Strona 1 z 1

Taryfa "Zero" = Taryfa idealna...?

Post:08 maja 2010, 16:50
autor: DanielR
Tak się składa, że rynek telefonii komórkowej w Polsce ma już te dobre kilkanaście lat. Coraz trudniej schodzić z cen w kwestii usług pomimo ostrej konkurencji (szczególnie po pojawieniu się czwartego gracza – sieci Play).

Nie będę dalej się rozwodził w powyższej kwestii, natomiast przejdę od razu do meritum.
Wiem, że podobne tematy już przewijały się na Telepolis, mnie jednak chodzi o coś innego.

Otóż chciałbym abyście wypowiedzieli się na temat tego czy rynek dojrzał już do wprowadzenia tzw. "prawdziwych" taryf "Zero" i co sami sądzicie o takich właśnie ofertach?
Chciałbym zapoznać się z Waszymi opiniami konkretnie co do taryfy w takim właśnie kształcie.
Parę lat temu Era wprowadziła co prawda "Taryfę Zero" ale jak się zaraz okazało była to taryfa "Zero" jedynie z nazwy.
Obecnie żaden z operatorów nie oferuje taryfy abonamentowej o takiej właśnie konstrukcji, a moim zdaniem już najwyższy czas!

O jaką konkretnie taryfę mi chodzi? Spróbuję nakreślić główne jej założenia.

Byłaby to taryfa, w której:

1) nie byłoby żadnej opłaty za aktywację;
2) nie istniałby comiesięczny abonament z wliczonymi minutami;
3) płacilibyśmy wyłącznie za usługi wykonane;
4) byłaby to oczywiście taryfa kwotowa;
5) umowę podpisać można by na 6 m-cy (maksymalnie 12 m-cy);

To moim zdaniem jej główne zalety.
Można do nich dodać, że widziałbym w niej stawki dokładnie takie same jak w ofercie pre-paid danej sieci – ale wszystkie w cenniku – bez zabawy w przeróżne kody (!)
Z chwilą zmian (polepszenia oferty pre-paid) dokładnie takie same zmiany zachodziłyby w "Zero".

Dodałbym możliwość swobodnej regulacji (poprzez kody USSD oraz system głosowy IVR) między innymi limitu do wykorzystania w ciągu jednego okresu rozliczeniowego.
Tzn. ustawiamy sobie stały miesięczny limit np. na 50 zł, a gdy zbliża się on do końca (np. zostaje z niego jeszcze 5 zł), dostajemy od operatora SMS-a z informacją o bliskim jego wyczerpaniu (oczywiście sami też w każdej chwili, bezpłatnie mielibyśmy możliwość kontroli upływającego limitu).
Jeżeli w danym miesiącu okazałoby się, że potrzebujemy zwiększyć limit (np. w połowie miesiąca), to również bezpłatnie moglibyśmy to zrobić (mając np. trzy opcje do wyboru: co 20 zł, co 50 zł i co 100 zł).
Rachunek dostawalibyśmy np. po przekroczeniu określonej kwoty, bądź (w innym przypadku, np. nie przekroczenia jej w danym miesiącu), co kilka miesięcy.

To abonament bez terminala, w którym wiązalibyśmy się z operatorem, tak jak już wspomniałem wcześniej, minimum na pół roku, więc osiągalne stawki na dzień dzisiejszy, to według mnie:

10 gr za minutę połączenia do wszystkich,
5 gr za SMS-a do wszystkich,
10 gr za MMS-a (300 kB) do wszystkich.
Jeżeli zaś chodzi o ceny transmisji danych, to pozostawiam Wam wolną rękę. :-D

Dodatkowo dodałbym możliwość wykupienia czegoś w rodzaju "Stanu Darmowego" za 10 zł – 30 zł,
oraz do 5 numerów osób z obcych sieci - rozmowy bez żadnych limitów (np. za każdy numer 5 zł).

