Strona 1 z 2

Dzis Era mnie zaskoczyła...

Post:28 lut 2006, 12:01
autor: rafcyk
Dzis dzwonila do mnie konsultantka i zaproponowała 40min do wszystkich sieci za 10zl. Bylem bardzo pozytywnie zaskoczony i nie zastanawiajac sie dlugo poprosilem o aktywacje. Teraz placac 40zl mam 40min + wybrany numer 8)

Post:28 lut 2006, 12:33
autor: Th0mas
A czy oni tak mogą bez podpisania np aneksu do umowy?

Post:28 lut 2006, 13:13
autor: rafcyk
Widocznie moga skoro tak robia. Jest to chyba taki pakiet promocyjny. Co ciekawe babka nie pytala sie na kogo zarejestrowany jest numer, tylko na wstepie spytala czy to Ja jestem glownym uzytkownikiem numeru i tak na 'slowo' w ciagu 7dni bede to mial aktywne. W kazdej chwili moge zrezygnowac z tej opcji, a po 12mc wygasnie samoczynnie.

Post:28 lut 2006, 18:39
autor: Btk_Tomas
rafcyk pisze:Widocznie moga skoro tak robia. Jest to chyba taki pakiet promocyjny. Co ciekawe babka nie pytala sie na kogo zarejestrowany jest numer, tylko na wstepie spytala czy to Ja jestem glownym uzytkownikiem numeru i tak na 'slowo' w ciagu 7dni bede to mial aktywne. W kazdej chwili moge zrezygnowac z tej opcji, a po 12mc wygasnie samoczynnie.
A z okazji czego to było?
Przedłużenia umowy na czas określony?

Post:28 lut 2006, 18:52
autor: rafcyk
Właśnie chodzi o to, że bez okazji. Podobno system mnie wytypowal ;-)

Post:01 mar 2006, 17:55
autor: lookass
ty to niezle ja tez tak chcem :P daj nr do konsultantki he :D

Post:01 mar 2006, 21:31
autor: rafcyk
lookass pisze:ty to niezle ja tez tak chcem :P daj nr do konsultantki he :D
Spox, 602900 ;-)

a mnie dzisiaj rozczarowali...

Post:01 mar 2006, 23:08
autor: tian
Witam..
po raz kolejny doswiadczylem smutnego faktu, ze BOK pracuja czasami bardzo nieodpowiedzialni ludzie.. zaproponowano mi polaczenie kont z dwoch numerow telefonow, zeby zbierac wspolne punkty stokrotka (teraz to sie nazywa era premia) .. pomysl wydawal mi sie bardzo ciekawy.. takze na to sie zgodzilem.. pytalem sie czy nie strace w ten sposob swoich uzbieranych do tej pory punktow.. niestety, brzydko mnie oklamano.. mialo byc pieknie, a dzis dowiedzialem sie, ze juz ich nie odzyskam ;-) takze, prosze uwazac na to, co proponuja czasami konsultanci.. bo oni nie sa tak naprawde dla Nas, aby pomagac ;-), ale zeby zarobic.. "czysty" biznes.. niestety..
od samego poczatku jestem w erze (jak tylko byli na rynku), gdyz osobiscie wydaje mi sie, ze maja najlepsza oferte na rynku (dlatego tez mam u nich kilka aktywnych numerow).. ale jesli chodzi o funkcjonowanie BOK to juz jak dla mnie tragedia.. posiadam rowniez telefony w plusie, tak nigdy nie mialem problemow z uzyskaniem rzetelnej informacji..
Pamietam rowniez sytuacje kiedy dzwonilem do nich w sprawie zabawnej (jak sie na poczatku wydawalo) pomylki otrzymania telefonu u przedstawiciela ery z simlockiem idea(!) rzecz sie dziala na poczatku 2005 roku, w sumie do dzis nie dostalem zadnego listu poleconego z wyjasnieniem calej sytuacji (mimo zapewnien, ze takie wyslano- to juz bylo strasznym klamstwem, bo rachunki zawsze dochodza na czas;-) .. po podpisaniu umowy, przestalo sie dla nich liczyc to co sie dzieje z klientem, to ze dostalem telefon z idei w erze kompletnie nikogo nie interesowalo.. nikt nie mogl mi wtedy pomoc.. kilkanascie telefonow do BOK zupelnie nic nie dalo.. brak jakiejkolwiek informacji z ich strony.. co zrobic dalej.. do kogo sie z tym zwrocic.. poprostu bylem w szoku.. nawet przedstawiciel nic nie mogl zdzialac w tej sprawie, gdyz telefony przychodza z Warszawy, on za nie nie odpowiada.. takze, nie ma co liczyc na BOK w razie wiekszych problemow..na pamiatke zostawilem sobie tylko kopie przyjetej reklamacji..zeby miec dowod na to,ze cala ta opowiesc jest prawdziwa (bo w BOK malo kto na poczatku chcial mi w to wszystko uwierzyc) to jest jedna wielka smutna strona tej sieci.. na szczescie oferta jest ciekawa, wiec nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekac, az poprawi sie jakosc obslugi klienta.. jeszcze wprowadzono ostatnio oplaty ;-) nie bede juz Was zanudzal jakie mialem inne zabawne, czasem mniej zabawne historie z BOK w erze.. mam wrazenie, ze czasem tam pracuja ludzie z "przypadku"..
a Tobie Rafcyk gratuluje dobrego dnia i tak pozytywnych wiesci;-) .. dla mnie to byl niestety kolejny raz pelen rozczarowania..ech.. szkoda slow.. zawsze warto tez pytac o regulamin oferty, ktory jest oferowany przez konsultanta,ale to juz inna historia.. Pozdrawiam serdecznie.. P/s przepraszam za literowki, ale jestem niesamowicie zmeczony juz tym dniam..

