Strona 1 z 1
[play] zerwanie umowy? numer nie istnieje
Post:13 paź 2010, 19:26
autor: Morsik
Witam. Kilka miesięcy temu podpisałem umowe na 3 lata z play na abonament 25 zł. Wyjechałem na kilka miesięcy z kraju i nie płaciłem abonamentu od ok. 6 miesiecy. Wszystko ok ładnie zadzownili do mojej matki raz i powiedzieli, że mam zapłacić sama z nimi rozmawiała i godzili się na to, że jak przyjade mam iść do play i nawet rozłożą mi na raty zaległości. Wróciłem a numer nie istnieje mój. Domyślam się, że jest to zerwanie umowy z ich strony mimo, że na maila nigdy nie dostałem informacji o zerwaniu umowy tak jak nic nie pojawiło się w skrzynce w moim mieście ...
Czy jest sens iść i z nimi gadać czy to już sprawa zamknięta i mam tylko czekać na jakąś karę ...? jeżeli tak to jaka kwota tej kary może być ? i co jeżeli nie zapłacę ? nie ukrywam, że czuję się oszukany skoro nie dali mi znać w żaden sposób. Osobiście myślałem,że pójdę do play dokładnie jutro i ustalę termin spłaty zaległego abonamentu i będzie ok.,
Post:13 paź 2010, 21:10
autor: kerim36
Super
Czujesz sie oszukany, bo play rozwiazal z Toba umowe z powodu braku platnosci od 6 miesiecy??
Prosze, zastanow sie nad soba, ap ozniej mozesz zadzwonic do play i dowiedziec sie ile masz kary do zaplacenia oraz porozmawiac o ewentualnych mozliwosciach rozwiazania tematu.
Post:13 paź 2010, 21:14
autor: Morsik
No może mnie trochę poniosło z tym oszukaniem... aczkolwiek powinni chyba wysłać jakieś pismo ? to, że nie płaciłem to jedno ale gdyby poinformowali że tak wygląda sytuacja wcześniej bym postarał się to załatwić jakoś. Osobiście myślałem, że jak umowa studencka i nic nie wysyłają to zablokowali telefon i czekają aż zapłacę wszystko i taki miałem zamiar.
Post:13 paź 2010, 21:29
autor: bledos
Możesz liczyć, że uda się odkręcić... Obyś się nie przeliczył... Kara umowna? Czy musisz płacić? Nie, licz się wówczas z tym, że żadnego telefonu u żadnego operatora już nie dostaniesz, z kredytem kiedyś będziesz miał problem, na raty nic Ci nie sprzedadzą. Nie dotarł list? A nie wiesz, że rachunki się płaci? Musieli informować Cię o tym listownie? Z pewnością dostawałeś smsy z ponagleniami i ktoś próbował dzwonić. To ich pieniądze, nie odpuszczą tak łatwo, jak Ci się wydaje...
Post:13 paź 2010, 21:33
autor: thonka
Morsik, masz napisane w regulaminie na ktory sie zglodziles przy podpisywaniu umowy czy tak moga zrobic.
polecam paragraf 10 podpunkt d) RSUT oraz caly paragraf 13 w szczegolnosci podpunkt 6.
http://www.playmobile.pl/resources/pdf/ ... nentow.pdf
a Ci grozi - par. 12 ostatni podpunkt. czyli tak jak napisal Bledos.
Post:13 paź 2010, 21:41
autor: ukefake
Morsik pisze:Czy jest sens iść i z nimi gadać czy to już sprawa zamknięta i mam tylko czekać na jakąś karę ...?
Jest sens bo kara będzie na pewno. Jeśli nie płacisz rachunków do każdy operator ma prawo zerwać umowe i jeśli zapisy w umowie pozwalają na obciążenie karą to na pewno tak się stanie. Widzę tu dwie możliwości: na leppera lub na litość. W pierwszej opcji idziesz w zaparte i kategorycznie niczego nie będziesz płacił a nawet możesz grozić operatorowi sądem - jeśli masz nerwy i dobrego prawnika to może się uda. W drugiej opcji należy się dowiedzieć czy już naliczyli karę i jeśli tak to napisać pismo z opisem sytuacji: że byłeś zagranicą, że ktoś miał płacić a nie płacił i że ty teraz zapłacisz zaległe opłaty abonamentowe (też trzeba się dowiedzieć ile i być gotowym na zrobienie przelewu), że nadal chcesz być abonentem i bardzo
prosisz o wznowienie umowy oraz anulację kary i że będziesz płacił zawsze w terminie (jeśli ktoś ma kiepską pamięć to może uruchomić polecenie zapłaty - to też należy przypilnować a potem już z górki). Jeśli trafisz na kogoś kogo poruszy twoja historia to Play może, powtarzam - może, pójść ci na rękę.
