Forum - TELEPOLIS.PL

Witam Was,
proszę o rady, Wasze doświadczenie jak można ugryźć następujący problem. Znajoma przedłużała umowę przez telefonicznego konsultanta. Wiadomo jak to jest, kurier przywiózł, papiery się podpisało, a do końca nie sprawdziła od jakiego dnia wchodzi jej nowa taryfa (Delfin).

Pech chciał, że brak znajomości telefonów z androidem połączył się z ciekawością ich poznania. Finały już się chyba spodziewamy. Gigantyczna faktura.

Co teraz można zrobić. Złożona została już reklamacja. Jakie są szanse? Co w sytuacji kiedy zostanie odrzucona? Mieliście kiedyś (lub słyszeliście) o takich problemach?

Co możemy zrobić?
Pomożecie?

babeo pisze:Witam Was,
proszę o rady, Wasze doświadczenie jak można ugryźć następujący problem. Znajoma przedłużała umowę przez telefonicznego konsultanta. Wiadomo jak to jest, kurier przywiózł, papiery się podpisało, a do końca nie sprawdziła od jakiego dnia wchodzi jej nowa taryfa (Delfin).

Pech chciał, że brak znajomości telefonów z androidem połączył się z ciekawością ich poznania. Finały już się chyba spodziewamy. Gigantyczna faktura.

Co teraz można zrobić. Złożona została już reklamacja. Jakie są szanse? Co w sytuacji kiedy zostanie odrzucona? Mieliście kiedyś (lub słyszeliście) o takich problemach?

Co możemy zrobić?
Pomożecie?

Dziwne, bo chyba teraz Orange wprowadziło "bezpieczny internet", gdzie z automatu nie ciągnie jej, jak za zwykłą transmisję, a z automatu po kolei odpala pakiety adekwatne do zużytego transferu. Więc trochę to dla mnie dziwne, chyba że się mylę.

Do tego po włączeniu transmisji i wszystkich synchronizacji telefon nie pociągnie tak wielu danych, chyba że znajoma oglądała filmy i seriale na telefonie

Wzięła głupią ofertę, w Play nie zapłaciłaby więcej niż 20zł prawdopodobnie.

Orange, specjalnie czy niespecjalnie, wciąż sprzedaje abo z tak głupimi cennikami i chyba liczy na wysokie rachunki. W zasadzie znajoma powinna zapłacić, ewentualnie może liczyć na łaskę - ale nie działu reklamacji, lecz łaskę orange ekspertów na FB/rzecznika.

W Play tak wysokie rachunki niegdyś anulowano pod warunkiem przejścia na oferty, które gwarantują bezpieczeństwo abonenta w przypadku mimowolnego łączenia się smartphone'a z internetem.

Play pisze:Potrafię jednak sobie wyobrazić szok osoby, która budzi się a jej rachunek jest o 1200 zł wyższy. My w PLAY mamy bardzo prostę strategię. Weszliśmy na rynek po to aby ludzie płacili mniej, po to żeby to co do tej pory było luksusem było dostępne dla każdego.

Nie mamy sobie nic do zarzucenia, nie popełniliśmy błędu i nie będziemy nikogo za nic przepraszać, ale naszym celem zawsze jest zadowolony klient. Dlatego zdecydowaliśmy umorzyć te kosmiczne rachunki. Mamy jednak jeden istotny warunek. Klient musi przejść na nową taryfę All Inlcusive, która gwarantuje sprawne działanie smartfona oraz pełne bezpieczeństwo klienta.

Obecnie w Orange nie sprzedaje się ofert typu Delfin/Pelikan/Pantera. Obecnie są wyłącznie Smart Plany. Jeżeli konsultant nie poinformował o tym, że może zostać doliczona opłata za używanie internetu w smartfonie przy obecnej ofercie abonamentowej, to trzeba zrobić reklamację na podstawie nagranej rozmowy. Wtedy wszystko zostanie wyjaśnione. Jeżeli natomiast takową informację konsultant podał, to ew. Orange może mieć dobre chęci i zmniejszyć rachunek. Polecam ogólnie kontakt pod numer *100 lub udanie się do Salonu Obsługi, tam powinni wszystkim dokładnie pokierować.