Post:01 mar 2006, 23:43
autor: pumba
tian hehe dobre telefon w erze z simlockiem idei z tym to się jeszcze nie spotkałem chyba nic tego nie przebije :wink:
Ja jak byłem w erze to też narzekałem na BOK ale miałem tyle szczęścia a może nieszczęścia że mi się przytrafiały problemy które uniemożliwiały korzystanie z podstawowych usług, więc jak tylko próbowano mnie zbyć jakimiś wymówkami moja reakcja była zawsze taka sama a mianowicie mówiłem "Jeśli twierdzi Pan/Pani że nie jest to wasza wina i nie jesteście w stanie tego probemu rozwiązać to proszę o imię i nazwiska a ja zaraz wyślę pismo o rozwiązanie umowy z powodu niemożności korzystania z podstawowych usług i że jak twierdzi konsultant i tu Pana/Pani imię i nazwisko jest to problem nie do rozwiązania" i zawsze dziwnym zbiegiem okoloiczności wszystko w ciągu kilkunastu godzin było tak jak powinno :wink:

Post:01 mar 2006, 23:49
autor: D@rio
tian: radziłbym złożyć reklamację z opisem sprawy, imieniem i nazwiskiem konsultanta z prośbą albo o cofnięcie operacji albo w ramach współpracy między Tobą a siecią o zwrot punktów. Spróbować zawsze można. To nic nie kosztuje. Zobaczymy jak by oni do tego podeszli...

