Forum - TELEPOLIS.PL

Witam Wszystkic:)
Tydzień temu zadzwonił do mnie konsultant ws przedłuzenia umowy na orange freedom pro (internet)
W zwiazku z tym że mi sie konczy abonament postanowiłem przedluzyc umowe i powiedziałem przez telefon aby mi przysłał umowe do podpisania.
W miedzy czasie internet przestał mi działac a jak juz działa to chodzi jak krew z nosa wiec zmieniłem zdanie.
Po 2 dniach przyjechał do mnie kurier z umowa lecz mu powiedziałem że nie chce podpisywac tej umowy, na to on powiedział ze nie ma problemu i chce abym dał mu podpis na kopercie że był u mnie aby miał podstawy do wypłaty pieniedzy za kurs.
W dniu dzisiejszym byłem w salonie Orange jednak przedłuzyc umowe i sie okazało że moja umowa jest podpisana!!!
Pytam sie jakim cudem jak nawet nie wyciagnąłem jej z koperty i nie podpisałem???
Jak dla mnie ktos podrobił mój podpis. Od razu złozyłem reklamacje ale chciałbym sie dowiedziec co moge zrobic w takiej sytuacji?? tzn wiem że ktos złamał prawo i moge isc z tym do sądu... lecz chciałbym sie dowiedzieć coś wiecej...może miał ktos taka sytuacje???

Od umowy zawartej na odległość tak czy siak można odstąpić w 10 dni.

Jeśli jest tak jak piszesz, to powinieneś mimo wszystko zgłosić sprawę. Być może, w ten sposób ukrócisz proceder i ochronisz innych ludzi.

Czekam na odpowiedz ze strony Orange jak wygląda sytuacja.

biotherm pisze:Czekam na odpowiedz ze strony Orange jak wygląda sytuacja.

Jak by mnie to spotkało czy kogoś z bliskich na 100% zgłoszone byłoby to na policję. A reklamacja swoją drogą także zostałaby wysłana. Niech firma dochodzi kto mógł safałszować podpis.

Sfałszowanie podpisu, to dość duże oskarżenie. To że Twoja umowy jest przedłużona, nie oznacza że ktoś podpisał ją za Ciebie.

Możliwe że przez przypadek, ktoś zatwierdził Twoją umowę. Dodatkowo jeżeli było to robione przez "telefon", jest tak że pomimo tego, że nic nie podpisałeś, oferta będzie zablokowana do czasu, gdy otrzymają zwrot Twojej umowy.

Z opóźnieniem przyjdzie umowa . Przedłużono umowę od nowego okresu rozliczeniowego ,bo wyraziło się zgodę przez telefon ( abonent jest zdecydowany ) ,ale jeszcze bez podpisu.Myślę że nikt niczego nie podpisał , nie podrobił podpisu , taka jest praktyka. Można oczywiście odstąpić od umowy , w ciągu 10 od chwili otrzymania umowy papierowej. . Często zmieniam plan na wyższy i z powrotem , a umowę listownie dostaję po 2 tygodniach ( nowy plan już działa ) i mogę odstąpić w ciągu 10 dni od chwili otrzymania listu ( list zwykły ). Ciekawe co by było gdybym się nie zgodził na wyższą opłatę . Pewnie było by trochę zamieszania.

..gdy usłyszałem w salonie że umowę mam przedłuzona to pomyslalem sobie jakim cudem skoro nic nie podpisywałem? moje domniemanie sfałszowania podpisu (mam nadziję jest nieprawdziw) ale nie chciałbym miec takiej sytuacji...
...mam nadzieje że jest tak jak piszecie, a ja dalej czekam na jakakolwiek odpowiedz ze str orange... mam juz doswiadczenie że czasem nie odpisują, ale myśle że teraz raczej odpiszą Dzięki za informacje

znajac zycie masz zablokowana umowe do czasu otrzymania spowrotem dokumentow od kuriera, co nie znaczy, ze jest podpisana