Forum - TELEPOLIS.PL

Witam serdecznie,
W celu wyjasnienia tematu to "po" oznacza propozycje zlozona mi przez Orange po tym jak doszlo do nich pismo o przeniesieniu numeru do Play. Jestem (bo jeszcze jestem przez miesiac) w Orange przez 5 lat i nic ciekawego mi nie zaproponowali abym zostal u nic w sieci. Postanowilem wiec przejsc z numerem do Play i za 50 zloty "plawic sie" w 143 minutach do wszystkich sieci. Tydzien temu podpisalem w Platy pelnomocnicwo w sprawie przeniesienia do nic numeru. A tu dzisiaj dzwoni do mnie Pani z Orange z wiescia iz wlasnie widzi ze chce zmienic siec i zlozyla mi nowa oferte. Za 25 zlotych na 12 miesiecy umowa i UWAGA 140 minut do wszystkich sieci. Az mi kapcie zlecialy. Teraz to mozna sensownie rozmawiac? Co o tym myslicie? Czy to mozliwe? Ale szczerze mowiac musze zmienic telefon jestem ciekaw czy jak jutro zadzwonia to co ciekawego powiedza mi odnosnie telefonow pozdrawiam

jackalkk pisze:Za 25 zlotych na 12 miesiecy umowa

Przy tej ofercie telefony będą w dosyć wysokich cenach.

Jak dotad mialem abo. 50 zloty w Orange. Ale najbardziej zaskakuje mnie ze za 25 zloty chca mi dac 140 minut do wszystkich.

jackalkk, Naturalnie że 140 do wszystkich ... w Orange, i to pewnie jeszcze tylko w pierwszym miechu

umowa na 12 mc jest w 99% umowa bez telefonu

jackalkk, na pewno do wszystkich sieci? Jeśli tak, to b.dobra oferta.
Jaki telefon by Cie interesował, może lepiej w takiej sytuacji kupić go na wolnym rynku?

Zapomnij że do wszystkich.U mnie była taka historia z matka.Dzwoniła do Orange w celu przedłużenia umowy.Powiedzieli jej że dostanie W300 za 1 zł i 140 minut do wszystkich.No to ona powiedziała że przemyśli i poprosiła tego kolesia co z nią gadał żeby oddzwonił do niej za 3 dni.Co usłyszała za 3 dni że te 140 to będą tylko do Orange i telefon to łaskawie ale jak weźmie go za punkty.Tak więc zadzwoń lepiej jeszcze raz i sie zapytaj bo Orange rozumie tak "że do wszystkich to to wszystkich w Orange".

Witam
Jeszcze nigdy nie wywolalem takiego poruszenia. Dzieki gomez1982 za ostrzeznie. Ja juz zdecydowalem, przechodze do Play. A tam wlasnie sie polazal (znaczy pokaze sie wedlug doniesien Telepolis) SE k530i i mam na niego ochote. Co myslicie o tym fonie? Czy to juz zupelnie inny wątek ?

jackalkk pisze:Co myslicie o tym fonie? Czy to juz zupelnie inny wątek ?

Jak dla mnie ten tel to bomba i warto doplacic, choc powinien kosztowac mimo wszystko mniej W tej chwili jeden z najlepszych fonow w Playu...

Bawilem sie nim kilka razy i uwazam ze jest bardzo fajny...

No to klamka zapadla
k530i w Play. Nawet Orange przyslal sms z potwierdzeniem rozwiazania umowy z przeniesieniem numeru. Wreszcie zrobili cos jak byc powinno

Do wszystkich ale do wszystkich w Orange. Ten tekst jest niezły, ale też myślę że tyle minut poza się to zbyt dobra oferta aby była prawdziwa. Umowa na 12 miesięcy to umowa bez telefonu z 50% rabatem na abonament, jak wypowiesz umowę to zaproponują kilka dodatkowych minut np 10 w ramach sieci. Co do k530i to też się na niego zdecydowałem, ale o tym mowa już w innym temacie