Post:02 mar 2006, 13:18
autor: tian
Witam ponownie :)
oczywiscie, ze moge zlozyc reklamacje, ale zastanawiam sie jaki jest sens.. przez kilka dobrych miesiecy uzbieralo sie i wykasowali zaledwie 2500 punktow (cos okolo 50 zl to wychodzi), tak wiec, nie jest to taka suma, aby znowu zazarcie walczyc.. z doswiaczenia wiem, ze wyskocza mi z regulaminem, a nikt nie bedzie dochodzil, kto mnie tak poinformowal.. zapewne wina jest po stronie konsultanta, ktory nie byl doinformowany co sie stanie w takim przypadku.. nie chce przeciez oskarzac, ze zrobil to celowo.. ale chodzi przede wszystkim o fakt o rzetelnym informowaniu klienta o poszczegolnych zmianach na koncie.. a tym zakresie era musi nad tym popracowac.. poza tym konsultant tak ma przedstawic sytuacje, aby klient sie zgodzil na wszystko.. te stokrotki nie sa mi wcale potrzebne do szczescia, tylko dziecko sobie zbieralo punkty.. mialo z tego jakas radosc, co miesiac liczy zostalo uzbierane, a kiedy przychodzi co do czego, dochodzi do takich niedorzecznych okoloicznosci.. mialo byc dobrze, a wyszlo zle.. takze serdecznie dziekuje za taka pomoc.. to nie jest pojedynczy przypadek, jestem juz z era zwiazany tyle lat, ze wiem jak te sprawy sie zalatwialo dawniej a jak teraz.. z tego co pamietam, to kiedys bylo to zazwyczaj na korzysc klienta.. teraz zawsze jest gotowy regulamin, ktory ma zamydlic tak oczy, ze czlowiek glupieje.. tylko, na wszystkich regulaminow moge nie znac, a taki konsultant powinien wiedziec co oferuje klientowi.. takze szkoda mi czasu i tych sprzeczek, bo wiem, jak to sie moze w dzisiejszych czasach zakonczyc..
Wroce jeszcze do tego telefonu, który kupilem w sieci era z simlockiem idea.. nie chce już dokładnie opisywac jak to wszystko wygladalo, wchodzic w szczegoly, ale może ten zarys calej absurdalnej historii będzie ostrzeżeniem przed podobnymi sytuacjami.. i może komus zaoszczędzi duzo czasu i pieniędzy, ale przede wszystkim zdrowia i stresu..
cala ta historia trwala tyle ile trwa naprawa i reklamacja telefonu (wykonalem przez caly ten okres kilkadziesiat telefonow, do osob, ktorzy mieli sprawe wyjasnic), zanim dostalem telefon (zreszta pozniej ten sam, tylko nalozyli simlocka na ere) chcialem sam sciagnac blokade, ale zagrozili, utrata gwarancji.. postanowilem zaczekac, może wszystko się jakos wyjasni (to był blad, „jakos” w tym wypadku to nie oznaczalo, ze dobrze) ..oczywiście, musialem zaplacic caly abonament za ten miesiac, gdyz jak zostalem pozniej poinformowany, ze to nie bylo z ich winy (wine ponosi producent telefonu!) a w chwili podpisania umowy, telefon powinien zostac sprawdzony w punkcie sprzedazy.. wprawdzie nie interesowalo ich, ze telefon w ciagu godziny wrocil do sklepu.. ze telefon współpracuje tylko z siecia idea i nie można na nim uruchomic zakupionej u nich przy podpisaniu umowy karty sim.. od tej chwili zaczely sie już cyrki.. tyle ile czlowiek wtedy stracił nerwów i pieniedzy na te wszystkie reklamacje i telefony do konsultantów, którzy totalnie nie wiedzieli co doradzic w takiej sytuacji.. i często wprowadzając nawet w błąd, doprowadzali do jeszcze wiekszego zamieszania.. tylko jeśli nie oni to na kogo można było liczyc w rozwiązaniu tego problemu? od razu nachodzi pytanie, czy, aby na pewno oni sluza dla Nas? W calej tej historii zostalem zupelnie sam, bez jakiejkolwiek pomocy ze strony ery.. odpowiedzialnosc była przerzucana ze sklepu na ere... era na sklep.. potem nagle się zmienilo i okazalo się, ze wszystkiego tak naprawde winny jest producent.. tylko dlaczego w tym wszystkim musi uczestniczyć klient.. pozostało mi tylko zglosic się do Federacji Konsumentow.. ale żeby zlozyc taka skarge, musze mieć na pismie, ze moja reklamacja zostala odrzucona, żeby mieć do czego się odwolywac.. ktorego do dzis nie dostalem, mimo, ze podobno wyslane zostalo listem poleconym (konsultant twierdzil, ze już widzial ta koperta zaadresowana do mnie pare razy i tak kazdego dnia historia się powtarzała).. a teraz jeszcze dziwniejsza sprawa.. poinformowano mnie przez BOA, ze reklamacja zostala odrzucona (mam tylko czekac na pismo), w tym samym czasie, sklep dostaje pisemko, ze reklamacja została uwzględniona.. i tu mogla sytuacja się wyjasnic, gdyby nie fakt, ze powiedziałem o tym przedstawicielowi ery.. ten zaskoczony z wyniku dwóch rożnych decyzji reklamacji, zaczyna wydzwaniać do swoich zwierzchników.. natychmiast cofnięto Jego reklamacje.. i zostałem ponownie bez niczego.. dla nich dalej swiat pozytywnie się kreci, żyjemy dalej, ale już cierpliwość moja skonczyla sie.. nastal okres straszenia się sadami.. i nagle sprawny telefon przychodzi od producenta, z papierami, jakby nigdy nic się nie wydarzyło (żadnej adnotacji na gwarancji, mimo, ze nr seryjny jest ten sam) .. podobno cala ta sprawa była do wygrania.. tylko, kiedy czlowiek po ciezkim dniu pracy.. przychodzac do domu, chcac jedynie zobaczyc się z Rodzina i odpocząć, nie ma sily na walke z tak poteznym aparatem biurokratycznym.. może gdybym miał na to wszystko czas.. wziął sobie urlop, to owszem można walczyc o kazda zlotowke..
miałem gdzies przygotowana cala dokumentacje tej historii, ale już nie mogę tego odszukać (może i dobrze, bo nie ma do czego wracac).. trzeba zawsze uwazac na to co się podpisuje.. takie czasy nastaly, ze uczciwości jak na lekarstwo.. i prawie we wszystkim można doszukiwać się podstępu.. bo nikt tak naprawdę nie da Nam nic za darmo..
zycze wszystkiego dobrego i jak najmniej problemów ze swoimi operatorami gsm, bo kontakt z konsulatami czasami szkodzi zdrowiu.. może to kiedys się zmieni.. a konkurencja wymusi większą odpowiedzialność na operatorach sieci, czego Wam i sobie zycze :)
P/s przepraszam Rafcyk, ze tak pod Twoim postem, ale nie chcialem juz zaczynac nowego watku..
Pozdrawiam serdecznie

