Forum - TELEPOLIS.PL

Ostatnio miałem dziwną sytuację w Plusie. Mój okres rozliczeniowy zaczyna się 9 każdego miesiąca ostatnio na fakturze zauważyłem, że połączenie wykonane 8 lutego do sieci Play zostało zaliczone do okresu rozliczeniowego od 9,02-8,03 i pomniejszyło pakiet minut przyznany dla tego okresu rozliczeniowego, zgłaszałem reklamację, ale napisali mi, że mają prawo pobierać opłaty za połączenia realizowane w wcześniejszych okresach rozliczeniowych.

Ja też tak miałam parę razy w erze, ale to dotyczyło połączeń wykonywanych wieczorem w ostatnim dniu rozliczeniowym. W odpowiedzi na reklamację napisali mi, że mają ileś tam czasu (nie pamiętam już ile) na rozliczenie wykonanych połączeń i na aktualizację stanu minut. Nie wiem o jakiej porze dzwoniłeś, ale u mnie dotyczyło to godzin późno wieczorem.

Dokładnie późno wieczorem o 22:40 i gadałem gdzieś z 40 minut. Dziwna trochę ta polityka Plusa i Ery, no bo chyba tylko w Plusie i Erze takie rzeczy się zdarzają pozostali operatorzy nie mają problemów z właściwym naliczaniem połączeń wykonywanych ostatniego dnia rozliczeniowego o późnej godzinie.

Nie sądzę, żeby ograniczało się to tylko do Plusa i Ery, bo z Orange też nie jest idealnie w tym zakresie. Miesiąc temu, dodatkowo zdarzyło im się, że zapomnieli dodać minut w pierwszym dniu nowego okresu rozliczeniowego w abonamencie. Na zgłoszona reklamację do BOK-u usłyszałem od konsultantki, że zapewnia mnie, że się postarają i w przeciągu kilku dni (!) to uzupełnią. Na szczęście miałem jeszcze trochę minut z poprzedniego okresu rozliczeniowego a sytuacja wróciła do normy po 2 dniach. W sumie tylko 1,50 zł. straciłem na połączenie z BOK-iem.

Jak uciekałem, z Ery do Plusa w pod koniec lat `90 to powodem bylo to, ze Era potrafila naliczac minuty z TYGODNIOWYM przeskokiem. W tamtych czasach pod koniec okresu rozliczeniowego starałem sie rozmawiać wieczorami w taryfie wieczornej a świeże minuty w czasie szczytu. Nie pozwalali mi na to. Tłumaczyli sie bezwładnością systemu bilingowego.
Po przejsciu do Plusa nie zauważyłem podobnych numerów już nigdy.

W sumie to troche nędzne tłumaczenie z tą bezwładnością systemu bilingowego. O ile takie coś może wystąpić w czasie roamingu to w sieci lokalnej nie powinno mieć miejsca bo faktury sa generowane kilka dni po zamknięciu okresu rozliczeniowego.
Lenistwo operatora czy coś knują ?

sumix, sam napisales, ze pod koniec lat 90... w telekomunikacji nawet rok potrafi byc epoka w pewnych aspektach. twoj przyklad jest mocno oderwany od problemu opisanego wyzej...