Za 25 zlotych na 12 miesiecy umowa i UWAGA 140 minut do wszystkich sieci

Ku przestodze dla innych: kiedyś Orange zaproponował mi podobną ofertę na przedłużenie. Miałem abo za 50zł, więc obniżyli mi do 25zl i do tego dostałem dwa razy więcej minut oraz pakiet sms, wszystko to w umowie na 12 miesięcy bez telefonu. I od tego czasu zaczeły się moje problemy z Orangiem: przez 6 miesięcy reklamowanie każdej faktury bo nie uwzględniali pakietów i obniżonej faktury, potem wyjaśnianie ile tak naprawde mam zapłacić (inna kwota na fakturze, inna przy rozmowie w BOK i w salonie, inna w sms), a skończyło się tak że za ostatni 12-ty okres rozliczeniowy (już po wystosowaniu pisma o rozwiązanie umowy) zapłaciłem fakture bez uwzględnienia pakietów czyli zamiast około 30zł, naliczyli 98zł. Próbując wyjaśnić zaistniałą sytuację, w salonie Pani oznajmiła mi że Orange źle naliczył ostatnią fakturę i doradziła napisanie reklamacji, ale ta niestety została rozpatrzona negatywnie.
Od tego czasu nigdy więcej Oranża.

Tez ich postraszylem Playem. Dostalem za 50 zl miesiecznie dodatkowe 80 zl co miesiac. Czyli 130 zl na wszystko + 25 zl na Orange i stacionarne (rowniez co miesiac). Niewykorzystane zlotowki przechodza na nastepny miesiac. Umowa 12 miesiecy, bez telefonu

Witam!

Jestem obecnie w sytuacji kolegi, który rozpoczął temat i chciałem się podzielić z wami moim przypadkiem;).

Jestem z Orange jako abo 2 lata (wczesniej 4 l jako prepaid - ten sam nr tel). Moje średnie rachunki za ostatni rok wynosiły 71zł. Miałem Nowy Twoj Plan 25 do Orange i st + 1 darmowy nr. Wiadomo dzwonili z różnymi pomysłami ale nie zainteresowali, więc upatrzyłem sobie Play abo 30 lub 50 z Samsungiem l760 (może macie jakieś opinie na temat takiego połącznia?).

Po podpisania prośby o przeniesienie nr zadzwoniła do mnie pani z Orange z taką propozycją:
abo 50 zł - 37 gr/min do wszystkich sieci (pytałem czy na pewno do wszystkich)
- 1 gr/SMS
- 2 gr/MMS

po wykorzystaniu abo - 75 gr/min 20 gr/SMS 40gr/MMS

ponieważ pragnę posiadać nowy telefon zaproponowano mi za 1 zł: SE K510i lub W200i

Proszę was o opinię. Czy spotkała was podobna propozycja, co sądzicie moi telekomunikacyjni towarzysze? Może to ta sama ściema czyli wszystkie sieci = Orange?

Pozdro Dzięki

No i jestem od dzisiaj w Play, co mnie bardzo zaskoczylo bo powiedziano mi ze przerzucenie nastapi w nocy o polnocy a nie w polowie dnia. A poniewaz nie mialem przy sobie SIMa Play i pol dnia nie mialem telefonu. No i jeszcze jeden malo ciekawy epizod. Kupilem K530i. Bardzo fajny telefon, niestety kupilem go z wada wrodzona ktora zauwazylem dopiero dwa dni pozniej . Do tej pory nie odpalalem SE bo nie mialem karty Play az w koncu przypomnialem sobie ze za 1zl dostalem starter 9zl. Po odpaleniu okazalo sie ze ekranik a raczej palstikowa obudowa ma wade w postaci drobnej wypuklosci i powoduje to efekt soczewskowania, a to powoduje dyskomfort w trakcie urzystkowania. Wyglada to jak wypalony pixel ktory zmienia kolory w zaleznosci od tego z ktorej strony sie patrzy i przemieszczajacy sie po ekranie. No i poszedlem z reklamacja. Jakie bylo moje zdziwienie ze w jednym punkcie nie przyjeli mi telefonu bo to wedlug nich wypalony pixel a to gwaracja dopuszcza. Klocilem sie z nimi z pol godziny i wyszedlem bo widzialem ze sprawy tam nie zalatwie. Zreszta czasem mam wrazenie ze pracujacy ludzie w takich punktach, nie wszyscy bo sa tez profesjonaliosci, to nie maja wogole pojecia o telefonach komorkowych. No ale nic, w innym punkcie Pan zauwazyl problem i przyznal mi racje ale jakież bylo mi zdziwienie ze nie moze przyjac reklamacji bo nie ma mnie w systemie poniewaz nie mam jeszcze aktywnego numeru w ich sieci a umowa lezy przed nim podpisana. Z rozbrajajaca szczeroscia powiedzial ze nic na to nie poradzi. Wiec poniewaz dzisiaj stalem sie "dumnym" użytkownikiem Playa i jutro ide z telefonem zlozyc reklamacje. Oby tylko teraz bylo pod gorke bo to dopiero 1 dzien Pozdrawiam wszystkich

