Forum - TELEPOLIS.PL

wybrane numery - przypominam ze uslugi te nie funkcjonuje m.in. w świeta Wielkanocne,
tak tylko dla przypomnienia pisze
a tu link do regulaminu oferty TP
http://www.orange.pl/binaries/PL/Binary/295/302727.pdf

pozdrawiam

No i Przecież każdy o tym wie konsultancie...

kallafior pisze:No i Przecież każdy o tym wie konsultancie...

dobrze ze o tym wiesz, szkoda tylko ze kilka(-nascie?) tysiecy ludzi nie wiedzialo o tym w grudniu, a pozniej dzownia z mor** ze oni nie wiedzieli, ze jestesmy oszusci itp.
wiec nie pisz ze kazdy wie...

Hmmm spokojnie z tą minką... Podpisując umowę, podpisujemy także zgode na przestrzeganie i znajomość regulaminu. Ja naiwny nie jestem i przed podpisaniem czegokolwiek czytam regulamin. Z drugiej strony jeżeli sprzedający jest człowiekiem i jest uczciwy, to takie rzeczy powinien powiedzieć, a nie ograniczać się do mówienia niecałej prawdy. Wtedy nie byłoby nieporozumień.

Czyli wniosek jest taki, że wina leży (jak zwykle) po obu stronach... z jednej strony konsultanci mogliby napomknąć w salonie, z drugiej strony abonenci mogliby się wysilić do przeczytania czegoś więcej niż ulotki reklamowej.

Pozdrawiam

kallafior pisze:Hmmm spokojnie z tą minką... Podpisując umowę, podpisujemy także zgode na przestrzeganie i znajomość regulaminu. Ja naiwny nie jestem i przed podpisaniem czegokolwiek czytam regulamin. Z drugiej strony jeżeli sprzedający jest człowiekiem i jest uczciwy, to takie rzeczy powinien powiedzieć, a nie ograniczać się do mówienia niecałej prawdy. Wtedy nie byłoby nieporozumień.

Czyli wniosek jest taki, że wina leży (jak zwykle) po obu stronach... z jednej strony konsultanci mogliby napomknąć w salonie, z drugiej strony abonenci mogliby się wysilić do przeczytania czegoś więcej niż ulotki reklamowej.

Pozdrawiam

chwala Ci za to ze czytasz wszystko ale wiekszosc ludzi jest raczej nieodpowiedzialna a pozniej texty typu "nie bylo czasu" "nie czytalem(-am)" "nikt mi nie mowil" itp druga kwestia to zmiana rp poprzez np *100 gdzie chyba juz nikt wczesniej nie czyta regulaminu, wiec staram sie zawsze mowic o wszystkich za i przeciw (np w przypadku NIO wylaczenie billingu, o oplacie za zmiane, no i w przypadku WN i DWiW o tym ze te uslugi nie dzialaja w swieta), polowa reklamacji wynika z niewiedzy klienta, druga polowa to kwiestia CRM-a, ale o tym to moze kiedy indziej

oto moja pierwsza wypowiedz na forum, UWAGA:

wiec... jesli chodzi o mnie, to nie wiedzialem m.in. o tym, ze orange wprowadzil platny 24 grudnia (w idei tego nie bylo), ale powiedziala mi o tym "pani-automat", gdy dzwonilem sprawdzic konto pod *200

pozdrawiam

kallafior pisze:Hmmm spokojnie z tą minką... Podpisując umowę, podpisujemy także zgode na przestrzeganie i znajomość regulaminu. Ja naiwny nie jestem i przed podpisaniem czegokolwiek czytam regulamin. Z drugiej strony jeżeli sprzedający jest człowiekiem i jest uczciwy, to takie rzeczy powinien powiedzieć, a nie ograniczać się do mówienia niecałej prawdy. Wtedy nie byłoby nieporozumień.

Czyli wniosek jest taki, że wina leży (jak zwykle) po obu stronach... z jednej strony konsultanci mogliby napomknąć w salonie, z drugiej strony abonenci mogliby się wysilić do przeczytania czegoś więcej niż ulotki reklamowej.

Pozdrawiam

... z tym, że ta wina jest większa po stronie klienta - umowy trzeba czytać, czytać i jeszcze raz czytać... (mówię to z pozycji klienta)

Trzeba czytac... Oj trzeba...

Napisane jest cos takiego (wyjalem sobie umowe ):

"...usluga nie jest realizowana w dniach 24, 25, 26, 31 grudnia, 1 stycznia, oraz w sobote, niedziele i poniedzialek Wielkanocny..."

