Radezz, hehe, co do nomenklatury - BOK nazywa to 'dział rezygnacji', natomiast pan z tego działu, z którym rozmawiałem określał się mianem 'sekcja utrzymania klienta', ale mniejsza o to, teraz o konkretach.
Umowa na rok faktycznie bezproblemowo ale tylko właśnie w sekcji utrzymania.
Co do warunków, to standardowo: NE60 za 30zł przez rok (mówiąc szczerze, nie targowałem się zbyt mocno co do obniżenia tej kwoty, wychodzi 25gr/min więc i tak nie jest źle a mama raczej poza abonament nie wykracza); godzina do Ery przez pierwsze 2 cykle; Era numer stacjonarny 1000min za 5zł miesięcznie - przy czym niestety w chwili obecnej usługa ta nie działa z umowami rocznymi, ale ma zostać naprawiona w niedługim czasie (mam nadzieję że tak faktycznie będzie

). Zatem generalnie to co standardowo, tyle, że na 12 miesięcy.