Nieładnie się zaczyna przygoda z Play.

A jak sie w koncu skonczyla ta przygoda? Uznali reklamacje za ten K530i? Interesuje mnie to bo znajomy na dniach chce kupic ten telefon w Play.

Jutro mija 14 dni od zostawienia go w punkcie PLAY i jeszcze nie dzwonia. Czy ktos wie moze jaki maja czas na naprawe?? Nie wiem jak sie skonczy moja przygoda z telefonem, bo Pan w punkcie PLAYa w Saturnie w Krakowie przestrzegl mnie ze moga tego nie uznac bo jest to wada mechaniczna i jeszcze sugerowal ze to ja zrobilem. A nie wiem czym ja bylbym wstanie to zrobic i jak biorac pod uwage ze nie uzywalem wogole telefonu. Jedyne co przychodzi mi do glowy to sytuacja w ktorej zostalbym treserem komarow i kazal mu puknac w ta szybke. Doslowienie to tak wyglada. Ogolnie jak zwykle pluje sobie w brode ze nie przenioslem numeru na karte i nie poczekalem na oferte swiateczna. Kupilbym wtedy W880i bo za taka cene to naprawde warto. Mam tylko nadzieje ze skoro tak to dlugo trwa to wszystko bedzie oki, czyli fonik naprawiony tak jak trzeba

[ Dodano: 2007-11-30, 17:59 ]
Nie wiem czy nie zostanie ten post zamkniety bo powoli zaczyna robic sie nie na temat ale chcialem powiedziec co sie dzisiaj wydarzyło. Wiec odebralem telefon. Oczywiscie nienaprawiony. Najciekawsze jednak bylo uzasadnie zwrotu teulefonu. "Podczas pobytu telefonu w serwisie zglaszana usterka nie wystapila. Dlugotrwale testy przeprowadzone przez technikow naszego serwisu nie potwierdzily wystepowania problemu. ...". A najciekawsza jest rubryka Usterki zglaszan przez klienta: "Brak tresci na LCD" :-/ . Kurcze sam widzialem co gosc w PLAY do nich pisal. I nic takiego tam nie bylo. Sam juz nie wiem co tym sadzic. Telefon oddalem bezposrednio do serwisu, co ciekawe do tego samego do ktorego trafil z PLAY i nic nawet Pani nie powiedziala ze przeciez przed chwila tam byl, a powinni chyba miec cos takiego odnotowane w komputerze. Telefon mi przyjeli z uwagami: "Kurz na LCD". Ciekawe co bedzie teraz? Mija juz miesiac odkad kupilem telefon i mialem go w rekach przez lacznie moze 2 godziny :-/ . Moze za 2 tygodnie bede sie mogl nim nacieszyc, chociaz nie wiem czy slowo "nacieszyc" jest tu na miejscu. Czy wie ktos moze z Was czy mozna wymienic telefon z powodu nie zadowolenia na drozszy model?? Czy jest moze jakis czas na wymiane? Cos mi sie kiedys tak obilo o uszy. Pozdrawiam

IzabelaR pisze:

jackalkk pisze:Za 25 zlotych na 12 miesiecy umowa

Przy tej ofercie telefony będą w dosyć wysokich cenach.

dzieki ja rownierz Pozdrawiam