JestKlawo pisze:Jeżeli konsultant nie poinformował o tym, że może zostać doliczona opłata za używanie internetu w smartfonie przy obecnej ofercie abonamentowej, to trzeba zrobić reklamację na podstawie nagranej rozmowy. Wtedy wszystko zostanie wyjaśnione.

A w związku z czym ma taki obowiązek?

manyaky, reklamowanie usług Play jest tu delikatnie mówiąc nie na miejscu.

Ma taki obowiązek spowodowany sprzedażą smartfona po prostu. Jest to jedna z najważniejszych rzeczy, których muszą przestrzegać konsultanci ; ) Dlatego polecam walczyć ; )

babeo pisze:manyaky, reklamowanie usług Play jest tu delikatnie mówiąc nie na miejscu.

Nie reklamuję, bo nie mam w tym celu. Podaję case podobnej sytuacji w branży telekom, żebyś zobaczył/a, że jest możliwość anulowania takiego naliczenia.

JestKlawo pisze:Ma taki obowiązek spowodowany sprzedażą smartfona po prostu. Jest to jedna z najważniejszych rzeczy, których muszą przestrzegać konsultanci ; ) Dlatego polecam walczyć ; )

Nie znam takiego obowiazku. Można spróbować, ale - o ile konsultant nie wprowadzał w błąd - nie musi czytać całego cennika przez telefon. Klient dostaje go do domu i podpisuje w umowie, że został zaznajomiony z jego szczegółami.

Dobra, a teraz na poważnie, pomijając te cuda wyżej.

Sprawa prosta i powszechna. Nowa taryfa prawie nigdy nie wchodzi od razu, ludzie korzystają z internetu, a rozliczenie idzie do starej taryfy i najczęściej jest to Delfin właśnie.

Reklamacja na 90% będzie rozpatrzona pozytywnie, o ile jest to pierwszy taki przypadek dla tej osoby.
W razie problemów albo szczegółów uderz na PW, popytam gdzie trzeba.

manyaky pisze: Nie znam takiego obowiazku. Można spróbować, ale - o ile konsultant nie wprowadzał w błąd - nie musi czytać całego cennika przez telefon. Klient dostaje go do domu i podpisuje w umowie, że został zaznajomiony z jego szczegółami.

Cóż, pracowałem trochę u tego operatora, więc wiem, jak to wygląda od wewnątrz. Akurat w tej sieci jest taki obowiązek - jak u innych operatorów z tym? Nie wiem. Koniec offu z mojej strony.

Co do wejścia oferty. Przychodzi sms o tym, iż nowa oferta wejdzie w życie tego i tego dnia. O ile abonament nie poszedł w dół, w stosunku do obecnego, to będzie to najbliższy możliwy okres rozliczeniowy. Jeśli dostajesz aneksy załóżmy 7 dni przed nowym okresem rozliczeniowym, to na 99% będzie już nowa oferta. To tak w ramach wyjaśnienia.

orson_dzi pisze:Reklamacja na 90% będzie rozpatrzona pozytywnie, o ile jest to pierwszy taki przypadek dla tej osoby.
W razie problemów albo szczegółów uderz na PW, popytam gdzie trzeba.

Dzięki orson!
Reklamacja została złożona, wczoraj wiczorem koleżanka dostała smsa od Orange, że reklamacja (podany numer) została rozpatrzona pozytywnie, a odpowiedź zostanie wysłania na e-mail. Do chwili obecnej nie dotarła żadna wiadomość, możliwość wykonywania rozmów jest dalej zablokowana. Czekamy co będzie dalej.

babeo pisze: koleżanka dostała smsa od Orange, że reklamacja (podany numer) została rozpatrzona pozytywnie

to kolezanka ma wiecej szczescia niz rozumu

W obecnych czasach OPy raczej ida na reke i rozpatruja pozytywnie tego typu reklamacji

Bo takie rzeczy przeważnie idą w pierwszej kolejności. Odpowiedź może nie dojść jak nie potwierdziła adresu, też standard .