No to przyszlosc jasna, przyszlosc to Orange.

lestek10 pisze:Trzeba czytac... Oj trzeba...

Napisane jest cos takiego (wyjalem sobie umowe ):

"...usluga nie jest realizowana w dniach 24, 25, 26, 31 grudnia, 1 stycznia, oraz w sobote, niedziele i poniedzialek Wielkanocny..."

No to przyszlosc jasna, przyszlosc to Orange.

No i jak widać na załączonym obrazku można w regulaminie wpisać sobie punkt np.
"Gdy tylko przyjdzie nam na to ochota to możemy przyjść do Ciebie i wynieść Ci wszystko z domu" to ludzie i tak by podpisywali, bo ogromna większość regulaminów nie czyta! Może nie potrafią czytać?

Ludzie, po to są regulaminy i po to je dostajecie, żeby je czytać a nie po to żeby ładnie wyglądały :/

Witam all:)

Ci co maja regulamin to i tak dobrze, bo moga przynajmniej poczytac
Druga sprawa to CI co zmieniaja na TP np z JI czy z NIO, wtedy wiekszosc rzeczy jest "mowiona", a co za tym idzie nie wszyscy po prostu o tym pamietaja.
Hmmm... tak sobie mysle ze dobrym rozwiazaniem byloby np w momenie zmiany rp na TP wysylanie do klienta (chociazby przy rachunku) regulaminu danej oferty, wtedy przynajmniej nie byloby "ze nikt mi nie mowil" itp.
Pozdrawiam

to ja ostanio dodawalem 2 (zeby miec 5 razem) bezplatne nr w ofercie dla firm w orange przez konsultantke i babka zrobila ze 4 byl taki sam jak 1 a napewno ja sie nie pomylilem cale szczescie ze juz kilka razy mialem podobne sytualcje z obsluga ktora nie jest zawsze dobrze poinforomaowana i mam juz nawyk dzwonienia zeby sprawdzac conajmnie 2 razy po zmianie czegos przez konsultanta poprostu ludzie sa omylni po stronie obslugi i po stronie klienta
a wracajac do tematu to nie powinienes byc zdziwiony poniewaz ten cios ze strony centertela jest ponizej pasa i ktos kto to tworzyl dobrze wiedzial co robi mozecie po swietach takiego osbnika na infolinii posadzic i niech zobaczy co narozrabial ale zyski wzrastaja

piorunek pisze:a wracajac do tematu to nie powinienes byc zdziwiony poniewaz ten cios ze strony centertela jest ponizej pasa i ktos kto to tworzyl dobrze wiedzial co robi mozecie po swietach takiego osbnika na infolinii posadzic i niech zobaczy co narozrabial ale zyski wzrastaja

Jestem zdziwiony, za kazdym razem gdy slysze "nie wiedzialem", czy nie znajomosc prawa (w tym przypadku regulaminu) zwalnia z odpowiedzialnosci? Jest jasno okreslone kiedy usluga nie dziala, zawsze lepiej wiedziec kiedy nie dziala, niz nie miec pewnosci czy juz 2000minut sie wykorzystalo... wtedy moze nie byc ciekawie... i czy to nie jest cios ponizej pasa?
Pozdrawiam

ale wszyscy nie czytaja umow w tym kraju
a centertel mimo darmowych chce zarobic na nieuwadze klienta
a co im szkodzi jesli mam sobote i niedziele gdzie moge 48h gadac dac w gwiadke gdzie nawet 24 nie bede mogl wygadac bo trzeba zabic karpia zjesc kolacje rozpakowac prezenty itp tylko w swieta jest wzmozony ruch bo kazdy chce zlozyc zyczenia i jak wie ze ma niby zadarmo to zamiast 2 min sklada je 6min
i tak klient zaplaci za swoja nie uwage

piorunek pisze:ale wszyscy nie czytaja umow w tym kraju

To nie jest usprawiedliwienie...

piorunek pisze:i tak klient zaplaci za swoja nie uwage

Z tym sie zgodze jak najbardziej... za swoja nie uwage.