Wybór należy do ciebie i obyś następnym razem był mądrzejszy przed szkodą niż po szkodzie. Powodzenia.
Post:13 paź 2010, 22:25
autor: Morsik
Czytam od godziny na innym forum o tym, że większość ludzi ma ten sam problem ... jednym się udaje innym nie. Jedni się odwołują do rzecznika praw konsumenta inni piszą odwołania do Play. Wszystko rozumiem... nie płaciłem - będzie kara, ale na początku gdy podpisałem umowę też był problem tym razem finansowy i nie zapłaciłem 2 miesiące zablokowali przychodzące, później wychodzące szybko zdobyłem pieniądze i zapłaciłem wszystko co do grosza i odblokowali. Rachunki mi przychodzą na smsa i maila a telefonu nie miałem przy sobie. Sprawdzałem maila i widziałem rachunki - przyznaję się, ale nie było możliwości zapłacić bo mimo wszystko abonament też tani nie był bo raz przekroczyłem powiedzmy 80 zł ... telefonu nie miałem przy sobie a do mojej matki obsługa dzwoniła i wyjaśniła sytuację. Właściwie to mam tragiczną sytuację bo mój dochód na całą rodzinę wynosi 0 zł + alimenty 800 zł na mnie i siostre i zreszta to wszystko idzie głównie na jedzenie. Podpisując umowę nie wiedziałem, że tak będzie to chyba jasne? nagle bum nie ma pieniędzy i wierzcie mi w takich sytuacjach nie myśli się o telefonie który jest najmniej ważny w takich sytuacjach finansowych ... Jestem studentem, zarobiłem pieniążki ale nie są to kokosy bo poza krajem również mnie oszukali ... wyjechałem zarobić pieniążki ... wróciłem część dałem mamie, kupiłem coś siostrze, opłaciłem studia i był czas na telefon zostały mi pieniądze, ale nie takie by zapłacić kare jak czytam nie raz po 2000 zł ... Bo to jest większość tego co posiadam ... Troche to przybijające i może z mojej winy to mimo wszystko liczyłem, że przyjdzie pismo w którym tak się dzieje ... wziałbym w robocie nadgodziny i wcześniejszą wypłatę (jakby mnie nie oszukali) i zapłaciłbym ... Obecnie nie wiem co robić czy prosić i opisywać swoją sytuację, napisać że pieniążki mam i że pracę też (w piatek ide na rozmowe) i że zapłacę te zadłużenia ... Nie oczekuję, że zrozumiecie ale padam na ryj centralnie chciałem zarobić pomóc rodzinie zarobić na start i studiowanie no i mam znalazłem pracę i nagle kara od play ... jak zapłacę to nie przeżyje miesiąca bo opłacić mieszkanie + jedzenie ... kaszana w ch.j
Post:13 paź 2010, 23:37
autor: ukefake
Morsik, z tego co napisałeś wynika że play już zerwał z tobą umowę. Zasadniczo będziesz musiał zapłacić zaległości abonamentowe oraz karę za zerwanie umowy. Co do zaległości abonamentowych to one są bezdyskusyjne i trzeba je zapłacić (po zastanowieniu uważam, że można zrobić to jak najszybciej - to będzie namacalny dowód twojej dobrej woli). A co do kary to j/w: pismo wyjaśniające z bardzo grzeczną prośbą o wznowienie umowy i anulacje kary. Potem pozostaje liczyć na zrozumienie i dobrą wolę operatora.
Post:14 paź 2010, 08:52
autor: Fafral
Nie chcę być tutaj nie miły i w żaden sposób dogryzać, ale jedno co mi się nasuwa na myśl, po co brałeś abonament (w dodatku tak wysoki abonament) skoro jak mówisz, nie przelewa Ci się w rodzinie?
