przeniesienie z oragne do Play, orange wylaczyl juz numer
Post:23 paź 2009, 15:24
Witam
Mój kumpel ma problem z przeniesieniem numeru z orange abo do play fresh.
Sprawa wydaje się poważna. Dzisiaj orangutan wyłączył mu numer, a play ma problemy z uruchomieniem numeru u siebie. Twierdzi, że operacja przeniesienia numeru została już anulowana.
Ale od początku.
Na początku miesiąca (październik), kumpel dostał eske, że powinien się zgłosić do punktu play po starter. Tak też uczynił. Niestety konsultant w salonie nie mógł/nie umiał tego zrobić. W każdym razie stwierdził, że jest jeszcze za wcześnie i kazał przyjść później, parę dni przed końcem okresu rozliczeniowego w orange. Tak też kumpel uczynił. Zjawił się ponownie parę dni temu i znowu były problemy, okazało się wtedy, że operacja przenoszenia numeru została anulowana. Pewnie jakby pracownik play bardziej się wczuł wcześniej , to już na początku października wiadomo byłoby, że coś jest nie tak z przenoszeniem numeru i można by wcześniej reagować. W każdym razie konsultant z kimś tam się telefonicznie konsultował i obiecał załatwić sprawę i oddzwonić. Oczywiście nie oddzwonił. Dziś kumpel jeszcze zdążył się z nimi skontaktować, ale oczywiście niczego nie ustalili. A teraz już ma głuchy telefon w orange, numer wyłączony. Po pracy planuje się udać do salonu i zrobić dym.
Możecie może coś doradzić, bo chyba ta operacja przerosła pracowników play.
Mój kumpel ma problem z przeniesieniem numeru z orange abo do play fresh.
Sprawa wydaje się poważna. Dzisiaj orangutan wyłączył mu numer, a play ma problemy z uruchomieniem numeru u siebie. Twierdzi, że operacja przeniesienia numeru została już anulowana.
Ale od początku.
Na początku miesiąca (październik), kumpel dostał eske, że powinien się zgłosić do punktu play po starter. Tak też uczynił. Niestety konsultant w salonie nie mógł/nie umiał tego zrobić. W każdym razie stwierdził, że jest jeszcze za wcześnie i kazał przyjść później, parę dni przed końcem okresu rozliczeniowego w orange. Tak też kumpel uczynił. Zjawił się ponownie parę dni temu i znowu były problemy, okazało się wtedy, że operacja przenoszenia numeru została anulowana. Pewnie jakby pracownik play bardziej się wczuł wcześniej , to już na początku października wiadomo byłoby, że coś jest nie tak z przenoszeniem numeru i można by wcześniej reagować. W każdym razie konsultant z kimś tam się telefonicznie konsultował i obiecał załatwić sprawę i oddzwonić. Oczywiście nie oddzwonił. Dziś kumpel jeszcze zdążył się z nimi skontaktować, ale oczywiście niczego nie ustalili. A teraz już ma głuchy telefon w orange, numer wyłączony. Po pracy planuje się udać do salonu i zrobić dym.
Możecie może coś doradzić, bo chyba ta operacja przerosła pracowników play.