Widocznie byly jakies ku temu powody aby w swieta usluga ta nie dzialala. Dla nas, uzytkownikow wazne jest to ze jest to jasno okreslone!!!
pzdr

konsultant pisze:

piorunek pisze:ale wszyscy nie czytaja umow w tym kraju

To nie jest usprawiedliwienie...

to nie mialo byc usprawiedliwieniem tylko przedstawieniem faktu

nastepnie byla taka promocja gdzie swiateczna
http://www.telepolis.pl/news.php?id=3688
i z okazji swiat cos dawali gdzie nie obejmowalo swiat

piorunek pisze:nastepnie byla taka promocja gdzie swiateczna
http://www.telepolis.pl/news.php?id=3688
i z okazji swiat cos dawali gdzie nie obejmowalo swiat

Świateczna promocja skladala sie z 3 elementów:
"Darmowe Rozmowy z wybraną osobą, świąteczny starter Orange GO 9 zł (w limitowanej serii) oraz świąteczny zestaw Orange GO z telefonem Siemens A70 w bardzo atrakcyjnej cenie."
Ponadto usluga darmowe rozmowy byla od 15.11.2005 do 31.01.2006 czyli z uslugi mozna bylo skorzystac nie tylko w swieta, odliczajac swieta, mozna bylo rozmawiac przez 72dni za darmo z wybrana osoba.
A swoja droga czy u konkurencji jest\byla usluga darmowych rozmów wogóle dostępna w ofercie prepeid?
pozdrawiam:)

Oczywiscie. Byla w SIMPLUSie i teraz powróciła w lekko zmodyfikowanej wersji ale za to dorzucili SMSy. Simplus jest teraz jednym pre-paid'em ktory oferuje darmowe rozmowy z wybranym numerem. Dlatego twierdze ze "Orżnąć" zeszlo na psy ..

D@rio pisze:Oczywiscie. Byla w SIMPLUSie i teraz powróciła w lekko zmodyfikowanej wersji ale za to dorzucili SMSy. Simplus jest teraz jednym pre-paid'em ktory oferuje darmowe rozmowy z wybranym numerem. Dlatego twierdze ze "Orżnąć" zeszlo na psy ..

w orange za 15zl bez limitu minut mozna bylo korzystac przez 30dni z uslugi darmowe rozmowy. Wycinek z regulaminu promocji „Darmowe rozmowy i SMSy za zasilenia” SIMPLUS:
Okres, w którym możliwe jest korzystanie z Usługi jest uzależniony od wartości nominału zasilenia konta („okres ważności Usługi”):

1. zasilenie konta wartością o nominale od 10 PLN do 29 PLN umożliwia korzystanie z Usługi przez 1 dzień (24 godziny) od momentu zasilenia;
2. zasilenie konta wartością o nominale od 30 PLN do 49 PLN umożliwia korzystanie z Usługi przez 7 dni od momentu zasilenia;
3. zasilenie konta wartością o nominale od 50 PLN do 150 PLN umożliwia korzystanie z Usługi przez 14 dni od momentu zasilenia;
4. zasilenie konta w okresie ważności Usługi powoduje przedłużenie okresu ważności Usługi zgodnie z zasadami określonymi w lit. a, b, c powyżej;
5. w przypadku, gdy aktualny okres ważności Usługi jest dłuższy niż okres wynikający z zasilenia wartością o niższym nominale, zasilenie takie nie powoduje zmiany okresu ważności Usługi;
6. okresy ważności Usługi wynikające z kolejnych zasileń konta nie sumują się;

Wiec nie dokonca jest ok
co nie zmienia faktu ze na chwile obecna jako jedyny prepeid oferuje taka usluge.

A moim zdaniem jest bardzo OK. Przynajmniej są rozsądne warunki i sieć się nie zapycha. No i w zamian są SMSy.

Natomiast POP chyba sobie jeszcze śpi w snie zimowym. Już nie wspomnę o Orange GO..bo to pomyłka.

P.S
Teraz piszesz że można było rozmawiać przez 30 dni a przedtem pisałeś że przez 72 w sumie no to w końcu jak to jest?

D@rio pisze:A moim zdaniem jest bardzo OK. Przynajmniej są rozsądne warunki i sieć się nie zapycha. No i w zamian są SMSy.

Natomiast POP chyba sobie jeszcze śpi w snie zimowym. Już nie wspomnę o Orange GO..bo to pomyłka.

P.S
Teraz piszesz że można było rozmawiać przez 30 dni a przedtem pisałeś że przez 72 w sumie no to w końcu jak to jest?

no tak chodzilo mi o to ze promocja byla przez 72dni, a placac 15zl mozna korzystac z uslugi przez 30dni
moim skromnym zdaniem okresy funkcjonowania uslug sa "troche" za krotkie w simplusie 10zl i 24 godz itd

Sadze ze udzieliles rowniez odpowiedzi na pytanie dlaczego ta usluga nie dzialala w swieta (orangeGo)

D@rio pisze:i sieć się nie zapycha

odnosnie nowegoPOPa i orangeGo - z tego co sie orientuje grupa docelowa dla pierwszej uslugi to max 25lat natomiast orangeGo to dla ludzi >25lat