Osobiście radzę Ci zapłacić tą karę. Starać się o rozbicie tego na raty, bo jeśli nie zapłacisz to narobisz sobie takiego za przeproszeniem gnoju, że aż strach. Operatorzy nie zapominają o swoich należnościach. Jeśli nie zapłacisz to będziesz dłużnikiem, a to równa się z tym, że
-nie dostaniesz kredytu/pożyczki
-nie weźmiesz telefonu na abonament (u żadnego operatora bo oni wymieniają się informacjami)
-Twój dług może zostać sprzedany do firmy windykacyjnej (tego nie życzę)
-będziesz miał problemy z pracą w niektórych miejscach.
Dlaczego Ci to piszę? Bo pracowałem o u jednego operatora i nie zdajesz sobie sprawy ile ludzi mówiło mi, że gdyby wiedzieli iż to tak pokomplikuje im życie to zapłacili by od razu.
Post:15 paź 2010, 12:09
autor: RRRR
Morsik spróbuj zapłacić, jeśli poprosisz na pewno rozłożą Ci to na raty.I nie przejmuj się złośliwościami, wiele osób tutaj ma opłacane rachunki przez rodziców i nie wiedzą nawet, jak człowiek nagle może pogorszyć się sytuacja materialna.Głowa do góry i pozdrawiam.
Post:15 paź 2010, 15:38
autor: thonka
RRRR, sorry ale bedac studentem nawet na utrzymaniu rodzicow nigdy w zyciu do glowy by mi nie przyszlo, zeby przez pol roku nie placic rachunkow. po prostu jak sie do czegos zobowiazalem, to to oplacam.
nawet jak bylem 3 miesiace w Irlandii to istnialy tam banki gdzie moglem wplacac pieniadze na polskie konto i moglem na biezaco przez internet regulowac swoje zobowiazania z polskiego konta.
skoro nie jestem stabilny finansowo to nie biore abonamentu dla wlasnego bezpieczenstwa.
zaplata w tym wypadku to nie jest mozliwosc, a musem. z ratami nie powinni robic problemu. no chyba, ze ktos sie tam zlituje i umowe da sie przywrocic, ale numer raczej jest juz stracony.
ten przypadek dobitnie pokazuje, ze uproszczone zasady podpisywania umow sa po prostu idiotyczne - umowa na legitymacje studencka czy na sam dowod w przypadku przeniesienia. no tak... operatorowi zawsze bedzie leciec kasa nawet po zerwaniu umowy, szkoda tylko, ze ludzie nie zawsze ja maja...
a rada dla zalozyciela tematu - poczytaj o stypendiach socjalnych o ile dalej studiujesz, zawsze to jakis grosz (u mnie na uczelni najnizsze to 190zl + 70zl stypendium wyzywieniowego przy dochodach rzedu 504zl na osobe, a przy nizszych dochodach jeszcze wyzsze kwoty). jezeli rzeczywiscie nie macie innych dochodow to zakwalifikowac powinienes sie bez problemu o ile takowe twoja uczelnia posiada (panstwowe na 100%, nie wiem jak prywatne). znam asow, ktorzy rok w rok zapisywali sie na studia (wpisowe cos kolo 90zl) i chodzili raz na jakis czas na zajecia dla tych min. 260zl miesiecznie (byli tacy co kasowali po 400zl) do stycznia no i oczywiscie dla legitymacji.
Post:16 paź 2010, 12:42
autor: ppp1ppp
Tylko czy da się przywrócić umowę, której już nie ma? Jeśli nie masz dochodu, to jaki operator będzie ryzykował? Nie zapłacisz kary, to wierzytelność pójdzie do firmy windykacyjnej.
Zastanawia mnie fakt dlaczego przez okres twojej nieobecności abonament nie był płacony? Czyżby świadome niepłacenie?
Post:16 paź 2010, 12:50
autor: maniek89
Kiedys w play jak nie placilo sie w terminie to wyłaczali/ bądź blokowali numer i przyłaczernenie ponowne do sieci kosztowalo 50 zl - plus oplacenie zaleglego abonamentu
Post:16 paź 2010, 23:46
autor: pawelf
od 3-4 miesięcy jest mozliwośc reaktywacji takiego numeru i Play to anuluje, ale trochę musisz się wysilic i pomyśleć...Proponuje spuścić z tonu i przyznac się że to własna głupota-nastepnie do salonu i zapytać o reaktywacje-
ps...sorki wpisałem "Play to anuluje "a winno być że Play powinno to anulować.
Poczytaj jeszcze jak nalicza się kary za zerwanie umów a nie stresuj się innymi wpisami o wielkości kar.Czy na studiach juz nie uczą myslenia i czytania czegoś co się podpisuje?