Post:02 mar 2006, 13:27
autor: D@rio
Kurcze, piszesz dluzsze posty ode mnie ;)

Ale przeczytalem i dodam tylko jedno od siebie.
Wiesz, w Dziale Reklamacji istnieje cos takiego jak "Pozytywne podejscie do klienta kosztem rozwiazania sprawy na korzysc klienta ze wzgledu na dalsza wspolprace z siecia i dobra opinia". A wiec moze warto sprobowac ;) ...

Post:02 mar 2006, 19:39
autor: rafcyk
tian pisze: P/s przepraszam Rafcyk, ze tak pod Twoim postem, ale nie chcialem juz zaczynac nowego watku..
Pozdrawiam serdecznie
No co ty, przeciez do tego sluzy to forum :)

Post:02 mar 2006, 20:39
autor: Pawrzes
:arrow: tian - nie poddawaj się, masz prawo do reklamacji i z tego korzystaj tylko opisz dokładnie całą sprawę i oraz to co Ci się należy w tej sytuacji. Ja mam bardzo dobre doświadczenia z obługą w Erze i jestem zadowolony :-)

Post:05 mar 2006, 05:52
autor: Bartosz
moim zdaniem to podejście Ery do spraw związanych z reklamacjami jest wśród operatorów najkorzystniejsze dla klientów no i na 95% pozytywnie rozpatrywane.

Post:06 mar 2006, 10:18
autor: xlord
rafcyk pisze:Właśnie chodzi o to, że bez okazji. Podobno system mnie wytypowal ;-)
W Erze rzeczywiscie tak bywa :)

tian pisze:..oczywiście, musialem zaplacic caly abonament za ten miesiac, gdyz jak zostalem pozniej poinformowany, ze to nie bylo z ich winy (wine ponosi producent telefonu!) a w chwili podpisania umowy, telefon powinien zostac sprawdzony w punkcie sprzedazy..
Przeciez jesli masz abo to dostajesz na czas naprawy aparat zastepczy i mozesz wykorzystywac abonament, a sprawdzanie sprzetu w momencie kupna to podstawa i to nie tylko jesli chodzi o telefony. Kiedys mialem przypadek, ze zamowiony kompuetr w bebechach mial zupelnie co innego niz zamowilem i tylko dzieki odpaleniu i otworzeniu obudowy wylazlo co wylazlo.
Polecam sprawdzanie nowozakupionego sprzetu jeszcze przed zaplaceniem za niego - zawsze

Post:14 mar 2006, 23:52
autor: misiaczekm
rafcyk pisze:Właśnie chodzi o to, że bez okazji. Podobno system mnie wytypowal ;-)
mam nadzieję, ze nie wciskałes niczego w telefonie co Ci kazała ;)?

Post:14 mar 2006, 23:55
autor: Pawrzes
Mojemu koledze też konsultantka zaproponowała 40 min. do wszystkich za 10 zł do końca umowy (w taryfie Jedyna) ale nie skorzystał bo rachunki płaci ojciec :wink:

Post:15 mar 2006, 17:25
autor: rafcyk
misiaczekm pisze:
rafcyk pisze:Właśnie chodzi o to, że bez okazji. Podobno system mnie wytypowal ;-)
mam nadzieję, ze nie wciskałes niczego w telefonie co Ci kazała ;)?
No to co ty, az tak glupi to nie jestem

[ Dodano: 2006-03-15 17:27 ]
Jak logowalem sie na i-boa, to konsultantka wlaczyla mi oferta uniwersalna, tyle tylko, ze jesli ja bym to zrobil to pewnie placil bym 30zl. Minuty mam juz od 2tyg, a za 2dni wystawia mi fakture...zobaczymy czy nie bedzie trzeba reklamowc :wink:

Post:24 mar 2006, 16:26
autor: zol82
Witam.
Dziś do mnie zadzwoniła Pani z BOA i zaproponowała mi darmowe weekendy za 15zł co miesiąc przez 12 miesięcy.
Trzeba było odmówić. Pytałem o inne opcje np. darmowy numer, bądz jakieś minuty do ery, no ale niestety tylko ta promocja obowiązuje teraz.
A szkoda