Strona 1 z 1

[Era] Ile można było mieć aktywacji w Erze na os.fiz.?

Post:21 lip 2011, 13:27
autor: auroris
Witam, proszę o informacje (jeśli ktoś wie) ile można było mieć zawartych umów w sieci Era na osobę fizyczną? Czy możliwe jest, by hipotetycznie jedna osoba miała ich np.; 18 nie będąc firmą i nabytych bez kaucji w przeciągu 5 miesięcy? Ile wynosi limit aktywacji i w jakim okresie czasu się odnawia ?
Czy w T-Mobile obowiązują te same procedury aktywacji i limitów, co za czasów Ery?
Za wszelkie odpowiedzi na moje dociekania, wielkie dzięki z góry.

Post:26 lip 2011, 23:07
autor: pur86
Procedura aktywacji umów się nie zmieniła. Na osobę fizyczną przypada limit 2-3 kart SIM. Po 185 dniach limit się odnawia. Jeżeli natomiast po 185 dniach narobisz sobie zaległości na zakupionych wcześniej aktywacjach lub u innych operatorów to sieć może nałożyć kaucję lub nawet odmówić zakupu kolejnej umowy. W związku z powyższym, osoba prywatna może mieć kilkanaście numerów ale ich zakup będzie stosownie rozłożony w czasie.

Pozdrawiam

Post:21 paź 2011, 11:01
autor: auroris
Ok, a co sądzicie o przypadku, kiedy osoba ma na siebie 23 umowy właśnie w Erze, w tym 4 z laptopem (można tylko jeden na czas trwania umowy).
Wszystkie umowy zawarto w ciągu 2 miesięcy. Czy limit aktywacji można "zdjąć" ręcznie ? Jeśli nie, to jakim cudem system puścił tyle umów ?

Post:21 paź 2011, 11:47
autor: kerim36
auroris pisze:a co sądzicie o przypadku, kiedy osoba ma na siebie 23 umowy właśnie w Erze
malo prawdopodobne

Post:21 paź 2011, 11:52
autor: auroris
To jest autentyczny przypadek. Osoba fizyczna w Erze miała łącznie 23 aktywne umowy przez okrągły rok.

Post:21 paź 2011, 12:52
autor: tytanowy_janusz
auroris pisze:To jest autentyczny przypadek. Osoba fizyczna w Erze miała łącznie 23 aktywne umowy przez okrągły rok.
gdzie o tym słyszałeś? Nieco dziwny przypadek. Pachnie mi jakimś wałkiem... ktoś musiałby ręcznie zdejmować blokadę.

Post:21 paź 2011, 12:58
autor: auroris
Nie słyszałem, tylko widziałem na własne oczy. Osoba ta, to klient kancelarii prawnej, w której pracuję. Firma pozwała go o zapłatę, część długu sprzedała firmie zewnętrznej.
Okazuje się, że wszystkie umowy zawierane były w różnych punktach w kraju wyłącznie w APS. Klient owszem, miał telefony w sieci, ale tylko 2 i to kupowane w salonie / sklepie firmowym ówczesnej Ery. Ponieważ wiem, że możliwość kupowania w nieskończoność kolejnych aktywacji możliwe nie jest, a my tu głowimy sie co jest grane, postanowiłem, że poruszę ten temat w szerszym gronie eksperckim. Firma PTC milczy na ten temat jak grób.

Post:21 paź 2011, 13:17
autor: gaskabalbinka
Limit aktywacji jest zmienny. Osoby poniżej 24 roku mogą mieć 2 aktywacje. Bez kaucji można limit sobie zwiększyć, pracownik musi napisać zgodę do działu nadużyć w PTC i poprosić o zwiększenie limitu/zniesienie kaucji. Jeżeli klient przedstawia "sensowne" dokumenty albo płaci regularnie faktury wewnątrz sieci to limit zwiększają itp. Sam miałem masę przypadków gdzie dostawałem zgodę dla klienta na laptopa bez kaucji, który opłaca tylko regularnie taktaka/mixa.

Z tym, że wszystko jest sprawdzane przy weryfikacji danych i tam raczej nie da się zrobić żadnych przekrętów szczególnie, że pracownicy firmówek/aps-ów są dociążani za błędne umowy.

Post:21 paź 2011, 13:23
autor: tytanowy_janusz
gaskabalbinka pisze:firmówek/aps-ów są dociążani za błędne umowy.
Dokładnie. Ja w Orange mam odciąganą od premii równowartość prowizji, jaką dostałbym za zrobienie danej umowy.

auroris, a sprawdzałeś w jakiś sposób, czy te umowy są aby na pewno na te same dane? W zależności od programu do zawierania umów, dane weryfikowane są po różnych dokumentach. W większości sieci po PESELu - pesel jest stały i niezbywalny, ponadto jest ustalany wg danego algorytmu. Samemu ciężko "zmienić" sobie PESEL. Inne sieci natomiast weryfikują po dowodze. Więc teoretycznie jedna osoba fizyczna może co chwilę zmieniać dowód osobisty i mieć różne miejsca zameldowania, pozostając przy tym samym nazwisku. Ale to tylko moja hipoteza, nie sądzę, żeby ktoś się w coś takiego bawił.

Post:21 paź 2011, 13:33
autor: auroris
W sumie to nie ma dla mnie znaczenia, czy APSy są obciążane za złe umowy. Gdyby to wystarczyło PTC, nie kierowali by pozwu o zapłatę (kwota niebotyczna jak na zwykłego śmiertelnika). Już wiem, że weryfikacja odbywa się po przez wpisanie numeru Pesel i dowodu osobistego. Jeżeli klient już istnieje w bazie operatora, to numer dowodu nie ma znaczenia - liczy się Pesel imię i nazwisko klienta
Ale w tym przypadku wszystko jest takie samo w każdym z 23 przypadków.
Co dziwne, laptopa w PTC można dostać raz na okres trwania zawartej umowy na internet z laptopem właśnie. Tutaj takich umów jest 4. Reszta umów zawarta na najwyższe abonamenty wówczas dostępne.
Jak widzę Moi Drodzy, temat może nabrać rumieńców. Sam fakt, że PTC nie jest zainteresowane zajęciem stanowiska w tej sprawie, jest już interesujący.

Post:21 paź 2011, 16:35
autor: gaskabalbinka
Co ciekawsze powiem Ci, że PTC w zależności od wysokości abonamentu stosuje zawsze szczególne, dużo bardziej szczegółowe weryfikacje (dział nadużyć). Wiesz może jakimi dokumentami klient dysponował w momencie podpisywania umów?

Post:21 paź 2011, 19:09
autor: auroris
Wiem, klient posługiwał się wyłącznie dowodem osobistym do procesu weryfikacji. Po zweryfikowaniu wyskakiwała zgoda na aktywację "na dowód".

Post:21 paź 2011, 23:51
autor: gaskabalbinka
Dla mnie szok. Zgoda na sam dowód pokazuje się tylko u klientów płacących w terminie faktury i należących do sieci.

Czyli umowy z firmówki system widział, a tych z aps jakby nie?

Post:21 sty 2012, 16:45
autor: auroris
A czy ktoś z Was moi drodzy, może opisać tu procedurę aktywacji od A do Z w T-mobile ? Czy są jakieś różnice do czasów z Ery ? Czy są różnice, między procedurą w APS a salonie firmowym ? Rozpoczął się przewód sądowy z PTC, oni problemu nie widzą, sprzedali 20 umów firmie windykacyjnej i twierdzą, że osoba miała tylko 3 :) Ale oczywiście w systemie musi pozostać ślad.
Pomóżcie Kochani proszę.