Możesz mi podać numer na PW, jak zdążysz przed 14, to spróbuję to wybadać.

Dopiero po otrzymaniu smsa, aktywowaliśmy orange online itp., weryfikacja mejlą nastąpiła później, tak jak piszesz.

Dane poszły na PW.

Wątpię abyś coś wskórał. Przedłużenia tak działają, że od podpisania aneksu do rozpoczęcia nowej umowy jest jakiś czas. Zawsze musi wygasnąć stara umowa i nie ważne czy aneks podpisałeś 2-3 miesiące wcześniej. To jest tylko kit marketingowców obiecujących, że będziesz miał taniej lecz już nie mówią od kiedy. 2-3 miesięczne wcześniejsze aneksy podpisywane są tylko po to aby mieć nowy telefon. W Twoim przypadku dalej działała stara umowa na której nie było zabezpieczeń przed internetem jak to ma miejsce w nowych taryfach. Znajoma zaszalała z internetem jeszcze na starej umowie bez pakietu i rachunek się nabił. Jeśli Ci umorzą to będzie to tylko dobra wola Orange.

Jeszcze nigdy mi sie nie zdazylo abym po podpisaniu aneksu do umowy musial czekac nie wiadomo ile ma wlaczenie nowej taryfy itd.Zazwyczaj nastepowalo to od nastepnego okresu rozliczeniowego.Siec to Orange,staz 13 lat i tak bylo za kazdym razem nawet jesli ankes byl podpisany 3 miesiace przed zakonczeniem umowy

By zakończyć te nieścisłości raz na zawsze.

Jeśli masz starą taryfę i pierwszy raz zdarzyła się Tobie taka sytuacja jak ww. to pisząc odpowiednią prośbę, Orange (w 90%) bez problemu rozlicza konto na korzyść abonenta. Ewentualnie proponują dodatkowo zakup odpowiedniego pakietu lub zmianę taryfy.

Co do wejście nowej umowy w życie:
1) W przypadku podniesienie abonamentu - warunki aneksu wchodzą z najbliższym cyklem rozliczeniowym.
2) Jeśli było obniżenie abonamentu - warunki aneksu wchodzą w życie z najbliższym cyklem rozliczeniowym po zakończeniu aktualnej umowy.

kamil1221, dziękuję za odpowiedź. Na chwilę obecną sprawa wygląda tak:

1. Wczoraj została złożona reklamacja (telefonicznie).
2. Otrzymała sms z informacją, że została rozpatrzona pozytywnie i pismo zostanie wysłane na e-mail.
3. E-mail nie był wtedy zweryfikowany, więc jak napisał orson raczej odpowiedź już nie dojdzie.
4. Aktualnie możliwość wykonywania połączeń jest już odblokowana.
5. Na Orange On-linie widnieje nadal z saldem ponad 1000zł.

Jakie są dalsze procedury? Zostanie wystawiona faktura na całą kwotę i potem korekta?

Ad.3. Nie wiem co oznacza w Waszej terminologii, że email nie został zweryfikowany... wracając do meritum, jeśli w sms było info o wysłaniu na email, to na email odp. dotrze, jeśli została przekazana do opatrzenia jej podpisem cyfr, to może to potrwać do ok 48h.
Ad.5. Na OO saldo może się "chwilę" odświeżać

Podczas odp na reklamację, została wystawiona korekta i tu są dwie możliwości:
1. całkowite anulowanie opłat za transmisję
2. anulowanie opłat za transmisję + opłaty za aktywację pakietu danych w ilości odpowiadającej w rzeczywistości "zużytej" transmisji

Jeśli się niecierpliwicie z koleżanką, to telefon do BOK i sprawdzenie odp przez doradcę zaspokoi Waszą ciekawość do czasu dotarcia do niej odpowiedzi

JayCee pisze:Ad.3. Nie wiem co oznacza w Waszej terminologii, że email nie został zweryfikowany

W momencie składania reklamacji oraz w momencie otrzymania informacji o jej pozytywnym rozpatrzeniu osoba nie miała konta na Orange Onlinie. Dopiero po fakcie odbyło się założenie konta.