Menu

[wolvier]

[ Dodano: 2014-02-15, 11:32 ]

W styczniowym regulaminie groupona jest już: "11. W ramach Promocji Abonent otrzyma kod rabatowy, uprawniający do 30% rabatu na kwotę abonamentu przez pierwsze 24 miesiące umowy. W przypadku przeniesienia numeru klient, który skorzysta z ww. rabatu, nie otrzyma rabatu wynikającego z Oferty przeniesienia numeru tj. 100% rabatu na kwotę abonamentu przez 1 miesiac lub 3 pierwsze miesiące umowy."

W grudniowej też mieli taki zapis - ale wcześniej ktoś napisał ze styczniowej promocji i dostał - ja z grudniowej też -napisanie zapytania nic nie kosztuje a może się udać

[ukefake]

już mam regulamin bieżacej akcji z kuponem 200pln dla umów tylko sim.
z przykrością muszę stwierdzić, że w orange panuje coraz większy lupanar
początek jak u hitchcocka - trzęsienie ziemi, a potem napięcie rośnie

2.Promocja obowiązuje od dnia 9 lutego 2014 roku do wyczerpania zapasów, ale nie dłużej niż do 30 l 2014 roku.

5.2.W przypadku skorzystania z opcji 3.2.
(...)
d)wypełni formularz na stronie http://oferty.orange.pl/promocje/kupon_groupon do dnia 31.01.2014.

i jeszcze jedna perełka:

11.W ramach Promocji Abonent otrzyma kod rabatowy, uprawniający do 30% rabatu na kwotę abonamentu przez pierwsze 24 miesiące umowy.

grupon sprzedał kilkadziesiąt ofert, więc zasięg jest niewielki, ale po tylu bólach w każdej odsłonie promocji spodziewałem się, że sprawy regulaminowe będą dopięte na tip-top. czy naprawdę nie ma tam nikogo kto jest w stanie ogarnąć proste sprawy formalne???

ps. we właściwościach pdfu jest taka oto sentencja:

Kod: Zaznacz cały

Regulamin Promocji eObuwie 200zł

i pomyśleć, że ktoś bierze za to pieniądze...

[zielony71]

Najgorzej, że skutki tego bałaganu (to stanowczo zbyt łagodne określenie) przerzucają na klientów.

[maciekc16]

Każdy kto przenosił nr przy pomocy kuponu orange i nie dostał 3 miesięcy za darmo może złożyć reklamacje (potwierdziłem na sobie) i dostanie 3 m-ce za darmo - wystarczy wysłać reklamacje/zapytanie przez bok online.

A jakiego argumentu użyłeś? W regulaminie jasno wynika, że 3 miesiące nie łączą się z kuponem -30%

[wolvier]

Każdy kto przenosił nr przy pomocy kuponu orange i nie dostał 3 miesięcy za darmo może złożyć reklamacje (potwierdziłem na sobie) i dostanie 3 m-ce za darmo - wystarczy wysłać reklamacje/zapytanie przez bok online.

A jakiego argumentu użyłeś? W regulaminie jasno wynika, że 3 miesiące nie łączą się z kuponem -30%

Żadnego, napisałem "dlaczego nie dostałem 3 miesięcy za darmo przy przeniesieniu numeru?"
Napisać warto, najwyżej odmówią... Ale z tego co wiem to jest to osobny regulamin, a osobny regulamin jest pod kod z groupon, wiec ogólnie bajzel w orange na całego...

[zielony71]

U mnie jest mały postęp w sprawie. Po powtórnej reklamacji do [email protected] postanowili przyznać te 300 zł do groupona za podpisaną umowę orange free. Podobno mają wpłynąć w ciągu kilku dni.
Z kolei ponownie odrzucili reklamacje na brak 50 zł na akcesoria z promocji facebookowej ale napisałem też zgłoszenie na fanpage orange i Ci z kolei reklamację uznali:-) Z tym, że chyba zabrakło im bonów bo obniżą mi w zamian abonament o te 50 zł. Może to nawet i lepiej:-)
No ale to wszystko na razie obiecanki, a jak będzie to zobaczymy.

