Forum - TELEPOLIS.PL

Orange suxx.Zablokowali mi sima bo nie zaplacilam w terminie faktur.Wszystko jest juz uregulowane,sim powinien dzialac juz od dwoch dni a tu nic.Bylam dwa razy w salonie orange wyjasnic to wszystko.Raz wczoraj a drugi raz dzis.I zawsze mowiono mi-prosze wlaczac i wylaczac telefon.Wlaczam i wylaczam,telefon sie nie loguje do sieci i widac tylko komunikat:Nieudana rejestracja karty sim.
Moge im wypowiedziec umowe bez zadnych konsekwencji za to ze nie wywiazuja sie z obietnic?A moze ktos z Was mial podobna sytuacje?

Kiedy płaciłeś za rachunek i gdzie?

Zaplacilam w niedziele 4 pazdziernika w salonie orange.
W sumie to bylo tak ze mialam problemy z kasa i dostalam pismo ze jak nie zaplace calej kasy w ciagu 30 dni to rozwiaza ze mna umowe.Wszystko zostalo oplacone,wyslalam maila z potwierdzeniem dowodu wplaty i telefon mial byc odblokowany w ciagu 2 dni.A mija juz 3 i nic.Dzisiaj dzwonilam do BOK-u i nic sie nie dowiedzialam,bo facet ktory ze mna gadal po minucie rozmowy powiedzial ze wszystko dokladnie przeanalizuje i bedzie za chwile,przelaczyl mnie na jakies badziewie ktore lecialo z 20 minut.Rozlaczylam sie.Nie wiem co mam teraz robic..

Czekać aż Cię podłączą.

Kasy w Orange to kasy partnerskie. Więc chyba opłaty idą 2-3dni.

dzieki wszystkim za odpowiedzi
bylam dzisiaj w salonie i facet powiedzial,ze nr zostal wylaczony windykacyjnie i musze uzbroic sie w cierpliwosc i czekac kiedy mnie podlacza.A ja myslalam,ze czeka mnie aktywacja po windykacji tylko jestem ciekawa ile to podlaczenie jeszcze potrwa ehh

Normalnie padłem jak to przeczytałem.
Czy mogę zerwać umowę bo się Orange nie wywiązuje… a Ty się wywiązałaś, zapłaciłaś w terminie ?

Teraz powinnaś być wdzięczna Orange że i tak chcą na rękę z Tobą pójść - a nie życzą sobie 366zł za ponowną aktywację do sieci.

o tak jak zobaczylam ze mod usunal mojego wczesniejszego posta tez padlam
wybacz moderatorze nie mialam kasy na rachunki w dodatku orange naliczylo mi o wiele wiecej kasy na fakturze niz wygadalam i wyesemesowalam,wyparli sie tego i nie przyznali,dlatego tak dlugo zwlekalam z zaplaceniem.I jestem strasznie wdzieczna im ze mi tyle naliczyli,caluje ich po rekach i nogach :\ żal normalnie

Widać że nie znasz prawa - jeśli piszesz reklamację o złe naliczenie opłata to i tak tą złą fakturę musisz zapłacić.
Jeśli reklamacja zostanie uznana za zasadną wtedy nadwyżka będzie nadpłatą do kolejne FV.

Problem w tym,ze moja reklamacja nie zostala pozytywnie rozpatrzona i moja zle naliczona faktura nie byla w ich mniemaniu bledem z ich strony,ale z mojej.A ja doskonale wiem ile korzystam z telefonu i ile powinnam byla zaplacic.

[ Dodano: 2009-10-09, 21:27 ]
A tak btw to po ilu dniach aktywuja sima od wplaty?bo jedni mowia ze w ciagu 7 dni,inni ze 14.
Zastanawiam sie czy przypadkiem nie bede musiala isc podpisac aneksu powindykacyjnego.Oczywiscie pytalam o to konsultantow w salonie,ale oni spokojnie stwierdzili,ze karta zostanie aktywowana bez czegos takiego.

Jeżeli jest to faktycznie aktywacja po windykacji, to numeru samoczynnie nie włączą,tylko dopiero po podpisaniu aneksu ( przynajmniej kiedyś tak było) w salonie Orange. Dodatkowo kwestia opłaty, kiedyś było to 100 zł. + VAT i przedłużenie obowiązywania umowy o czas przez jaki telefon był nieaktywny. Generalnie nie opłaca się doprowadzać do takich sytuacji, bo wtedy i tak musimy wydać więcej pieniążków na opłaty.

Orfi ja akurat bylam w salonie zapytac dwoch konsultantow i oni mowili,ze mam czekac az wlacza mi samoistnie numer.Nie bylo nic mowy o popisywaniu aneksow.A chyba oni wiedza najlepiej co nalezy zrobic.Nawet w pismie,ktore dostalam 4 wrzesnia od Orange bylo napisane,ze telefon wlacza jak zostanie wszystko oplacone.A karta nie dziala calkowicie od 2 wrzesnia.Troche wariuje przez ta sytuacje,bo mam u nich juz 5 lat ten nr i po raz pierwszy zdarzylo mi sie cos takiego ze mam wylaczony nr.Mimo wszystko dziekuje za pomoc:)

Myślę, że może to być sytuacja tego typu; system rozliczeniowy Orange kwalfikował to jako aktywację po windykacji i stąd problem z włączeniem numeru a konsultanci nie mają na to podglądu w aplikacji konta klienta. Przypuszczam, że brak płatności za faktury utrzymywał się dłużej niż 30 dni. Niestety będziesz musiała monitować w tej sprawie BOK lub salon Orange, bo inaczej numer pozostanie nieaktywny przynajmniej do momentu wygenerowania następnej faktury, bo wtedy systemowo muszą być zaktualizowane zobowiązania klienta wobec sieci i saldo konta abonenta.

Czyli bede musiala przejsc sie do pomaranczy w poniedzialek i zapytac ich co i jak.Chyba,ze znajde jakies pisemko w skrzynce od nich:)

Najsmieszniejsze w tej calej sytuacji jest to,ze konsultanci byly spanikowani jak powiedzialam imo tym wszystkim.Pytalam o aneks powindykacyjny,a oni robili wielkie oczy jakbym powiedziala cos w co ciezko uwierzyc
Potem byly obiecanki,ze nr mi wlacza w ciagu godziny ew. dwoch.
Mimo wszystko ciesze sie,ze znalazla sie osoba na tym forum,ktora wytlumaczyla mi co moze byc nie tak.Jeszcze raz wielkie dzieki.Od razu mi jakos lzej

vendetta18 pisze:Czyli bede musiala przejsc sie do pomaranczy w poniedzialek i zapytac ich co i jak.Chyba,ze znajde jakies pisemko w skrzynce od nich:)

Podejdź do Renomy, tam pracują dosyć kompetentni ludzie.

No i bylam w tej Renomie..Facetka powiedziala,ze aktywacja karty sim moze trwac do 30 dni.W moim przypadku priorytet jest wysoki wiec bedzie trwac to nieco szybciej.Mowila rowniez ze obedzie sie bez aktywacji po windykacji.Pozostaje mi tylko czekac az odblokuja.
Dziekuje wszystkim za pomoc raz jeszcze:)