej dogodnym czasie za chwilę... na co się zgodziła, po czym bez mojej wiedzy (podczas gdy ja czekałam na kontakt), zadzwoniła do wspomnianej starszej osoby i zwyczajnie wcisnęła nową umowę... swoją drogą, niezbyt korzystną dla użytkownika, za to korzystną dla Play
Ja ponownego kontaktu już się nie doczekałam...
Do tej pory uważałam Play za firmę niemal idealną. Kontakt był zawsze błyskawiczny, odpowiedzi na temat, sensownie załatwiane sprawy, konkret i profeska.
Same pozytywne oceny.
Tym razem czas oczekiwania na odpowiedź to 2-3 tygodnie, sprawa zignorowana, wciśnięta umowa w kontakcie z niewłaściwą osobą, która samodzielnie nie może decydować...
Totalnie olali mnie, mimo że to dzięki mnie zdobyli tego klienta... (i wielu innych, czego teraz żałuję).
Co się stało z Play? Gdzie się podział ten wyjątkowy profesjonalizm i poważne podejście do klientów?!
Tym razem nie miałam takiego telefonu. Czy to teraz standard?
Sprawa dotyczy telefonu, z którego korzysta starszy człowiek, nie mający dostępu do internetu i ofert, nie mający szans świadomie i samodzielnie podjąć decyzji o warunkach umowy, a w swojej niewiedzy i naiwności oraz zaufaniu łyknie wszystko, co konsultant wciśnie (rzecz wiadoma, z korzyścią dla operatora).
Umowa przedłużyła się automatycznie, zanim zdążyłam zajrzeć do dokumentów i zareagować, zapytać o nową ofertę na dalszy okres...
W tydzień czy dwa po przedłużeniu przyszedł sms w stylu: "Czy wyrazasz zgode na kontakt doradcy w celu przedstawienia oferty na przeniesienie numeru do sieci Play Wyślij sms o treści TAK lub NIE".
Sms zupełnie nie dotyczący sprawy, bo użytkownik:
- nie przenosi numeru jako że jest już ich klientem,
- umowa automatycznie się przedłużyła, bez jakichkolwiek kroków...
Miesiąc temu wysłałam zapytanie/ zgłoszenie o tę sprawę do Play, ale do dziś nie uzyskałam odpowiedzi w temacie. Totalny ignor na klienta


Play zwyczajnie potraktował moje zapytanie o ten tajemniczy sms jako zgłoszenie dotyczące oferty utrzymaniowej.
W zgłoszeniu prosiłam, aby kontaktowano się ze mną na mój numer tel. (podany zresztą jako kontaktowy na umowie) lub na odpowiedź mailową na wskazany adres, gdyż osoba korzystająca z telefonu o którym mowa, nie podejmie samodzielnie decyzji. Zignorowano. Zgłoszeń było kilka, efekt za każdym razem ten sam...
Sprawa jest o tyle przykra, że mimo moich wszelkich próśb, mimo, że jako numer kontaktowy podałam swój numer, a nie numer użytkownika, to uparcie dzwonią do użytkownika, czyli wspomnianej osoby starszej...
Ostatnim razem dodzwoniła się (w końcu) do mnie konsultantka, poprosiłam o ponowny kontakt w bardziej dogodnym czasie za chwilę... na co się zgodziła, po czym bez mojej wiedzy (podczas gdy ja czekałam na kontakt), zadzwoniła do wspomnianej starszej osoby i zwyczajnie wcisnęła nową umowę... swoją drogą, niezbyt korzystną dla użytkownika, za to korzystną dla Play

Do tej pory uważałam Play za firmę niemal idealną. Kontakt był zawsze błyskawiczny, odpowiedzi na temat, sensownie załatwiane sprawy, konkret i profeska.
Same pozytywne oceny.
Tym razem czas oczekiwania na odpowiedź to 2-3 tygodnie, sprawa zignorowana, wciśnięta umowa w kontakcie z niewłaściwą osobą, która samodzielnie nie może decydować...
Totalnie olali mnie, mimo że to dzięki mnie zdobyli tego klienta... (i wielu innych, czego teraz żałuję).

Co się stało z Play? Gdzie się podział ten wyjątkowy profesjonalizm i poważne podejście do klientów?!