Uważam taką ofertę za całkiem realną.
Limit usług (jak widać po ostatnich nowościach polskich operatorów w kwestii roamingu) można by sobie spokojnie ustawić w ciągu miesiąca – takie możliwości istnieją, trzeba by tę usługę tylko lekko "podkręcić" na potrzeby abonamentu "Zero".
Sam cennik usług również jest moim zdaniem dość realny, gdy spojrzeć np. na oferty abonamentowe Play, czy pre-paid Gadu Air.

To tyle z tego, co pamiętam. Jeżeli przypomnę sobie coś jeszcze, to najwyżej uzupełnię temat.

A i najważniejsze - teraz czekam na Wasze opinie w temacie! :)

Post:08 maja 2010, 17:15
autor: roni_
Super. Tylko na czym by miał op zarabiać? Bo chyba nie na tych 10gr/min?

Post:08 maja 2010, 17:19
autor: user_delete19
1. Play ostatnio wprowadził abo 1zł ze stanem darmowym - dosyć blisko tego co chcesz.
2. Stawki to nie dosyć, że nieosiągalne, to rzekłbym nawet, że z księżyca wziąłeś. W najwyższych abo ciężko uzyskać takie stawki a Ty byś chciał takowe przy zobowiązaniu się operatorowi że tak właściwie niekoniecznie będziesz mu jakikolwiek zysk generował o_x

Post:08 maja 2010, 17:23
autor: DanielR
roni_ pisze:Super. Tylko na czym by miał op zarabiać? Bo chyba nie na tych 10gr/min?

A co powiesz w takim razie o taryfach Play bez telefonu...?
Opierałem się miedzy innymi właśnie na nich.
Sposób rozliczania jest po prostu inny.
Tam masz po prostu określoną ilość minut, które wliczone są określoną kwotę abonamentu...


[ Dodano: Sob 08 Maj, 2010 17:26 ]
lwiczek pisze:2. Stawki to nie dosyć, że nieosiągalne, to rzekłbym nawet, że z księżyca wziąłeś. W najwyższych abo ciężko uzyskać takie stawki a Ty byś chciał takowe przy zobowiązaniu się operatorowi że tak właściwie niekoniecznie będziesz mu jakikolwiek zysk generował o_x
Przecież wiąże się umową, a więc szansa na jakiekolwiek generowanie zysków jest :-D, w przeciwieństwie do pre-paid, gdzie mogę z dnia na dzień odejść do konkurencji...

[ Dodano: Sob 08 Maj, 2010 17:34 ]
Ps. Spójrzcie na ten temat raczej przez pryzmat trochę oferty życzeniowej, coś w stylu:

http://telepolis.pl/forum/viewtopic.php ... lna+taryfa

http://telepolis.pl/forum/viewtopic.php?t=5522

a trochę jakiegoś kierunku / wyznacznika dla operatorów do przyszłej modyfikacji taryf... :wink:

Post:08 maja 2010, 17:47
autor: fussy
jojo pisze: A co powiesz w takim razie o taryfach Play bez telefonu...?
Opierałem się miedzy innymi właśnie na nich.
Wydaje mi się, że opieranie się na stawkach nowego operatora Play jest błędne. Wiemy, że operator ten nie utrzymuje się samodzielnie, tylko dzieki dofinansowaniau ze strony funduszu, którego jest właścicielem. Środki te idą na rozbudowę bazy abonentów/użytkowników oraz infrastruktury. A miedzy jego przychodem, a wydatkami jest wielka przepaść. Oczywiście taki stan nie będzie trwał wiecznie. Za 3 czy 4 lata trzeba będzie się utrzymać samodzielnie z własnych przychodów, przy okazji spłacając zaciągnięte wcześniej kredyty.