[turambar]

Tak na szybkiego: wg pisma z Orange nie ma takiego czegoś jak reklamacja na brak kuponu. Po prostu wg Orange takie coś nie istnieje, jest tylko skarga, którą oficjalnie Orange może mieć w d... Ale po kolej: po skardze do UKE otrzymałem w końcu wiadomość, że nie uznają reklamacji bo czegoś tam nie uzupełniłem (standardowe, często przytaczane na forum kłamstwo) a tak w ogóle to nic ode mnie wcześniej nie dostali. W odpowiedz wysyłam do Orange:

1) Odnośnie nieprawidłowego wypełnienia formularza: oczywiście nie zgadzam się z tym, otrzymałem komunikat o prawidłowym wypełnieniu formularza. Niestety miałem Orange za rzetelną firmę i nie zrobiłem zrzutu ekranu. Dodam, iż tekst o nieprawidłowym wypełnieniu formularza to standardowa odpowiedź firmy Orange, duża liczba osób otrzymała taką odpowiedź a po wysłaniu potwierdzenia w formie zrzutu ekranu kontakt z Orange się urywał. Zapraszam do zapoznania się z sytuacją na forum telepolis: http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic.php?t=71663
2) Nawet jeśli teoretycznie nieprawidłowo wypełniłem formularz to zgodnie z Prawem Telekomunikacyjnym (art. 106 ust. 2 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r.) - uznali Państwo reklamację, gdyż przez 30 dni nie otrzymałem od firmy Orange jakiejkolwiek odpowiedzi, co udowadniam załączonymi mailami do firmy Orange wraz z potwierdzeniami przyjęcia zgłoszenia.
3) Odnośnie braku zgłoszeń tu już nie wiem czy firma Orange próbuje mnie oszukać czy też wykazuję się skrajną niekompetencją. W załączniku maile reklamacyjne wraz z potwierdzeniami przyjęcia oraz mail z przeprosinami od firmy Orange w związku z długi czas oczekiwania na odpowiedź (!)

Bardzo proszę w trybie niezwłocznym o przesłaniu kuponu wraz z zadośćuczynieniem za poniesiony straty - na próbę rozwiązania problemu, którego jedynym sprawcą była firma Orange poświęciłem kilkanaście godzin!!!

I po 3 tygodniach otrzymuję pismo: że powinienem wysłać reklamację nie na [email protected] (chociaż nawet w tym wątku pracownik Orange pisał aby tam wysyłać) tylko na maila widmo [email protected] (w stopce pisma jest zresztą nieistniejący adres [email protected]). którego nie ma na stronie Orange!! a tak ogólnie to nie można wg Orange zareklamować braku kuponu. Cały tekst od Orange poniżej:

Stanowisko Spółki wraz z uzasadnieniem merytorycznym przedstawiliśmy w korespondencji o sygnaturze
xxx, skierowanej do Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Po zapoznaniu się z Pana zgłoszeniem dokonałam
ponownej analizy sprawy.
Po weryfikacji wszystkich posiadanych w sprawie informacji, potwierdzam wyjaśnienia udzielone w poprzednim piśmie. Przykro
nam, że nie spotkały się z Pana akceptacją. Niemniej jednak nasza decyzja została podjęta po dokładnym sprawdzeniu
wszystkich okoliczności w sprawie. W swojej opinii dotyczącej braku zarejestrowanego formularza opieraliśmy się na bazie
danych wszystkich zgłoszeń nadesłanych przez Użytkowników.
Jednocześnie potwierdzam, że jedynym zgłoszeniem w przedmiotowej sprawie była interwencja UKE. Potwierdzenia wysyłki i
przyjęcia poprzednich maili wskazują, że kierowane one były przez Pana do sklepu internetowego, nie na adres [email protected].
Natomiast w rozumieniu prawa nie są one reklamacją, a skargą. Nie ma tutaj rygoru uznania zgłoszenia za zasadne, w przypadku
nie udzielenia odpowiedzi w terminie 30 dni. Przypomnę, że definicję reklamacji usługi telekomunikacyjnej określa
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 01 października 2004 r. w sprawie trybu postępowania reklamacyjnego oraz
warunków, jakim powinna odpowiadać reklamacja usługi telekomunikacyjnej. Określa ono co jest reklamacją usługi
telekomunikacyjnej. Zgodnie z tym zapisem usługa telekomunikacyjna to usługa polegająca głównie na przekazywaniu sygnałów
w sieci telekomunikacyjnej. Reklamacja usługi telekomunikacyjnej obejmuje:
1. niedotrzymanie z winy przedsiębiorcy wyznaczonego terminu zawarcia umowy lub przyłączenia do sieci,
2. niedotrzymanie z winy dostawcy usług terminu rozpoczęcia świadczenia usług,
3. niewykonanie lub nienależyte wykonanie usługi telekomunikacyjnej,
4. nieprawidłowe obliczenie należności za świadczenie usług.
Wynika z tego, że w omawianym przypadku skierowane zgłoszenie jest skargą, nie reklamacją.
Analizując dotychczasowy przebieg procesu reklamacyjnego, nie możemy zatem pozytywnie odnieść się do Pana roszczeń.
W trybie postępowania reklamacyjnego stanowisko Spółki jest ostateczne, tym samym ten etap procesu uznajemy za
zakończony. Podstawą do wznowienia postępowania reklamacyjnego byłoby pojawienie się nowych, istotnych dla sprawy
okoliczności. W przypadku ich braku dalszą korespondencję w tym przedmiocie pozostawimy bez merytorycznego rozpatrzenia.
Mam nadzieję, że zrozumie Pan przyczynę naszej odmowy.

