Strona 1 z 1
[T-Mobile] Jak zerwać umowę?
Post:13 kwie 2013, 09:35
autor: karzele
Mam dwa abonamenty z T-Mobile (jeden na
telefon, drugi na tablet).
I jestem z nich bardzo niezadowolony.
Bo płacę 200 zł miesięcznie - a to dla mnie w
tym momencie duży wydatek.
Cóż trzeba było myśleć przy podpisywaniu umów, ale czasu (ani umowy) nie cofnę.
Jak teraz z tego się wyplątać?
Niestety obie umowy z T-Mobile wygasają
dopiero jesienią 2014 roku. Gdybym chciał zerwać, przypieprzą mi potężną karę umowną (bo w grę wchodzą jeszcze raty sprzętowe).
Może jest inna opcja?
Może da się wyemigrować do innego operatora, który byłby w stanie skonsolidować jakoś moje rachunki - i policzyłby mi znaczniej mniej miesięcznie, ale zapewne kosztem wydłużenia umowy? I być może miałby ciekawszą ofertę?
Może coś poradzicie, bo na bieżący czas muszę minalizować sobie wszystkie comiesięczne
wydatki. I już jestem w kropce.
Post:13 kwie 2013, 09:49
autor: Kryniczanin
Nie masz wyjścia
Mnie ta firma wczoraj uświadomiła że kara umowna może być piekielnie duża mimo większości umowy wykonanej jak i tylko 3 ratach za sprzęt...
W moim wypadku 131 dni przed końcem umowy dopiero zmniejsza się kara umowna...
http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic ... 442#626703
Post:13 kwie 2013, 10:17
autor: karzele
Może jednak coś da się zrobić?
Pewnie prawnik by mógł tu pomóc.
Tylko prawnik może więcej kosztować niż "dokończenie" abonamentów.

Post:13 kwie 2013, 10:34
autor: Micho
Jak to mówią: płacz i płać.
Post:13 kwie 2013, 10:43
autor: mikkel
Ja bym nie liczył na prawnika bo PTC to nie jakiś osiedlowy dostawca netu radiowego. A wyjścia z tej sytuacji są dwa:
1. Liczysz ile abonamentów pozostało do zapłacenia i bierzesz kredyt i wpłacasz, ale nie jako karę tylko jako opłaty abo i PTC pomniejsza nadpłatę co miesiąc. No a kredyt bierzesz np. na 4 lata. Z Twoich wypowiedzi wynika że pewnie nie masz pracy a tym samym zdolności kredytowej więc pewnie odpada.
2. Wystawiasz na portalu aukcyjnym, lub wcześniej zakładasz temat na telepolis, że masz tablet i fona z takimi abonamentami i przekażesz te urządzenia za free lub drobną opłatą wraz z cesją umowy. Napewno w tym przypadku będziesz stratny finansowo ale... Jeśli jesteś przywiązany do numeru to dowiedz się w TM czy jest możliwość zmiany numeru czy jakoś tak.
Post:13 kwie 2013, 11:30
autor: karzele
Dzięki za rady.
Pracę to ja akurat jeszcze mam, ale z naciskiem na "jeszcze".
I w wyniku kryzysu wynagrodzenie zmalało i z trudem pokrywa mi koszty utrzymania.
Kredyt na to co mi zostało do opłacenia T-Mobile do końca umów - to ja zapewne dostanę.
Tylko to takie "zamienił stryjek siekierkę na kijek". Nie będę płacił T-Mobile to będę płacił bankowi.
Ale oczywiśćie, że to takie rozwiązanie faktycznie zminimalizowało by moje comiesięczne "obciążenia telefoniczne" - tylko sumarycznie, globalnie wyszłoby więcej.
Ale to jest truizm.
Post:21 kwie 2013, 01:09
autor: Minister
karzele pisze:
Pewnie prawnik by mógł tu pomóc.
Możesz rozwinąć? Zaciekawiło mnie w jaki sposób niby prawnik miałby Ci pomóc we wcześniejszym rozwiązaniu umowy z opem bez kary umownej?
Post:21 kwie 2013, 04:52
autor: avt31
Znajdź kogoś i zrób cesję na te nieszczęsne umowy.
Post:26 kwie 2013, 15:42
autor: deni28s
heh nic nie zrobisz
fajnie wygladaly tablety za zety ? to abo musialo byc wysokie
sprzedaj tablety, sprobuj oglosic cesje abonamentu moze ktos odkupi i tyle
nie ma nic za friko,a kazde sprzet na abo wychodzi drozej niz na rynku (szczegolnie w w3)
Post:02 maja 2013, 14:55
autor: karzele
nie tablety - tylko tablet i smartfon
I wcale nie były za 1 zł - tylko za 49 zł bodaj
I wcale ten tablet nie urywa d@@y.
Denny jest, po kilku próbach używania, dałem na półkę.
Nie był to żaden Ipad.
Jedyny "pożytek" z tych zakupów, to taki, że dałem do smartfona kartę od tableta i jak jestem w domu to czytam internet na smartfonie, mając pewność, że net mi się nie skończy, bo przecież smartfon nie pożre 5 Gb za miesiąc.
Tableta nie chce mi się trzymać w rękach - za duży.
Post:02 maja 2013, 15:15
autor: Kryniczanin
karzele, Czy podczas zakupów stał ktoś za Tobą z kałasznikowem i zmuszał Cię do zakupów? Jak nie to nie miej pretensji do innych do tego że nie używasz a tylko do samego siebie.
Post:02 maja 2013, 15:32
autor: karzele
Kto powiedział, że ja mam do kogokolwiek pretensje?
Po prostu mówię, jak wygląda sytuacja.
Szukam rozwiązania dla sytuacji po prostu - a czasu nie cofnę - nie wsiądę do wehikułu czasu, żeby samego siebie powstrzymać przed niekorzystnymi zakupami.
Wydaje mi się, że skuteczne rozwiązania istnieją - bo ludzie nie takie numery odstawiają.

Post:07 maja 2013, 17:43
autor: thonka
karzele, cesja (jedyne 60zł z kawałkiem) lub zerwanie umowy.
Bądź liczenie na to, że zmienią regulamin pozwalając odejść ludziom.