10gr /mn w Playu to taryfa mająca za zadanie ściągnąć klientów, a nie generować dochód.

pozdrawiam Darek

Post:08 maja 2010, 17:58
autor: muchakk
fussy, zapomniałeś, że Play już zarabia i od początku tego roku spłaca swoje kredyty ;-)

Post:08 maja 2010, 18:33
autor: knopers
jojo pisze:Przecież wiąże się umową, a więc szansa na jakiekolwiek generowanie zysków jest :-D , w przeciwieństwie do pre-paid, gdzie mogę z dnia na dzień odejść do konkurencji...
Jest szansa na generowanie zysków. Ale możesz podpisać abo zerowe na np pół roku i w tym czasie wysłać jednego smsa. Więc i operatorowi nie będzie się opłacało wysyłać faktur bo za duży koszt by był, i tak czy tak by stracił.
fussy pisze:10gr /mn w Playu to taryfa mająca za zadanie ściągnąć klientów, a nie generować dochód.
Firma, która działa już na rynku dłuższy czas, tzn nie jest firmą już tak wcale "świeżą" musi generować zyski. Na pozyskanie klientów jest czas na początku działalności, później trzeba odrabiać ewentualne zyski ujemne i generować zyski dodatnie.

Kłania się Tobie rachunkowość i makroekonomia... Najpierw ogarnij chociaż podstawy z tych dziedzin a później spekuluj i rzucaj takimi stawkami z kosmosu ;)

Post:08 maja 2010, 20:08
autor: DanielR
fussy pisze:
jojo pisze: A co powiesz w takim razie o taryfach Play bez telefonu...?
Opierałem się miedzy innymi właśnie na nich.
Wydaje mi się, że opieranie się na stawkach nowego operatora Play jest błędne. Wiemy, że operator ten nie utrzymuje się samodzielnie, tylko dzieki dofinansowaniau ze strony funduszu, którego jest właścicielem. Środki te idą na rozbudowę bazy abonentów/użytkowników oraz infrastruktury. A miedzy jego przychodem, a wydatkami jest wielka przepaść. Oczywiście taki stan nie będzie trwał wiecznie. Za 3 czy 4 lata trzeba będzie się utrzymać samodzielnie z własnych przychodów, przy okazji spłacając zaciągnięte wcześniej kredyty.

10gr /mn w Playu to taryfa mająca za zadanie ściągnąć klientów, a nie generować dochód.

pozdrawiam Darek
Nie twierdzę przecież, że taryfa ta miałaby generować jakiś konkretny dochód. Mogłaby być to taka kolejna opcja w celu ściągnięcia pewnej grupy klientów i tym samym powieszenia w pewnym zakresie własnej bazy abonenckiej...
Sądzę, że i tak większość wybiera opcję z telefonem.
Opieram się na najnowszych taryfach Long Play bo sądzę, że to właśnie Play pierwszy mógłby coś takiego zaoferować.
Przypominam przykład Fresh'a, gdzie też nikt się nie spodziewał tak dobrej oferty, a jednak...
Wystarczy zresztą poczytać marzenia z przed czterech lat w podanych przeze mnie linkach - rzeczywistość je przerosła. :)


[ Dodano: Sob 08 Maj, 2010 20:17 ]
knopers0 pisze:Jest szansa na generowanie zysków. Ale możesz podpisać abo zerowe na np pół roku i w tym czasie wysłać jednego smsa. Więc i operatorowi nie będzie się opłacało wysyłać faktur bo za duży koszt by był, i tak czy tak by stracił.

Jak to mówią - "jest ryzyko jest zabawa". :wink:
Przecież nie chodzi tu konkretnie o jakieś papierowe faktury.
Jest jeszcze przecież E-faktura.
:?

Post:08 maja 2010, 20:57
autor: user_delete19
jojo pisze:A co powiesz w takim razie o taryfach Play bez telefonu...?
Opierałem się miedzy innymi właśnie na nich.
Najwyższe abo (99) - średnia cena minuty ~0,10zł , minuta poza 0,29zł
Najniższy abo(29) - średnia cena minuty ~0,12gr, minuta poza 0,39zł
domniemany abo "zero" - średnia cena minuty - n/d - minuta poza abo - (sugerowana przez Ciebie) - 0,10gr.