[ukefake]

turambar, skontaktuj się z miejskim/powiatowym rzecznikiem praw konsumentów.

[turambar]

Napisałem do UKE tam w miarę szybko odpowiadają ale do rzecznika praw konsumentów też chyba napiszę. Bo jeżeli ktoś nie dość, że mnie oszukuje to jeszcze ma za debila i próbuje wmówić, że nie mogę reklamować braku kuponu a maila z reklamacją mam wysyłać na adres, którego nie ma nawet na oficjalnej stornie internetowej to nie odpuszczę.

[cirmusz]

A ja się bujam z wyjaśnianie braku bonu od czterech miesięcy, oto treść pisma do orange ktore napisałem ostatnio:

Dotyczy zgloszenia 3000088 Witam, jast mi bardzo przykro i czuję sie ogromnie zawiedziny iz firma Orange oszukała mnie i od kilku miesięcy nie znalazł sie nikt kompetentny aby rzeczowo wyjasnic powstały problem. Biorąc pod uwagę wysokość abonentu i kilkunastoletnią współprace z Waszą firmą tym bardziej szokuje mnie podejscie do zgłaszanej reklamacji. Jak można za każdym razem odpowiadać inaczej na zarzuty z niewywiązania się z promocji w której brałem udział? Raz piszecie że formularz wypełniłem za pózno raz że błędnie, nie jest dla Was dowodem nawet zrzut ekranu który przesłałem a potwierdzający że formularz był wypełniony w terminie i numer bonu identyczny z numerem bonu zakupionym w serwisie citeam i numerem użytym do wygenerowania 30%upustu...na domiar kpiny z Waszaj strony odsyłacie mnie w ostatniej odpowiedzi do regulaminu Grupona, sorry ale ja nie brałem udziału w promocji grupona tylko Citeam...Pewnie nie odpiszecie na to zgłoszenie bo jak to napisaliście tylko "rzeczowe dowody w sprawie" spowodują kontynuacje korespondecji a skoro zrzut ekranu nie jest dla Was dowodem iż to ja mam racje to pewnie trudno byłoby Wam uwierzyc ze czarne jest czarne a białe jest białe,przecież tylko Wasze zdanie się liczy.... Cała ta sprawa jest bardzo ironiczna w stosunku do mnie biorąc pod uwagę Wasz "kodeks dobrych praktyk reklamacyjnych"ktory właśnie sobie poczytałem...mimo zapewnien ze czas odpowiedzi bedzie jak najkrótszy odpowiadacie w 29 dniu reklamacji,mimo ze zapewniacie iz odpowiedz bedzie przesłana listem poleconym nie robicie tego,wiem wyłudzono odemnie potwierdzenie aby odpowiedzi były kierowane drogą mailową ale nikt nie poinformował iż bedzie to jedyna droga. Tak na marginesie 10.03.2014 dzwoniłem do BOK z żądaniem przesłania pisemnej odpowiedzi na moją reklamacje,prosiłem również o kontakt telefoniczny osoby zajnującej się tą reklamacją-bezskutecznie,oczywiście rozmowę nagrałem. O pisemnej formie mówi rownież Wasza ulotka wspomnianego kodeksu dobrych praktyk reklamacyjnych ale widocznie to tylko ulotka... Mimo wszystko nadal liczę na mediacyjne załatwienie sprawy i propozycje z Waszej strony co do załatwienia tego sporu. Mysle iz do prawnego rozwiązania sytuacji jest jeszcze trochę czasu a konkretne decyzje z Waszej strony sprawią iż nie będzie potrzeby generować niepotrzebnych kosztów i tracić więcej czasu na tę sprawe. Chyba że podacie konkretne dowody iż to jak popełniłem błąd a nie Wasz system informatyczny, czyli kiedy rzekomo wypełniłem formularz i jaki kod podałem. Przyznanie bonu 200zł nie jest wymogiem zrezygnowania przeze mnie z roszczeń w stosunku do Was. Upust na abonament czy inna forma jest przeze mnie do zaakceptowania. To pismo jest zdecydowanie ostatnim pismem na które poświęciłem czas i brak z Waszej strony konkretnego i rzetelnego ustosunkowania się do tej reklamacji popartego jednoznacznymi dowodami spowoduje skierowanie zarzutów do rozpatrzenia przez sąd z powódzctwa cywilnego. Tu nie chodzi o 200zl tu chodzi o zasady które na ten moment Wasza firma łamie jednoznacznie.Przepraszam za pisownie, to nie przez brak szacunku(choc niedługo tak może być) po prostu piszę z tableta: )