Forum - TELEPOLIS.PL

Mam pytanie, płacąc za rachunek w Orange w głównym salonie firmowym Orange w Bielsku-Białej płacę 2 zł jak to oni nazywają "opłaty za rachunek". Czy wszędzie w Polsce tak jest że ściągają coś takiego?

Rachunki można płacić w różnych miejscach, płacąc za tę usługę różne kwoty.

O ile dobrze pamiętam płacenie rachunku na poczcie jest jeszcze droższe.

W salonie pewnie mają ujednoliconą opłate, czyli te 2 zł.

Najlepiej rachunki płacić przelewem jeśli posiada się konto w banku internetowym. Ja przez pewien czas płaciłem rachunki w lokalnym banku, gdzie pobierano opłatę 1zł.

Są też różne punkty w których można płacić rachunki, tu też opłaty są zróżnicowne.

wucash80, kiedyś w salonach Orange można było opłacić rachunki bez dodatkowych opłat. Jakieś 2-3 lata temu wprowadzili dodatkowe opłaty za opłacanie rachunków.

Z tego co pamiętam jeszcze w śp IDEA wprowadziła opłaty za rachunki w salonach, samemu mi gały z orbit wyszły jak pani w kasie zamiast 50 zł policzyła mi 52 ale to było kilka ładnych lat temu... teraz lepiej w banku przelew robić niż u nich płacić

Pewnie, że lepiej wybrać jako formę płatności przelew internetowy lub PZ. Natomiast ta opłata została wprowadzona by zmniejszyć kolejki w salonach oraz zachęcić do PZ.

Dokładna opłata to 1,99 - tak jak u mnie w salonie.

Bo oni do swoich salonów wpuścili jakąś spółkę-córkę PayTel i to ona pobiera opłaty za płatności. Za to można zapłacić różne rachunki w kasie Orange . Pewnie chcieli po prostu zlikwidować nieestetyczne kolejki w salonach.

Na fakturze z sierpnia miałem wspaniałą informację:

Informujemy, że w salonie tp przy ul. Męcińskiej 10/14 w Warszawie uruchomiliśmy okienko kasowe, w którym można opłacań rachunki Orange bez prowizji. Płatności możesz dokonywać wyłącznie gotówką. Punkt jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00-17:00.

I informację o tym wspaniałym miejscu, jednym na całą Polskę, wysyłają na cały kraj.
Kilka lat temu jeszcze korzystałem z okienek w salonach. Jak wszedł Paytel skutecznie się zniechęciłem. Nie to, że prowizja, tylko to że wpłata doszła z opóźnieniem - co prawda bez konsekwencji za to spóźnienie, ale nie będę płacił prowizji za taką badziewną obsługę. Płacąc przelewem z banku rano wpłata jest zawsze tego samego dnia.

Informacja jest, bo firma ma obowiązek mieć miejsce, gdzie można zapłacić fakturę bez prowizji. Podobno kiedyś można było to zrobić na Skierniewickiej.

Na placu konstytucji w wawie mozna płacić za free reszta 1,99
Na poczcie 2,5