Nadal będziesz próbował udowadniać, że Twoja propozycja nie jest z kosmosu i 'zupełnie podobna jest do abo bez telefonu'? :P

Post:08 maja 2010, 21:26
autor: DanielR
lwiczek pisze:Nadal będziesz próbował udowadniać, że Twoja propozycja nie jest z kosmosu i 'zupełnie podobna jest do abo bez telefonu'? :P
Ale się czepiasz. :twisted:
Miałem na myśli po prostu to, że już teraz istnieje możliwość osiągnięcia takiej stawki w abo bez telefonu.
"Wystarczy" zmieścić się w abonamencie (i wykorzystać oczywiście optymalnie) pakiet minut w nim zawartych.
Właśnie tu uwidoczniłaby się przewaga taryfy "Zero", w której to ja sam decyduję ile zapłacę - dokładnie (no dobra - bardzo podobnie) jak w pre-paidzie.
Nie martwię się o to czy wykorzystam abo w pełni czy nie, a może przekroczę.
To niezły atut, który przyciągnąłby zapewne wielu.
I wreszcie odchodzi kwestia masy kodów, niezliczonych pakietów i obawy o stan konta...
Pełna swoboda, także w roamingu międzynarodowym!

Jeszcze raz podkreślam, że tu wiążę się umową (np. roczną).
W takim pre-paidzie dało radę zrobić rok temu 29 gr i 15 m-cy ważności konta za 5 zł, a przecież pre-paidowcy są grupą "większego ryzyka" niż abonamentowcy.

Post:08 maja 2010, 22:13
autor: Ruben
jojo, jeśli pytasz czy chciałbym taki abo, to odpowiadam, tak chciałbym :-D ale jako, że "trochę" już korzystam z telefonu, to wiem, że cena za minute na poziomie 10gr jest nierealna przy takim abonamencie.
10gr/min. to obecnie najniższa stawka w abo osiągana przy max. wykorzystaniu minut więc realnie pewnie wychodzi więcej, bo przeważnie albo nie wykorzystujemy albo przekraczamy limit. Osobiście zastanawiam się bardziej, czy i kiedy pojawią się u nas abonamenty bez limitu minut i przy jakiej opłacie miesięcznej może mieć to sens dla operatora?

Post:08 maja 2010, 22:25
autor: DanielR
Ruben pisze:Osobiście zastanawiam się bardziej, czy i kiedy pojawią się u nas abonamenty bez limitu minut i przy jakiej opłacie miesięcznej może mieć to sens dla operatora?
Ruben - a wiec właśnie! :) Dodatkowo chciałem zadać te pytanie (a właściwie, to nawet zrobić ankietę) ale stwierdziłem, że może to za dużo zamieszania wprowadzić.
Niemniej jednak zapytam.

Która z form opłacania abonamentu byłaby dla Was korzystniejsza:

1) taryfa "Zero"

czy może właśnie

2) nielimitowane rozmowy zawarte w określonej opłacie miesięcznej?

Post:09 maja 2010, 01:07
autor: thonka
lwiczek pisze:1. Play ostatnio wprowadził abo 1zł ze stanem darmowym - dosyć blisko tego co chcesz.
stan darmowy przez 6 miesiecy. potem goly abonament 1zl bez niczego i brak mozliwosci uruchomienia jakiegokolwiek pakietu. chyba nie tego oczekuja ludzie.

taka taryfa byla by dobra pod jednym warunkiem, ktory wlasnie play utrudnilo: gdyby mozna bylo do takiej taryfy dobrac sobie dowolny pakiet z oferty. moglbym placic nawet te 5zl abonamentu stalego, ale miec dowolnosc w wybieraniu pakietow i co wazne miec mozliwosc sztywnego ustalenia poziomu maksymalnych wydatkow. a nie tak jak jest obecnie u naszych operatorow, ze limity owszem sa, ale z kosmosu...

