Forum - TELEPOLIS.PL

Mam abonament Orange Free od niecałych 3tyg. Skusił mnie dobrze działający internet w komórce. Niestety sieć z nowego abonamentu zawiesza się regularnie, przez tydzień nie działała niemal w ogóle. Po wymianie karty sim jest nieco lepiej, ale nadal są zwisy, gubienie pakietów, pingi po 1700ms. Z kartą play router smiga bez żadnych problemów.

Czy zmiana APN na VPN pomoże ?

Czy w mojej okolicy Poznań ul.Karpia-ul.Dworska na Naramowicach są jakieś problemy z siecią (telefony działają normalnie) ?
Czy jest tam cień szansy na LTE ?

Czytam straszne rzeczy o Orange, wiele osób ma takie problemy (szkoda, że dopiero to znalazłem), czy z internetem z Orange jest naprawdę aż tak źle ?!?

O LTE zapomnij do konca roku moze uruchomia jak skoncza modernizacje sieci. U kazdego operatora takie rzeczy sie dzieja. Bylo najpierw kupic karte i potestowac

marcin1980 pisze:O LTE zapomnij do konca roku moze uruchomia jak skoncza modernizacje sieci. U kazdego operatora takie rzeczy sie dzieja. Bylo najpierw kupic karte i potestowac

Mam 2 telefony w Orange i Internet z nich działa dobrze i stabilnie dokładnie w tym samym miejscu. Więc zakładałem, że kolejny numer nie będzie działał gorzej. Stąd bardzo długo o złe działanie winiłem router, ale Play na routerze śmiga bardzo stabilnie (pomimo przeskakiwania 3g-4g).
Czuję się oszukany przez Orange, bo ich produkt zdaje się nie spełniać podstawowych wymogów użytkowych i zdaje się, że przyczyna nie jest techniczna (bo internet z telefonów działa dobrze) i nie jest to kwestia mojego sprzętu czy ustawień (bo Play działa), nie jest to też kwestia karty sim (bo tę wymieniłem). Wygląda na to, że Orange świadomie ogranicza dostęp do swoich zasobów numerom z dużym pakietem danych.

Pisz reklamacje jesli czujesz sie oszukany od razu napisz ze jak ktos ci nie naprawi napiszesz do UKE powinno to pomoc

marcin1980 pisze:Pisz reklamacje jesli czujesz sie oszukany od razu napisz ze jak ktos ci nie naprawi napiszesz do UKE powinno to pomoc

Już napisałem. Pani w Orange mi wprost powiedziała, że bez UKE i zagrożenia zerwania umowy z winy Orange nikt palcem nie ruszy i będą zlewać.

Tyle, że zdaje się do UKE sens jest pisać dopiero jak dostanę odpowiedź z reklamacji. Odpowiedź zażyczyłem sobie pisemną, by w razie czego mieć konkretne papiery w sądzie (i gdy nie zdążą dosłać móc rozwiązać umowę).

Nie wiem tylko jak udokumentować słabe działanie sieci, bo bez jasnej procedury Orange zawsze będzie twierdziło, że z ich strony wszystko gra. Z tego co wiem, nie ma takiej procedury.
Myślałem, że nagram film i załączę link do reklamacji. Film jak testuję połączenie na karcie play w routerze i sieci z telefonu Orange, a potem nowej karty sim w routerze, gdzie połączenie jest na absolutnie nieakceptowalnym poziomie pomimo silnego i stabilnego sygnału HDSPA+.

Próbowałeś sprawdzić działanie internetu przekładając kartę SIM do telefonu? Jeśli wysłałeś zgłoszenie to sprawa będzie szczegółowo sprawdzona. Możesz też skontaktować się z pomocą techniczną Orange (*800) aby sprawdzić w czasie rozmowy czy po stronie usług działa wszystko prawidłowo.

Orange Ekspert pisze:Próbowałeś sprawdzić działanie internetu przekładając kartę SIM do telefonu? Jeśli wysłałeś zgłoszenie to sprawa będzie szczegółowo sprawdzona. Możesz też skontaktować się z pomocą techniczną Orange (*800) aby sprawdzić w czasie rozmowy czy po stronie usług działa wszystko prawidłowo.

Próbowałem, ale wszystkie lepsze telefony mam na mikro sim. Testowałem na starej motoroli defy jeszcze z uszkodzoną kartą sim i ta karta działała w telefonie lepiej (dało się w ogóle otworzyć strony), ale w tym telefonie ciężko o diagnostykę, bo nie mogłem udostępnić połączenia przez wifi.
Z pomocą techniczną już rozmawiałem. Nie pomogą.
Teraz mam nową kartę sim do mojego internetu mobilnego, dzięki temu w ogóle działa, ale nadal gubi pakiety i pingi po 1700ms plus oczywiście zamrażanie połączeń, tyle, że co 3-4h, a nie co kilka minut. Wątpie bym dostał 2 wadliwe karty sim pod rząd.
Napisałem pisemną reklamację (wcześniej zgłoszenie do BOK przez formularz online, ale status zgłoszenia... zniknął).

Zmieniłem Play, na Orange ze względu na dobrze działającą sieć w telefonach, ale to co dostałem działa gorzej, niż Play działał wcześniej z 1mbit/s. Przypominam, że Play na tym samym sprzęcie działa stabilnie.
Na podstawie testów i doświadczeń innych osób (i ich skali) raczej wygląda to na świadome działanie. Play też nie był święty, ale uciążliwość Orange w zasadzie dyskwalifikuje ich produkt i raczej będę robił co się da by zerwać umowę.

Czy problem nadal występuje? Czy dotyczy on tylko tego jednego konkretnego numeru? Kontaktowałeś się z naszą pomocą techniczną w tej sprawie?