Post:09 maja 2010, 12:11
autor: user_delete19
thonka pisze:stan darmowy przez 6 miesiecy. potem goly abonament 1zl bez niczego i brak mozliwosci uruchomienia jakiegokolwiek pakietu. chyba nie tego oczekuja ludzie.
Skrót myślowy to był. Autor wątku chciał gołego abo... a to, że przez pół roku dostaje jakiegoś bonusa to akurat 'wada fabryczna' tegoż abo (;
thonka pisze:moglbym placic nawet te 5zl abonamentu stalego, ale miec dowolnosc w wybieraniu pakietow i co wazne miec mozliwosc sztywnego ustalenia poziomu maksymalnych wydatkow
+1

Post:13 maja 2010, 00:06
autor: agaak
Masz to od zawsze a teraz za 5zł na rok PLAY FRESH :)

Post:13 maja 2010, 10:11
autor: user_delete19
agaak pisze:Masz to od zawsze a teraz za 5zł na rok PLAY FRESH
Mimo, że nie jestem wielkim zwolennikiem abo to sugerowanie że karta może zastąpić jego 'elastyczność' jest cokolwiek nie na miejscu.... :roll:

Post:13 maja 2010, 12:41
autor: DanielR
agaak pisze:Masz to od zawsze a teraz za 5zł na rok PLAY FRESH :)
Gdyby było to dokładnie to samo, to nawet nie chciałoby mi się poruszać tematu.
Nie zrozum mnie źle, jednak byłbym zadowolony (pewnie nie tylko ja), gdyby czytano to co wcześniej w poruszanym temacie napisałem, a uwierz mi rozpisałem się specjalnie, żeby właśnie później nie było takich tekstów, jak Twój.
:wink:

Post:20 cze 2010, 13:29
autor: klawoj
Faktycznie taryfa zero byłaby idealna ze względu na to że nie trzeba się martwić o pakiety i doładowanie konta, jednak podana przez jojo cena minuty jest zbyt niska. Proponuje np:

19gr/minuta do wszystkich
5gr SMS/minuta na stacjonarne/w sieci
15gr MMS
1gr/100kB
Bez jakichkolwiek darmowych numerów i stanów darmowych, z umową 6miesięcy.

Klient z taką taryfą mógłby być jednak mało atrakcyjny dla operatora ze względu że nie generuje pewnego przychodu. Dlatego "Zero" można by tu zastąpić niewielką kwotą (<=10PLN), a operatorowi płaciłoby się kwotę z rachunku albo kwotę minimalną (jeżeli wydałby mniej niż wynosi kwota minimalna). Taka taryfa byłaby dla mnie dużo wygodniejsza niż np Play Fresh, którego obecnie uzywam.

Post:21 cze 2010, 01:38
autor: Corsini
klawoj pisze:19gr/minuta do wszystkich
5gr SMS/minuta na stacjonarne/w sieci
15gr MMS
1gr/100kB
Bez jakichkolwiek darmowych numerów i stanów darmowych, z umową 6miesięcy.
Zapomniałeś o aktywacji za złotówkę.
No i przydałby się iPhone. Też za złotówkę.

Przypominam że obecna stawka MTR to 21,62 groszy/min.
A do P4 to 37,9002 gr/minutę. Stawka asymetryczna zostanie zniesiona za jakieś 7 lat.
Polecam strony UKE jeśli chcecie poczytać.

Więc zastanówcie się z tymi 10gr do wszystkich. Czy tam nawet 20gr.

Post:21 cze 2010, 04:20
autor: thonka
nie no najlepiej zeby jeszcze operator nam za to doplacal...
realna stawka, przy zalozeniu, ze operatorzy rozliczaja sie miedzy soba i nie maja innych obciazen to ok. 15-20gr za minute i bardziej nie da sie zejsc (utrzymanie sieci, pracownikow itp.). oczywiscie zaraz sie zjawia tacy co powiedza, ze sa rozne promocje itp. ktore jednak zakladaja, ze sie nie wykorzysta wszystkiego w niej zawartego i wiekszosc jednak tego nie wykorzystuje...